Oni są nienormalni...!

wynajmujemy miszkanie z koleżanką jej facetem i moim chłopakiem.Mój facet był w pracy na noc ja sobie zasypiałam.I oni myśleli że ja śpie...Pokłócili się on się na nią wydziarał wyzywał ją od taniej dzifki bo jakiegoś semesa przeczytał wjej telefonie..uderzył ją nie raz czy dwa ale chyba z osiem razy..ona go przepraszała.już raz miałam taką sytuacje znimi i powiedzieli mi się że mam się nei wtrącać i było dokładnie to samo potym wszytskim ona go przepraszała , błagała o wybaczenie wyznawała młość a potem...potem.... zrobiła mu loda:O i zasneli wtuleni:O Ja sie już nie wtrącam bo ona jest popieprzona ale się zastanawiam gdzie się tacy ludzie rodzą

za komentarz wystarczy tytuł topiku

W kapuscie tacy siem rodzom :D

miłość:D

To są tzw desperatki, najbardziej przegrany gatunek kobiet

jak sie mieszka z lumpenproletariatem

niedowartościowana ta laska. ten facet to szczyt jej osiągnięć, może teraz robić z nią co chce

mu loda zrobiła ? to co ty w jednym pokoju z nimi mieszkasz czy jak ?

Tak,miszkamy czworo w jedym pokoju żeby było jak najtaniej.Gdyby to było raz.....ale u nich to jest notorycznie.Zle się czuje mieszkając tam i pattrząc na tą patologie

jak sie bzykacie w tym jednym pokoju ? dwie pary w jednym pokoju to jest dopierro patologia

no cala 4 jest nienormalna..................

moze jak maja ochote na amory. to druga para zamyka oczy, i czeka az tamci skoncza, tak to widze:D:P

o ta wy odrazu o bzykaniu mój facet i jej pracują a innne zmiany.Wiec ja czekam aż ona zaśnie....a ona czeka ze swoim aż ja póidę spać.

czasem jak koleżanka nie pracuje na noc a i mojego nie ma to on jakby nigdy nic mi każe loda robić że to niby tak trzeba jak sie razem mieszka

podszywy te dwa na górze:O ALe ktoś dobrze trafił bo właśnie tak jest z tymi zmianami...

kurde to wy tak bez krepacji?:P

ja pierdole kurwa mac :O

na poczatku trochę sie krępowałam ale on ma taka wspaniałą pytę że nie mogę się opanować żeby jej nie wziąć do ust

o kręppujemy się zawsze drże aby się nie obudziła..ale naprawde nie mamy kasy na wieksze mieszkanie.

przed ostatni to podszyw:O

zaczernij sobie nicka:) to macie jeden pokoj tak? kurde kiepsko troche ale jak mowisz ze dajecie sobie rade i nie ukrywacie sie jakos z tym to ok:) znaczy nie ukrywacie ze tak po cichaczu bo niby ze kolezanka nie wie ze wy sypiacie razem

przypuszczam że kolezanka wie...mimo tego ukrywania oni niby też się ukrywają....a ja często niechcący widze