Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natallka24

On mi kupił bilet do Arabii Saudysjskiej!!

Polecane posty

Gość maz arab zamknal kompa
i kobiecina juz nie ma prawa wlaczac bilet kupiony.. wysylajcie meile do Rutkowskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żono araba, dla informacji, bo mnie wali po oczach - małżeństwo, bez U. A poza tym, tak, w krajach arabskich nie ma sierot. Każde dziecko jest kochane i otoczone opieką. Nie ma pijanych kobiet na ulicach. Nie ma wielu rzeczy, które są u nas. Z drugiej strony jest straszna hipokryzja. Mój ojciec przez wiele lat pracował w Libii. Kiedy jeździłam do niego na wakacje, miałam obowiązkowo przywodzić wódkę i pornosy dla jego arabskich szefów. Zamykali oni szczelnie okna i drzwi, rozkładali żarcie, wódę, świerszczyki i mówili - "Allah nie widzi" :P Gwałciciele co prawda są surowo osądzani, ale zawsze winna gwałtu jest kobieta. Nie ma tam tłumaczenia, że ona jest ofiarą. Ona jest winna CUDZOŁÓSTWA. Nie ma ludzi głodnych, ale wszechobecne jest żebractwo, bo bogaty ma obowiązek dawania jałmużny, więc biednemu nie opłaca się uczyć ani pracować, po co, skoro kasę na jedzenie dostanie? A najgorsze jest to, że mułłowie zawsze wiedzą lepiej, czego ludziom trzeba. Coś jak nasz Rydzyk. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach chciałby żyć w kraju, gdzie o wszystkim decyduje zarząd Radia Maryja? bleeee Kultura arabska jest fascynująca. Sztuka architektoniczna i zdobnicza przyprawia o zawrót głowy, język jest przepiękny, uwielbiam arabską kuchnię, ale nie ma takiej opcji żebym wyszła za mąż za wyznawcę Islamu, a już na milion procent nie zdecydowałabym się na życie w takim kraju, gdzie nawet nie mogę się samochodem przejechać :-o A temat faktycznie ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w krajach arabskich nie ma sierot. Każde dziecko jest kochane i otoczone opieką" to, że są otoczone opieką, nie znaczy, że są kochane. przygarnia je rodzina po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w krajach arabskich nie ma sierot. Każde dziecko jest kochane i otoczone opieką" to, że są otoczone opieką, nie znaczy, że są kochane. przygarnia je rodzina po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracks
nie czytalam calego topiku, ale...dlaczego chce cie tam wywieść jak jestes w ciąży? to raz, a dwa dlaczego nie ustalil zakupu biletu razem z taoba? no i trzy, dlaczego nie mysli o twoim zdrowiu? moim skromnym zdaniem COŚ TU NIE GRA!!! a moze narazie zalatw sobie zwolnienie od gina, ze musisz na sibie uwazac i nie mozesz podrożowac ale za to zaprosisz jego rodzicow do polski jak urodzi sie dziecko:) trzymaj sie i nie jedz pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła kobieto
Za żadne skarby nie jedź!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto, dzieci tam traktowane są generalnie jak skarb, jest to jedna z niewielu rzeczy, która mi się podoba, jeśli chodzi o relacje międzyludzkie. Druga to stosunek do przyjaciół. Przynajmniej z tego, co miałam okazję obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonimowa Jędza wsominała książkę o dramacie kobiety uwięzionej w Iranie przez męża \"Tylko razem z mamą\" niestety nie pamiętam autorki Każda Polka przed wyjazdem powinna to przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBB
Jestem muzulmanka, moj maz jest Turkiem. Bylismy w Arabii Saudyjskiej w kwietniu na tzw. pielgrzymce (umra). Czy znasz kulture swojego meza? Czy przygotowalas juz odpowiednia garderobe? Tam nie wyjdziesz na ulice sama, nie wyjdziesz rowniez ubrana po europejsku. Obowiazkowo, nawet w dobrym (*****) hotelu kobiety musza miec zakryte wlosy. Wskazane sa dluzsze nakrycia zaslaniajace biodra, dlugie rekawy.... Jestem muzulmanka, ale z calego serca odradzam Ci wyjazd w tej chwili. Jestes chyba jeszcze bardzo mloda osoba, mam wrazenie, ze niezaradna, poza tym w ciazy... To nie jest dobry pomysl. Pisalam prace magisterska na temat: "Islam a katolicyzm. Dwa wyznania - jeden zwiazek." Rozmawialam z wieloma kobietami zyjacymi w mieszanym religijnie i kulturowo malzenstwie. Arabia Saudyjska to kraj, w ktorym obowiazuje prawo szariatu. Tam nie jestes osoba niezalezna, lecz zona swojego meza. To sie nie zmienilo i mozesz przezyc ciezkie chwile. Jesli nie jestes muzulmanka, bedzie Ci jeszcze ciezej. Rodziny arabskie niechetnie godza sie na "synowe" z Europy. I potrafia niestety to okazac. Jest mozliwosc, ze pod wplywem rodziny, maz zacznie Cie traktowac inaczej niz w Polsce. Najgorszy scenariusz: zatrzymaja Cie az do porodu i zabiora dziecko. Jesli to nie jest topik-prowokacja, to doradzam: nie jedz. Znajdz wymowke w zaleceniach lekarza. Powiedz, ze tak dlugi lot samolotem jest zagrozeniem dla dziecka itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBB
Wspominana wyzej corka to chyba 3tylko razem z corka" Betty Mahmudy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica marcina
no bardzo ciekawy temat...troche wiedzialam i duzo sie dowiedzialam;D jesli chodzi o problem autorki..ja bym za chiny ludowe nie pojechala..!!! nie ma biletu powrotnego(ktory gwarancja ze ten powrot nastapi nie jest)..ciaza moze byc narazona a on i tak Cie wyciaga..a ty jestes malo obeznana w Jego kulturze w czym on sam ci nie pomaga.. a i chcialabym zadac pytanie ktore tu chyba nie padlo..ile jestescie malzenstwem?bo jesli dluzszy czas to dlaczego nie przedstawil Cie rodzinie wczesniej..2 tyg.nawet jak studiowal to nie dlugo tym bardziej ze studenci tez maja wakacje..mogliscie wtedy jechac do jego kraju a nie teraz jak jestes w ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledząc ten temat, przyszło mi do głowy, że znam osobę, która, bez obrazy, ale chyba podobnie jek Autorka, związała się z Muzułmaninem, nie mając tak naprawdę pojęcia na co się decyduje. Moja bardzo daleka kuzynka poznała w Londynie Hindusa. Piękny, przystojny, zakochany. Zaszła w ciąże i nagle przed samym porodem wróciła do kraju. Oficjalna wersja głosiła, że po porodzie będzie potrzebowała pomocy mamy. Teraz ich córka ma półtora roku i głośno mówi sie o tym, że chronią dziecko przed wywiezieniem do Indii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaa
hahaha chronią dziecko przed wywiezieniem do Indii:) a byłaś kiedykolwiek w Indiach? źle by tam jej nie było i Twojej koleżance i jej dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natallka24
Witajcie nie udzielałam się bo byłam na uczelni potem rozmawiałam z mamą i podjełam decyzję nigdzie nie jade rozmawiałam też z nim powiedział że ma do mie olbrzymi żal,że probóje go "izolować od rodziny i korzeni"ale ja nic nie probóje ja chce żeby tam jechał ale beze mnie.Przraziła mnie ztego wszytskeiego najbardziej moja reakcja że tak nie ufam człowiekowi za którego nie tak dawo wyszłam.Mnie najbardziej zmarwiło to jego naleganie w domu, nie ma od miesiecy innego tematu,ciągłe awatury tak jakby to była dla iego kwesta życia i śmierci a to tylko 2 tygodniowy wyjazd ma iby być!! pozatym.....tak na prawde to że mieszkanie w Polsce to była bardziej moja decyzja top ją wymuśiłam na nim,stad lęk że może nie dokońca się z tym pogodził...i zechce mieć wszystkich tam.On co dziennie dzwoii do mamy!!nie może się pogodzić z tym że jest tutaj..Nie mówie że realizuje swój cichy plan wywiezienia mnie ale tam pod wpływem emocji i nalegań matki(która jest z nim bardzo związana mógłby...mnie tam nasiłe zostawić.Po rozmowie z mamą i z wami zadecydowałam defiitywnie i temat ten jest dla mnie w domu zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natallka24
probUje oczywiście:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo Natalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaa
no to inna sprawa! bo gdyby mieli tam pojechać wszyscy to nie byłaby to chyba taka tragedia! Bo Indie to wspaniały kraj! chociaz zależy też jaką religię reprezentuje ten facet, bo Hinduizm czy Buddyzm to ok, ale z Muzułmanami nie miałam styczność więc nie wiem jacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica marcina
skoro codziennie dzwoni do matki..czyli pewnie knuli..i samo to ze nie moze bez niej zyc najlepiej swiadczy o tym ze nie zamierzal wcale wracac i tak jak mowilam..to dziwne ze taki nacisk na ten wyjazd kladzie kiedy jestes w ciazy...co wczesniej jego mamusia nie chciala poznac wybranki serca jej syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
brawo Natalka ;-))) dobra decyzje podjełas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że tak Natalko postanowiłaś, to tak jakbyś sama sobie dała Nobla- wygrałas życie. Ale nie demonizujmy: mój facet też codziennie dzwoni do Mamy i nie knuja, tak są związani i już. A wczoraj zapomniał pierwszy raz od 7 lat, bo się posprzeczaliśmy i Mama całą noc się martwiła. Macie coś przeciw? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkkkkkkkkkka
ale zauważcie schemat,oni wszyscy chca wyjeżdżać jak kobieta jest w ciązy lub jeśli urodziła i zawsze mówią że chcą zapoznać dziecko z babcia w krajach muzułmanskich.Tak naprawde to ta sama droga.Czemu owe matki,tamte rodziny nei przyjada do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do natalki
Nie jedz tam, zgadzam sie. Sama bylam zwiazana z saudyjczykiem i wiem jak to moze wygladac. Prawie na 100% on nie ma zamiaru kupic ci biletu powrotnego. Sobie tez. Jest tez duza szansa ze jak pojedzie sam to go juz nigdy nie zobaczysz. Oni najbardziej na swiecie cenia sobie dzieci. Zobaczysz ze jeszcze nie raz bedzie cie przekonywal do wyjazdu a szczegonie silnie jak juz urodzisz, tylko ze wtedy to dziecko a nie ty bedziesz na 1 miejscu wiec go bardzo pilnuj. Najwyrazniej on czuje sie juz bardzo zle poza swoim krajem. Zrobi wszystko zeby tam wrocic. Jezeli zostanie ze wzgledu na ciebie to bedzie nieszczesliwy a nie ma nic gorszego niz nieszczesliwy arab. Zwiazek z matka to dla nich swietosc. Zrobi wszytsko co ona mu kaze czy podpowie. Jego rodzina po prostu chce dac swojemu krajowi wyznawce allaha, to sprawa honoru. No chyba ze przemyslisz sprawe i zdecydujesz sie przeniesc do AS. Wcale nie musi to tak czarno wygladac. Tylko skoro mu nie ufasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa3
dziewczyny bo teraz po tym wątku zaczełam się nakręcać.Jeśli ja mieszkam z męzem (arabem) w kraju w Polsce.Dziecko ma 3 lata ja też nigdy nei odwiedziłam jego terenów..Jestem bardzo młoda,boje się nie znam tamtejszych realiów. Męża też pozałamw Polsce i zaczyna się zastanwaiac jak to u nas wygląda.Czy jesli mąż by chciał przewiez córkę przez granice bezemnie(w tajemnocy przedmą)to nasze prawo mu na to pozwoli czy zostanie zatrzymany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa3
dziewczyny bo teraz po tym wątku zaczełam się nakręcać.Jeśli ja mieszkam z męzem (arabem) w kraju w Polsce.Dziecko ma 3 lata ja też nigdy nei odwiedziłam jego terenów..Jestem bardzo młoda,boje się nie znam tamtejszych realiów. Męża też pozałamw Polsce i zaczyna się zastanwaiac jak to u nas wygląda.Czy jesli mąż by chciał przewiez córkę przez granice bezemnie(w tajemnocy przedmą)to nasze prawo mu na to pozwoli czy zostanie zatrzymany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa3
dziewczyny bo teraz po tym wątku zaczełam się nakręcać.Jeśli ja mieszkam z męzem (arabem) w kraju w Polsce.Dziecko ma 3 lata ja też nigdy nei odwiedziłam jego terenów..Jestem bardzo młoda,boje się nie znam tamtejszych realiów. Męża też pozałamw Polsce i zaczyna się zastanwaiac jak to u nas wygląda.Czy jesli mąż by chciał przewiez córkę przez granice bezemnie(w tajemnocy przedmą)to nasze prawo mu na to pozwoli czy zostanie zatrzymany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkkkkkkkkkka
radzą palnij sobie w łepetynkę zanim pomyślisz o wyjeździe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkkkkkkkkkka
a najgorsze ze moja kuzynka wyjedzie,ja chyba powstrzymać moze proces o odebranie jej praw rodzicielskich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkkkkkkkkkka
co raczej jest mało realne i zbyt drastyczne i bezpodstawne,bo poza tym e jest głupiutka,jest dobrą matką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×