Tradzik zakonczeniem milosci

:( tak się zastanawiam za jakie grzechy ja to mam... Od 13 roku życia praktycznie to mam trądzik. Teraz mam niecałe 20 lat. Początkowo łudziłam się, że się uda... ilu ja dermatologów odwiedziłam... Uodporniłam się na antybiotyk;/ Teraz od lutego biorę tabletki antykoncepcyjne (yasmine) razem z Curacne (odmiana słynnego Recutane). Jest zdecydowana poprawa... ale wiadomo - jednym ze skutków ubocznych jest 'pogorszenie samopoczucia'. Ja i tak miałam wcześniej kiepskie samopoczucie, teraz mam takie huśtawki nastrojów. Niby jestem bardzo ładna itp. Dużo osób mi to mówi, ale ja w to nie wierzę:( strasznie nieską samoocenę mam. Nie wyobrażam sobie, że jakiś chłopak np. mnie gładzi po twarzy - bo zarazki, a u mnie od razu nastąpiłaby 'reakcja', a poza tym...dyskomfort. Jejku, czemu to tak cholernie działa na psychikę?:( :( :(

a nie myslałaś aby odwiedzić labolatorium mikrobiologiczne, gdzie biorą wymaz i każdemu indywidualnie przepisują szczepionkę!!?? wiem, że takie jest w Krakowie, możliwe że w innych cześciach POlski równierz :)

odowany tylko bakteriami:O To są skomplikowane procesy takie jak gospodarka hormonalna, rogowacenie skóry itd. U zdrowego człowieka na skórze są tysiące bakterii i nie ma trądziku. Nie można cale życie brać antybiotyków!:O

oczywiście, że nie!! najpierw nleży znaleźć przyczynę... chociaż nie zawsze się to udaje...

kłopoty hormonalne, to najczęściej trzeba się leczyć całe życie... I wtedy pojawiają się inne rzeczy- rozstępy, żylaki, kłopoty ze zdrowiem itd.

W tym problem,ze to wlasnie poczatki naszej milosci i on nie wie o moich problemach-na twarzy wiadomo,ale dekolt i plecy.... :O Tradzik naprawde rujnuje psychike :( Mam 19 lat...ktos pewnie powie,ze jestem gowniara i minie z wiekim...Ale ja chce zyc jak kazdy inny,normalny czlowiek :( Bo narazie to sie czuje potwornie.Koledzy tez mi mowia,ze jestem ladna,ze niejeden chcialby taka dziewczyne....mam ogromne poczucie humoru....ale jak tylko pomysle o tych syfach na dekolcie i plecach to humor znika w oka mgnieniu...Rano musze wstac co najmniej 1,5 godz predzej zeby sie wyrobic z makijazem :O Ile razy odmawialam pojscia na impreze,zostania na noc u kogos...No bo co na sieie zaloze-golf? :O

bez przesady NIGDY TEGO NIE WYLECZYSZ ja jestem dowodem, że można wyleczyć choć nie powiem, od czasu do czasu jakiś "george" wyskoczy, ale nie taki by się nic stresować z własnego doświadczenia Ci powiem, że u mnie początki były takie same zero bluzek na ramiączka, o kostiumie kąpielowym nie wspomnę także pobyt na plaży odpadał (po prostu było mi wstyd pokazać się z takim świństwem na skórze etc) ale jak chłopak kocha prawdziwie, to kocha Cię całą a nie za piękną buzię i super gładkie plecy Teraz gdy biorę tabsy jest super, już się przemogłam i w bluzkach na ramiączka chodzę (w końcu udało mu się mnie przekonać)

Ciekawe tylko co bedzie po odstawieniu tabsow :/ Teraz jest lato...pewnie chlopak bedzie chcial mnie zabrac nad morze... i pewnie nie pojade :(

u mnie po tabsach nic nie wróciło, teraz znów je borę ale z innych względów ;-) czemu się martwisz na zapas... poza tym odrobina pewności siebie nie zaszkodzi uwierz, ludzie nie zwracają uwagi na nasze pryszcze tak ja my w sumie to najbardziej dołujemy sami siebie, więc głowa do góry i trochę pozytywnego nastawienia

Minęły 4 lata od mojego wpisu. Jestem po kuracji izotekiem i nareszcie mogę się pokazać ludziom. Co więcej - noszę bluzki z dekoltem, nie wstydzę się swojej twarzy, pleców, dekoltu ! :-) lada miesiąc będę miała męża ;-)

załamana zrujnowana : gratuluje!