Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aby namiętność nie wygasła...

Aby namiętność nie wygasła...

Polecane posty

Gość Aby namiętność nie wygasła...

Nie jestem jeszcze mężatką, ale zamierzam być . Jednak gdy tak sobie obserwuję małżeństwa, dochodzę do różnych wniosków. Na początku- sielanka, całuski, przytulanie, miłe słówka, śniadanka do łóżka... A co później? Po kilku latach to zanika. Małżonkowie rozmawiają ze sobą zazwyczaj w sprawach służbowych, domowych. Namiętność wygasa. Już nie ma "misiu", lecz "głupia babo", nie ma całusków, przytulania, kwiatów, prezentów (chociaz to jest w sumie malo wazne). Relacje małżeńskie psują się... Już nie jest tak jak dawniej... Zero czułości, namiętności, szaleństwa... Czyżby to była wina wieku? Nie sądzę... Dlaczego ta namiętność wygasa? Jak temu zapobiec? Chcę w przyszłości, żeby moje małżeństwo było naprawdę udane. Żebym z partnerem żyła w zgodzie, żebyśmy czasami nadal zachowywali się jak nastolatki, nieważne ile mając lat, czy to trzydzieści, czy to czterdzieści... Jak jest w waszych małżeństwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy związek zabija rutyna, trzeba dobrej woli obojga partnerów, by relacje w małżeństwie pozostały takie jak przed zawarciem aktu- ja odradzam wszystkim kobietom zamążpójście- tak na wszelki wypadek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
z czasem plany ,dzieci ,robienie kasy ,mało czasu dla samych siebie ,zmęczenie i problemy z tym związane powodują krok po kroczku że się odsuwamy od siebie dlatego trzeba dbać o miłość od samego początku bo później jest trudno wrócić do czegoś co zostało zaniedbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochhaniiie
Bardzo ciekawy topik... :) trzeba pielęgnowac miłość,zawsze.. też chciałabym aby ta namiętność, czułość pozostała jak bedziemy już małżeństwem... nawet z długim stażem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy gadacie, ze dzieci zabijają namiętność? jestem matka z czteroletnim stażem, moja namiętność nic na tym nie ucierpiała- mojego partnera tym bardziej;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie dzieci zabijają namiętność, to raczej obowiązki, brak czasu. Jak pracuje się na całym etacie, prowadzi dom i do tego wychowuje dwoje dzieci... to czasami tak bywa, że nie ma ochoty na szaleństwa. Jestem matką z 27 - letnim stażem małżeńskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nadal jest namiętność, czułości, prezenty, kwiaty ... Jest bardzo fajnie. Faktycznie, czasem wkrada się rutyna, szczególnie w okresach, kiedy jestesmy bardziej aktywni zawodowo, do tego obowiązki domowe, czasem pośpiech ... To zupełnie naturalne, ale w żadnym wypadku nie domiunuje to w moim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej no kobiety! Nie straszcie mnie:D mój facet coraz częsciej mówi o ślubie i dzieciach... Ja tam nie chce ale jak na niego patrzę to normalnie wymiękam:) Nie chce żeby nuda i rutyna zżarła mój związek po kilku latach... A przecież człowiek w końcu traci siły i chęci by ratować coś co mu się już znudziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×