Zagadka, zna kotś odpowiedź?

Bylo dwoch rycerzy, ktory starali sie o reke pieknej krolewny. Krol zadecydowal, ze musza stanac do walki i sprobowac pokonac konno pewien odcinek drogi...jednak rzekl: \"Wygra ten ktorego kon dobiegnie do mety drugi...:P\" Hmm.... rycerze bardzo sie zatrwozyli i nie wiedzieli co zrobic:) a krolewna choc boska byla plakala samotnie w wiezy wyplakujac sobie szmaragdowe oczy...Jednak na horyzoncie pojawil sie medrzec, ktory szepnal im cos do ucha, po czym rycerze uparcie ruszyli do boju! co powiedzial medrzec??

ja wiem, ja wiem :) mam zepsuc innym zabawe? ;)

moze piszo zasuwali albo cos w tym stylu??szybko i ciagnąc konia z sobą, zeby drugi byl??

żeby zamienili się koniami

No dawaj, bo ja nie znam odp :)

to juz znasz :) zamienili sie końmi i sie scigali :) jeszcze jakies zagadki? :)

tak,żeby zamienili się koniami bo wtedy każdy by chciał wygrać bo jego koń byłby drugi

Hehe niezłe, dzięki :)

Najpierw rycerz jedzie pewien odcinek na koniu, potem z konia zsaida a potem koń jako drugi czyli za rycerzem a rycerz na piechote, przekraczaja linie mety.

Jeżeli się zamienili końmi, to w żadnego interesie było się spieszyć - ergo nie ruszyli z miejsca. Biedna królewna, pewnie do dziś płacze, bo musi mędrca zabawiać, a człowiek to już nie pierwszej młodości... Morał: Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.:)

ju....... Twoja logika powaliła mnie na kolana :D :D :D