Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arletta123

lepiej byc kochanką czy zoną ktora nic nie wie???

Polecane posty

Gość arletta123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caryca 22
i tak źle i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddds
lepiej miec w jednej garsci fiuta kochanka a w drugiej portfel męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzisz jak
jest jeszcze trzecia i czwarta opcja : kochanka, która też nic nie wie żona wie a kochanka nie wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletta123
no w sumie racja o to mi chodzilo czym gorzej byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej jest chyba być kochanką, bo niszczy czyjeś życie, a ja już chyba wolałabym być tą poszkodowaną, która nic nie wie, ale jak się dowie naryczy sie, a potem się podniesie i pokaże ile jest warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletta123
tez mi sie wlasnie wydaje ze kochanka ma gorzej ale bynajmniej nie dlatego ze niszczy komus zycie bo to wybor mezczyzny czy zdradzi zone czy nie wiec to nie wina kochanki ale ma gorzej poniewaz zawsze bedzie to drugą i to ona jest poszkodowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonimka_
Obie opcje są beznadziejne. Kochanka jest zawsze na drugim planie, Jeśli kocha, to cierpi przy każdym jego powrocie do domu. Żonę też czeka cierpienienie jak się dowie. Obie kobiety są poszkodowane, obie te role niosą cierpienie. Kochanka niby wie na co decyduje, ale tak naprawdę to nie wie. Może się tylko domyślac na początku ale dopiero z czasem przekona się w co wtopiła. I na dodatek będzie sobie pluła w brodę, że ma to wszystko to w sumie za własnym przyzwoleniem, chociaż nie do końca z pelną świadomością tego co będzie potem. Jedynym wygranym jest tu szanowny pan i władca hojnie obdzielający swymi łaskami swój prywatny harem. Bleee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonimka_
Czy tu się trochę nie przesadza z tą cenzurą? Pisałam "h.oj.n.i.e" a przebiło mi się to na "ch*jnie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×