odwodnienie dziecka?

Moja córcia ma 19 miesięcy. Wychodza jej zęby przez co nie bardzo chciała ostatnio jeść i pić.. Od wczoraj rano już wszystko ładnie je i pije, ale martwi mnie, że po nocy pampers jest prawie suchy (noramalnie był pełny po brzegi) a dodatkowo dzisiaj córcia ma pod oczkami takie czerwone plamy.. Możecie mi powiedzieć, czy to może wynikac tylko i wyłącznie ze zmęczenia wychodzącymi zebami, czy jest to jakaś oznaka odwodnienia organizmu? Błagam o szybką odpowiedz :O

Pojedź do lekarza. Takie małe dzieci bardzo szybko się odwadniają:(

Nasze wizyty u lekarzy nie kończa sie najlepiej i dlatego wolę ich unikać.. Moja córcia strasznie histerycznie reaguje na dotyk obcych ludzi i zanosi się płaczem do tego stopnia, że brakuje jej tchu i wymiotuje.. :( Dlatego licze na jakąś poradę z waszej strony.. Dodam jeszcze, że wygląda i zachowuje sie zupełnie normalnie. Poza tymi dwoma szczegółami.. :(

Twoje dziecko dostaje histerii bo się boi i nie wie co je czeka(moje też dostaje szału,mimo że ma prawie 3 lata) Jednak popłacze i przestanie.Ja bym udała się do lekarza. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam -czerwone plamki w oczku?

Nie, plamki sa pod oczami.. To wygląda troszkę jakbym jej oczka podbiła :O

jak nie chcesz isc do lekarza to idz do apteki powiedz tam pani wszystko ona napewno ci doradzi co i jak. Chociaz ja az tak bardzo bym nie panikowala. Ale moze lepiej idz niz ma stac sie cos zlego.

Biega, skacze, śmieje się i nic ogólnie nie wskazuje na to, że coś może jej dolegać.. Tylko to że mało sika i te plamki pod oczami..

Pampers był suchy, ponieważ córcia mało piła. Hm a jakie są te plamy?? Wyrazne? Jakiej wielkości? Cięzko mi powiedzieć czy to oznaka odwodnienia. A jak wyglądają śluzówki jej oczu? Skóra? Nigdzie więcej na ciele nie ma już takich plam? Czy usta są suche, pomarszczone? Obserwuj córeczkę przez najbliższe 24 godziny jeśli sytuacja się pogorszy to nie obejdzie się bez wizyty u lekarza. Może też plamki będą słabsze i będą blednąć i nie będzie powodu do niepokoju. Grunt, że córeczka już ma apetyt i co najważniejsze pije normalnie.

Ja tam mogę iść do lekarki, tylko bez córki, bo to naprawdę jest dramat.. Ostatni zażygała pół gabinetu, nie wspominając już o mnie i fartuchu pielęgniarki :O Dlatego unikamy lekarzy jak ognia.. Zresztą jak oni ją niby mają zbadać, jak sie tak drze i szarpie, że nie sposób ją na rękach utrzymać... Nie wiem skąd u niej tyle nienawiści do lekarzy, ale odkąd pamiętam to tak własnie raegowała.. :(

Q... na plecach ma takie małe czerwone plamki.. takie bledziutkie ale są.. :O A te pod oczami to troszkę większe niż jakby miała oczy podkrążone.. Jejku zaczynam się o nią martwić.. Męża w domu nie ma.. nie wiem co robić.. A ten pampers to tylko po nocy taki suchy, bo w dzień sika normalnie..

a ma gorączkę? nie wymiotuje? nic innego juz nie zauważyłaś?

to wez ja na spacer idz do pierwszej lepszej apteki i zapytaj. Pani nie bedzie jej dotykac tylko zobaczy przez szybe wiec histerii nie powinno byc.

Nie, już nic wiecej nie ma.. Obejżałam ją nawet bez pampersa.. W poniedziałek miała temperaturę (37-39) od tych zęboli, ale we wtorek już było ok.. Co do spacerku do apteki, to jest problem, bo mieszkam na wsi i mam do najbliższej jakieś 7 km.. :( A nie mam samochodu, bo mąż pojechał do mechanika na przegląd..

to dawaj jej duzo pic. i obserwuj jak nic sie nie dziej narazie to spokojnie poczekaj.

A gardełko? Nie jest czerwone, nie ma jakiś nalotów? Wiesz... podwyższona temperatura ciała niekoniecznie jest od ząbkowania. Nie chodzi tu o straszenie, być może wszystko będzie dobrze i nie potrzeba się martwić. Ale może też rozwija się jakaś infekcja wirusowa. Cóż mimo wszystko czasem trzeba będzie odwiedzić lekarza.

http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/6738_biegunka_odwodnienie_objawy.html na samym dole sa objawy odwodnienia mysle ze nic a nic nie tyczy sie twojej corki

no i jeszcze zapytam o węzły chłonne nie są powiększone? Za uszami, na karku? Nie miałąś styczności z kimś chorym w ciągu ostatnich 2-3 tygodni?

Hej smutasek jesteś tam jeszcze?

No już jestem, musiałam wyjść z nią za spacer, bo w przeciwnym razie by mnie zamęczyła.. No szwagier ostatnio załapał zapalenie oskrzeli, ale on kaszle i ma katar.. A moja córcia nic.. Gardelka sobie sprawdzić nie da, bo sie boi, ze będę zęby oglądala, a co do węzłów, to wyglądają na normalne..

Teściowa ją oglądała i doszła do wniosku, że jej to wygląda bardziej na zmęczenie, a że te plamki na całym ciele, to raczej wynik tego, ze mogło ją coś przy tej gorączce brać, ale pokonała to "coś" i dlatego ją teraz obsypało.. Stwierdziła, ze jakby jutro byo więcej, to można pomyśleć o wicycie u lekarza :O

Ja bym nie lekceważyła tych plam na ciele. Szczególnie, że mało siku robi, jak sama mówisz.

no i prawidłowo :)

...zrób jej fałdkę ze skóry na nóżce albo rączce...jak skóra szybko wraca do poprzedniego stanu to wszystko jest ok...jak jest odwodniona to fałdka zostaje i w tym miejscu robią się białe plamy...ale myślę, że w przypadku Twojego dziecka wszystko jest ok...

co do odwodnienia to nic na to nie wskazuje. Gdyby miała długotrwałą biegunkę, wymioty to można się o to martwić. Dziecko z oznakami odwodnienia ma "papierową" skórę. Gdy delikatnie weźmiesz skórę w palce to u odwodnionego dziecka ona się marszczy, nie jest sprężysta. Zaniepokoiłabym się tymi plamkami. A czy nie jest ona przegrzewana - może to potówki?

Też myślałam o potówkach, bo w sumie mieszkamy na poddaszu i teraz jak te upały są, to nawet w nocy się można rozpływać.. Wietrze pokój do godziny 24, ale jak idziemy spać, to zamykamy okno, żeby sie nie przeziębić, bo jednak około 2-3 w nocy robi się chłodniej.. Ale dzisiaj przez cały dzień nie była ani raz zgrzana, więc nie wiem.. Zresztą nie pamiętam już jak wyglądaja potówki, bo miała je może raz czy daw jak była malutka.. A i sprawdzałam tą skurę i jest oki, czyli pewnie to nie odwodnienie.. Jeszcze myślałam o jedzeniu, że może coś zjadła, ale nie, wszystko "stare" nic "nowego".. Zreszta ona już jest chyba za duża na "nowości", zwłaszcza, że je już wszystko od ładnych kilku miesięcy i nigdy nie bylo problemów z wypryskami..

...a może to \"trzydniówka\"...zawsze zaczyna się gorączka...a po 3 dniach kończy się wysypką...

smutasek a jakiej wielkosci ma te plamki na plecach? Tylko takie kropeczki rownomierne czy moze zlewają sie w kilka wiekszych plam? Sprawdzisz jutro moze nic sie nie dzieje.

Chyba, że to wina kota.. Bo dzisiaj byłyśmy u prababci i tam był kot, a ona go zaczęła łapać (nie pozwalałam jej, bo już kiedyś miała takie plamki jak sie z kotem bawiła) i w sumie to może dotknęła go ze dwa trzy razy... Ale siedział później ten sierściuch pod stołem.. Może ona ma alergię na sierść? No to to by mi tu bardziej pasowało.. tylko co z tym nocnym sikaniem.. Bo nie zmieniałam jej pamperasa zaraz jak wstała tylko gdzieś z 1,5 godziny później.. Bo ona z rana sobie lata, a ja jak już dam jej butlę, to się jeszcze kładę, zeby "dojść" do siebie, bo robi mi dosyć wcześnie pobudki..

No ale temperaturę miała tylko w poniedziałek.. Więc trzydniówka mi tu nie pasuje.. A te plamki sa różnych wielkości i tak rozrzucone po brzuszku, pleckach i teraz jeszcze między nóżkami troszkę po kąpaniu zauważyłam.. Kurka no ja już nie wiem..

Dziewczyny wielkie dzięki dla was za pomoc Mam nadzieję, że to tylko potwki i że wszystko jest dobrze, a to sikanie w nocy, a raczej jego brak wynikają tylko z tego, ze jest juz coraz większa i po prostu się jej to zmieniło.. Tylko dziwne, że jak sie obudziła i latała, to nic nie nasikała.. Eh.. Nic poczekam do jutra i jak coś to trzeba będzie z nią jechać, żeby ją lekarz oglądnął :O Jeszcze raz śliczne dzieki