Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia29___9090

rozstanie boli

Polecane posty

Gość kasia29___9090

mam 29 lat, kilka dni temu rozstałam sie z chłopakiem, z którym byłam 2,5 roku.To była kompletna porażka zupełnie inne cele, różne hobby, inne poglądy, nawet przez ostatnie 6 miesięcy nie robiliśmy prawie nic razem.Zerwałam z nim, on też nic nie zrobił w kierunku ratowania tego związku-widac dobrą decyzje podjełam.A jednak jest mi zle i tęsknie za nim-nie wiem dlaczego, o co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta28letnia
Ja tez chyba odejde, moj ciagle pracuje, ma fizyczna ciezka prace . Ja wszystko rozumiem ale prawie wcale nie spedzamy czasu razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaap
No wlasnie? o co w tym chodzi? Mam to samo...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kii
u mnie jest zupelnie inaczej ale tez nie wiem o co chodzi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia29___9090
ostatnio bardzo sie kłóciliśmy, to nie były juz normalne relacje, czułam ze wszystko robi sie naciągane, jednak on mi siedzi cały czas w głowie i czuje ze w jakis sposób świat mi sie zawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia29___9090
nikt ze mną nie pogada? naprawde to boli, moze znajdzie sie ktos kto przechodził podobną sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setki ludzi przechodzily, przechodza i beda przechodzic takie sytuacje. I co z tego? Przezyjesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak miałam, niby mądra decyzja, ale ciężko było się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zostałam porzucona
przed 29 urodzinami. Nagle i bez żadnych znaków zapowiadających. Sprzedaliśmy, co było wspólne - ziemię pod dom i samochód, podzieliliśmy się pieniędzmi i koniec. Po paru miesiącach chciał wrócić - kiedy się okazało, że ta, na którą mnie wymienił nie ma ochoty na związek z nim. Nic z tego. Nie dałam szansy i nie żałuję. Dziś minął ponad rok, a ja spotykam się z kimś innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesknota???? ..............faza przejsciowa po kazdym zwiazku.Zadaj sobie pytanie??? czy tesknisz za nim czy za chwilami z nim spedzonymi...............bo to jest OGROMNAAAAAAAAAAA roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Sparrow
nikt nie uczy nas jak zyc w zwiazku, brak wiedzy i szacunu dla miłosci ograbia wiekszosc ze szczescia, mamy to na co sie godzimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×