Kobieta w pracy

znowu wałkowanie jednego i tego samego- walka płci, ja tam z facetem wolę robić cos innego niż drzeć koty a musiałabym na głowe ostro upasc żeby się kłocic o kasę:D Zarabia więcej- bardzo dobrze- moje dziecko będzie mialo większe stypendium z funduszu w przyszłości:D ja zarabiam więcej- jeszcze lepiej:D Obecnie ja zarabiam mniej, za to więcej czasu spędzam z dzieckiem- zawsze jest \"coś\" za \"coś\". Dla nas kasa nie jest najważniejsza- najważniejsza jest rodzina.

I ja także upieram się przy zadanym Ci pytaniu. :-)

A co Ty wolisz z facetem robić coś innego, Doprawdy?

Kirene, uspokój swoje nerwy. Proszę....

Na czym staneło, bo mi gdzieś wątek przewodni umknął? :)

W sumie powinnam, bo itak poza Toba nikt nie widzi tego, co piszę :o

Nieprawda, Kirene. El Marchari widzi. On jest bystry człowiek. :-)

Psełdonim wolę robić z mężczyzną to, czego ty z kobietą nie potrafisz zrobić;)

DOpiero teraz Ci umknął? I po co Ci ten watek? Tak sympatycznie z babkami się tutaj rozmawia...

Hmmmmmmmm, Doprawdy, zaciekawiasz mnie...:-).

>> Psełdonim wolę robić z mężczyzną to, czego ty z kobietą nie potrafisz zrobić Bijesz go?

Ale nie, Doprawdy, jednak logicznie wywiodłaś. Ja nie mogę robić tego samego z kobietą, co Ty wyrabiasz z mężczyzną. Ale tak właśnie ma być. Tak jest dobrze.

El Mariachi- interesujące, dlaczego akurat to ci przyszło do glowy- nie, nie biję go:D

Dlatego,z e stwierdziłaś, ze robisz z mężczyzną to, czego on z kobietą nie zrobi.... Nic innego mi na myśl nie przyszło :)

A ja uważam, że kobiety w ogóle nie nadają się do pracy i pracować nie powinny. W wydawaniu pieniędzy za to sprawdzamy się znakomicie. Więc optymalny podział: mężczyzna zarabia, kobieta wydaje. Pełna współpraca i satysfakcja obojga.:)

Cicho, p. Justynaaaaaaaaaa, za młoda jesteś, żeby się wypowiadać. :-)

>> A ja uważam, że kobiety w ogóle nie nadają się do pracy i pracować nie powinny. W wydawaniu pieniędzy za to sprawdzamy się znakomicie. Więc optymalny podział: mężczyzna zarabia, kobieta wydaje. Pełna współpraca i satysfakcja obojga Mi się taki układ podoba :) Sponsoruję sobie dupcie, dopóki mi się nie znudzi. Jak się znudzi, biorę młodszy modeli od nowa karuzela :) W ten sposób MY mamy nad wami pełnię władzy ;)

El, jej chdziło, o to czego NIE POTRAFI :D:D:D Teoretycznie każdy w miarę sprawny mężczyzna jest w stanie uderzyć kobietę i vive versa, ale większośc na szczęście tego nie robi. A Psedłonima nie podejrzewalabym o znęcanie sie fizycznie nad kobietą.

A tutaj, Kirene, intuicja Cię zwiodła. No, niechby mnie baba palcem choć dotknęła...

>> Teoretycznie każdy w miarę sprawny mężczyzna jest w stanie uderzyć kobietę i vive versa Z ym vice versa, czyli plaskaczem od kobiety, to prawda, każda jest do tego zdolna, natomiast znając siebie i mój charakter z całą pewnością mogę stwierdzić, ze NIGDY nie podniósłbym ręki na kobietę :o

El Mariachi, podobnie możesz robić z kobietą pracującą - wymieniac na lepszy model. A kobieta przeciez tez może szybko od Ciebie odejść, jeśli bardziej zasobny portfel ją zwabi.:) No co, kto da wiecej, nie?

Pchi, p. Justynaaa. Myślisz, że wypchanych portfeli jest więcej, niż chętnych kobiet? Co za problem znaleźć sobie nastęne, które mają mniejsze wymagania?

Psedło, nie lubisz byc dotykany przez kobietę???????????????? [zastyga w szoku]

kyyrene:D

[trwa zastygnięta i nie może nawet się umiechnąć do Doprawdy]

>> A kobieta przeciez tez może szybko od Ciebie odejść, jeśli bardziej zasobny portfel ją zwabi. Jest to niemożliwe z dwóch powodów - moja kobieta nie jest materialistyczną idiotką i nie portfel dla niej jest ważny; zarabiam dobrze i niczego nam nie brakuje :)

Przez piękną, intrygującą, mądrą, świetnie wykształconą i posłuszną kobietę bardzo lubię być dotykany. Pisać dalej?

pisz Psełdo, pisz;D:D:D:D:D

odetkało mnie.... To znaczy , baba nie może, ale kobieta "ale owszem, czemu nie, Psedło też nalezy się"? :D

Chciałabyś, Doprawdy, co? Nic z tego. O opisy poproś Twojego nieślubnego...