brać tabletki w czasie ciąży?

Czy brały Panie tabletki w ciąży, które tak defakto nie były w tym stanie wskazane? Marze o dziecku (planuje je mieć zaraz po ślubie, czyli starać się za rok), ale niestety biorę tabletki na serce, bez których nie mogę normalnie funkcjonować :( Chodzi mi o Bisocard lub metocard (anty arytmii). Czy któras z Pań brała takie leki, co mówią lekarze? Czy to bardzo szkodzi dzidziusiowi?

Ponoć nie powinno się brać, ale różnie to bywa, sporo pigułek wcina się podczas ciąży... Zwłaszcza, gdy są jakies odpukac komplikacje

mysle ze musialabys najlepiej pogadac o tym z ginem i stopniowo odstawiac a moze nawet przypisze Ci cos lzejszego, cos co mozna w ciazy brac akurat

No to już lekarz musi zadecydować. Ale jak nie możesz bez nich funkcjonować, to... O czym tu wiele mówić? Masz zejść z tego świata? Może dadzą jakiś łagodniejszy zamiennik, nie wiem...

od tych tabletek? Pragnienie dziecka wiaze się z tym, że kobieta poświęca bardzo wiele na jego korzyść, a gdy już jest w ciąży, jest pełna energii. Sądze, ze dziecko da Ci tyle sił, że zapomnisz o chorym sercu. Próbuj odstawiać, nie ma sensu truć dziecka.

Nie, uzalezniona nie jestem :-) Mam dolegliwość takiego typu, że tętno wzrasta mi w niewiarygodnym tepie i potem nie chce się ustabilizować i kiedy normalne wynosi do 75 uderzeń na min., to u mnie tętno dochodzi do 115 uderzeń na minutę nie wykonując wysiłku!, to jest zagrożeniem dla serca, bo pracuje ponad miare, a ciąża zwłaszcza późna dodatkowo obciąża serducho :/

Veroniqa_23, na pewno musisz przeegzaminować lekarza (a jeszcze trafić na zorientowanego, bo ostatecznie nie każdy ginekolog będzie się przejmował skokami tętna). Bardzo dobrze, że myślisz o wszystkim zawczasu. Lepiej się rok przed planowaną ciążą przygotować, niż potem na szybko poważne decyzje podejmować.

Miałam wysokie cośnienie i dostawałam Isoptin, ponoć mniej szkodliwy od beta blokerów, do których zalicza się np. Bisocard, to wazne żby na dobrego lekarza trafic, bo niketórzy po prostu nie są znawcami tematu i olewają sprawę

to nie wesoło, chyba lepiej wypośrodkowac, dac jakies lżejsze lekarstwa, żeby nie zaszkodzić ani sobie, ani dziecku

isoptin to najgorsze swinstwo jakie mzoe byc, zmien lekarza i to szybko

ja biorę fenoterol na powstrzymanie skurczy i do tego przepisują lekarze isoptin na kołatanie serca, wiele kobiet brało go w ciąży i dzieci rodziły się zdrowe

co to znaczy zapomniec o chorym sercu? Lepiej, jak matka odstawi tabletki niezbedne do prawidłowego funkcjonowania i wykituje?

doby lekarz to podstawa w twoim przypadku!!! masz czas to sobie już go szukaj