Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życiowy dylemat ...

Miłość bez seksu czy seks bez miłości...

Polecane posty

Gość życiowy dylemat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona w poniedzialek szczesliwa
wybralam sex bez milosci moze bede szczesliwa czekam na niego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ...
Jak na razie nie zaznałam tych dwóch rzeczy na raz ... Strasznie frustrujące ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy dylemat ..
ona w poniedzialek szczesliwa ... to znaczy ze go nie kochasz ale o nCiebie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... jak sie pozna seks z milością to te bez milości jest tylko namiastką i poszukiwaniem tamtego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy dylemat ..
Powiem inaczej ... ja kochałam kogoś kiedyś bardzo i seks był najcudowniejszy na świecie; okazało się jednak, że ten ktoś mnie nie kochał ... tragedia, płącz, zgrzytanie zębów ... Teraz raczej uciekam w seks, żeby znowu nie popełnić tego samego błędu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w poniedzialek szczesliwa
dokladnie!! zgadzam sie z wypowiedzia poprzedniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... czyli bronisz sie przed uczuciem?? albo po prostu potrzbujesz seksu - bez miłości samokuje inaczej ale nikt nie mówi, ze w ogole nie smakuje... wg mnie szukasz w tym seksie jednak takich doznań jakie były wczesniej? zresztą nie wiem, kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy dylemat ...
Bronię się i nie ... chcę tego i nie ...seks bez miłości smakuje, ale i tak wieczorem siedząc na kanapie myślisz o tym, którego kochałaś, a nie którego pieprzyłaś ... ech, z resztą, sama siebie nie rozumiem, tak jak i ten temat jest niezrozumiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w poniedzialek szczesliwa
mam meza jestesmy 6 lat ze soba mieszkam za granica ale w pl jest ktos kto mnie bardzo pociaga zbliza sie czas urlopu moj maz wyjezdza sam do pl ja niestety musze zostac i pracowac nadazy sie okazja ten ktos kto mieszka w pl moze mnie odwiedzic i co warto sex bez milosci tez istnieje zyczcie mi powodzenia czasem pozadanie daje wieksza rozkosz niz rutynalna milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy dylemat ...
powodzenia! każdy jest kowalem własnego losu ... czyli co, co ja tu robię? sama sobie taki los zgotowałam i sama siebie dołuję? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sex bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlalabym jedno i drugie...........tesknie za miloscia dlatego jakbym miala poswiecic cos to wybralabym milosc bez sexu.....wystarczy , zeby patrzyl na mnie tymi swoimi nebieskimi oczami w ktorych widac milosc , radosc i uwielbienie......i zebym mogla dotknac jego policzka i powiedziec \"jestem słonko......na zawsze\"....niestety nie moge , jeszcze nie teraz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlalabym jedno i drugie...........tesknie za miloscia dlatego jakbym miala poswiecic cos to wybralabym milosc bez sexu.....wystarczy , zeby patrzyl na mnie tymi swoimi nebieskimi oczami w ktorych widac milosc , radosc i uwielbienie......i zebym mogla dotknac jego policzka i powiedziec "jestem słonko......na zawsze"....niestety nie moge , jeszcze nie teraz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×