Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kenta

Wózek - czy potrzebny???

Polecane posty

Gość kula zimowa
hmm dzięki chemical..palnowała kupić 3 w 1 by zimę wczena wizons przejzdzicw gondoli, pozniej spacerówka -do nastepnego roku-by na wiosne (kiedy dziecko bedzie po roczku) kupić lekką spacerówke.ale nie wiem czy to sensowny pomysł. a wózki teutonia? znacie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam, znam, ale nie używałam. Wieść gminna niesie, że są OK, choć drogie dosyć :( Ja też tak planowałam jak Ty, normalnie identyko, ale rzeczywistość zweryfikowała wszystko. Spacerówka od mojego Mikado Ox-Ford okazała się totalnie dupna. Po pierwsze, siedzisko jest leżące i nie da się go do pionu złożyć, tylko taka pozycja ni w 5 ni w 19. Po drugie jest tak cholernie rozłożysty, że mimo znośnej wagi jest nie do "zniesienia" ;) Po trzecie pasy są tak idiotyczne, że już dawno je odcięłam. Po czwarte siedzisko jest tak twarde i niewygodne, że dziecko nie chce w tym wózku siedzieć (za to w drugim jeździ elegancko). Po piąte wózka na pasach nie da się sprowadzić po schodach. No i wiele pomniejszych wad. Z wersji głębokiej byłam zadowolona, a i znosić mi się go po prostu chciało. Gondola duuuuuża. Nie wiem jak duża jest gondola w Teutoniach. Sprawdzałaś to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kula zimowa
"polak mądry po szkodzie: tego chce uniknąć. teutonia ma małe gondole -w porównaniu do np roana martiny. a jak dzis byś postąpiła z kupnem wózka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kula zimowa
boldert mają duzą gondole 90x 36 ale nie wiem jak reszta ma się do funkcjonalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celi cc
no z wózkami to doprawdy jest jazda, bo nie zawsze to co mamie spodoba sie dziecku :D:D:D:D ja mam volanta 3 trojkołowca- zycia sobie nie wyobrażam bez skrętnego przedniego kółka :D:D:D ale tez i nie musze do znosic , wnosić itd :D:D chodzę tylko do małych mini marketów typu biedronka itd :D:D:D obowiązkowo z podjazdami :D:D:D:D tyle tylko, iż mimo pompowanych kół i tak mnie cos trafia, bo mieszkam w górach :O i pchanie nawet wózeczka 4 kg to juz nie lada wyczyn :D:D:D wózka owego nie polecam - bo buda od gondoli po 2 mieisącach przy składaniu zaczeła strasznie trzeszczeć :O przykrycie na nóżki jest i do gondoli i do spacerówki, ale w spacerówce to przykrycie to chyba tylko na lato , bo są mega prześwity i ani to od deszczu ani od wiatru nieochroni :O do tego buda w spacerówce to jakiś niewypał totalny - dynda się to ehh nio i oparcie nie ma 90 stopni tylko lekko pochyło- mała juz mi się buntuje :D:D:D:D:D jedyny plus to to ze ma rewelacyjne amortyzatory + pompowane koła i dzidziuś nie czuł wybojów ani kocich łbów itd :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłabym wózek na sprężynach a nie na paskach - mogłabym go chociaż sprowadzić go po schodach. O wiele więcej uwagi przyłożyłabym do wersji spacerowej - ja byłam taka napalona żeby moja królowa jeździła w dobrej gondoli, że na spacerówkę tylko okiem rzuciłam. Dopilnowałabym tych wszystkich szczegółów, o których za pierwszym razem nawet nie myślałam: pionowego oparcia, wygodnych pasów, miększego siedziska, cicho składającej się budki, rozsądnego podnóżka... Zastanowiłabym się dogłębniej nad wózkiem ze skrętnymi kołami. to jest rzeczywiście wygodniejsze, chyba że wózek jest naprawdę dobrze wyważony. Nie kupiłabym już tak szerokiego wózka jak za pierwszym razem. No ta wielka gondola musiała siedzieć na szerokim, wielkim stelażu. Taka kobyła, że pół chodnika zajmuje :) Za to na pewno nie zrezygnowałabym z dużych kół. Dla mnie duże koła są the best, mimo tego, że windują wagę wózka do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam w grudniu 2005 gdzie byly najwieksze mrozy i chodzilam z małym na spacery do tej pory uzuwamy wózek.jak mozna bez wozka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to zapewne chusta czy nosidelko o tej porze roku juz odpada? Tak? chyba że po domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ze zdjęcia to się nic nie wywnioskuje... Obejrzeć trzeba... i to dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoooo
A dlaczego chusta nie? Jak najbardziej możesz nosić dzieciaczka w chuście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale widać co ma w sobie, z czego, jak wygląda, jakie kolka itd... z allegro się nie obejrzy niestety... :( Dlatego kusi cena...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wózek to większa ochrona przed wiatrem, ewentualnym deszczem gdyby spotkal w drodze :( a chusta zimową czy jesienną porą to chyba żadna ochrona... choć zawsze chcialam nosic w chuście maleństwo... :) nie wiem... dlatego pytam... czyli nie odpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek ale czemu cis ie nie podoba...? A obejrzeć nie mam go jak, bo sklep nie u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chusta może nie na spacer ale jka np nie wiem, musialabym na szybko wyskoczyc gdzieś z dzieckiem, czy na zakupy do sklepu gdzie sa tylko schody... No różne sa sytuacje, w których wózek pewnie tylko zawadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1.wykonanie,po 2.ta gondolka dla dziecka wcale nie jest duża i ten wózek też nie jest duży.i tak bedziesz musiała potem kupić inna spacerówke i tak.a jak masz juz kupować wózek to nie kupuj najtańszego bo potem i tak bediesz musiałą kupić nastepny.lepiej i tak wiecej zainwestowac jak i tak do 3 lat dziecko jezdzi w wozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze chyba wlasnie wolę kupić teraz tańszy a później gdy już będzie siedzialo i bacznie obserwowalo świat to kupic coś lapeszego... a przeciez w gondoli dziecko nie jeżdzi do 3 roku życia tylko może do pól roku z tego co kojarze... więc nie musi byc ona jakas wielka... a mniejszy wózek zawsze jest bardziej poręczny niż wielka kloda... a moglabym prosić żebyście np przejrzaly allegro i pokazaly taki wedlug was najlepszy? Tak żebym miala orientację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale po co mam sie od samego początku męczyć z wielkim wózkiem? Moja logika jest zla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W chuście można nosić dziecko zimą, ale POD kurtką, do tego są specjalne kurtki kosztujące kilkaset złotych, sama chusta wiązana to wydatek 200-300zł. Opłaca się? Tym bardziej, że dziecko może chusty nie polubić, jak moja Lusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam... Są tez chusty czy nosidelka w cenie okolo 50 zl... nie przesadzajmy... 300 zl to chyba najdroższa... ale dlatego mówię że chyba raczej na zime odpada chusta... :( Trudno... A wózek który wazy 15 kg to wedlug mnie wcale nie teak malo... Nie chce go chyba wnosić po schodach albo do autobusu... Jeszzce plus 10 kg dziecko i ze 2 cos tam w koszyku... Masakra... więcc chyba im lżejszy tym lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki to jest lepszy...? Caly czas o to mi chodzi jak to jest ten lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenta - ciekawe jaką kupisz "lepszą" spacerówkę dla półroczniaka. Bo przecież do parasolki na mini kółkach i bez amortyzacji go nie wsadzisz. A jakiś takich bardziej zabudowanych, lepiej amortyzowanych, nadających się dla niemowlaka spacerówek to nie ma. Oprócz Ramatti Opal za 700 zł i Emmaljungi Scooter za 900zł. I Tako Sportster jeszcze. Jak na mój gust dziecko do roku powinno w większym wózku jeździć. Potem, jak już trochę biega, a trochę w wózku siedzi, to można sprawić parasolkę. No chyba że na spacery jeździ się do supermarketu, to wówczas i parasolka dla 6-miesięczniaka styknie, bo tam podłoże jak lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i żeby od razu nie zbankrutować bo na to mnie nie stać... :) jeszcze tyle rzeczy do kupienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×