Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutn0000o mi

przejechalam sie..

Polecane posty

Gość smutn0000o mi

dlaczego ja mam takiego pecha?:/ mialam kumpla w ktorym sie zakochalam, on wiedzial o tym,bo mowilam o tym otwarcie... on narobil mi nadziei, spotykalimsy sie, calowalismy, był mily, mowil ze mu zalezy, pisal mile smsy, byl zazdrosny bo to bylo widac... a ostatnio stwierdzil ze chce sie tylko kumplować... po co ten caly cyrk..;/ ale sie przejechalam na nim;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
he masz racje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo stwierdził jednak, że relacja kumpelska to to czego oczekuje od Ciebei i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
szkoda ze wczeniej o tym nie pomyslal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam dzieci Ci nie narobł
Nie okradł no chyba że z czasu Daj na luz WIDOCZNIE TEN NIE BYŁ CI PISANY Jeszcze takiego spotkasz co zwarjuje na Twoim punkcie Jest sobota wyjdz z domu zabaw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha panna
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeluna
Ile masz latek? Z tego co piszesz to jeszcze jesteś młoda i wiele ciekawych rzeczy przed Tobą. Może przestraszyłaś go mówiąc mu dość szybko co do niego czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po coś mu mówiła, że sie zakochalas? :O zwariowalas? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
no 20 mam lat...oj mowilam mu bo myslalam ze cos z tego ebdzie... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z turquoise. Takie rzeczy działają na facetów odstręczająco. Mogłaś go tym zwyczajnie wystraszyć. Być może jemu zależało, żeby wasz związek był na razie luźny, bez zobowiązań. Może kiedy stwierdził, że Cie nie kocha, nie chciał Cie oszukiwać, zranić bardziej? Bo na pewno bardziej bolałoby gdyby Cie dłuzej zwodził, zapewniał o swojej miłości, robił plany na przyszłość... Na swój sposób postąpił szlachetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeluna
Przede wszystkim spróbuj zachować dystans. Przestań mu mówić o swoich uczuciach do niego. Nie odtrącaj go, ale zacznij się oglądać za innymi facetami. Nie chodzi o to, żeby uciekać, albo żeby grać niedostępną, tylko żeby spojrzeć na niego i na siebie z dystansu, bez emocji. Daj temu czas, zobaczysz co się wykluje. Może rzeczywiście go do siebie zraziłaś, może znalazł sobie inny obiekt zainteresowania, a może po prostu bawił się Tw uczuciami i nie jest wystarczająco dorosły. Cokolwiek by to było, musisz poczekać na rozwój sytuacji, absolutnie nie naciskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
no ok rozumiem... ale on dokladnie zwodzil mnie juz rok... powiem brzydko - "wpierdalal" sie w moje zycie, jak cos nie tak zrobilam to sie obrazal, stroil fochy, odrywal sceny zazdrosci,, a ja to wszystko znosilam.. no ilez mozna czekac, jak byl niezdecydowany to mogl w ogole nie zaczynac /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
po prostu nie rozumiem tego typa kompletnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzaloneSerce
mialam prawie taka sama sytuacje, tylko ze ja nie powiedzialam mu ze go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenn
a ja mam taka sama sytuacje dziewczyne znam dlugo pijamy piwo czasami kino generalnie duzo czasu czasu spedzamy razem(do piatku traktuje ja jak kolezanke) no i w piatek po imprezie rzuca mi sie na szyje chwile sie cmokamy(zwalam to na stan upojenia alkocholowego)no i mowi ze mnie kocha .jestem wystraszony nie odpisuje na jej semsy pewnie wyjde na casanowe i dupka a tak nie jest.o koorwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nici
mialam taką samą sytuacje,,, dałam sobie spokoj, bo tylko szarpało to moimi emocjami i nerwami...teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona105
ja mam identyczna sytuacje...tyle ze u mnie do dluzsza hisotoria bo znak kolesia od 5lat...ale w ost.roku tez tak sie zachowywal jak :twoj\".i tez wiedzial ze mie zalezy...moze go to wystraszylo....kto wie...tym bardziej ze u mnie ten koles zostal porzucony przez laske 2allat emu i chyba sie boji czegos...bylam glupia ze chcialam od niego deklaracji jak to jest z nim.....no i w koncu nap.ze kumpela ze na razie tylko to....kto wie moze gdybym nie naciskala bylo by inaczej.....tez zaluje i mam depreche wiec nie martw sie sama nie jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn0000o mi
he.. no nic tez sobie daruje, szkoda moich nerwow.. pozdrawiam Was dziewczyny :) musimy sie jakos trzymac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×