Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki ktoś jak ja

kolejny topik z cyklu mam 26lat, ale mnie to naprawde boli

Polecane posty

Gość taki ktoś jak ja

może gdyby nie fakt że mając prawie 26 lat nie byłam w związku, to to że mając właśnie te 26lat jestem sama niedoskwierałaby mi aż tak. Może gdybym posmakowała miłosci nawet 10 lat temu, a przez następne lata nic się nie wydarzyło wiecej, niebyłby to dla mnie taki problem, nie wiem ale myślę że coś w tym jest. Fakt że niezdołałam nikogo pokochać i nie miałam żadnego związku mnie dobija. Choć najczęściej się jakoś trzymam i nie widać po mnie że jest mi z tym źle, choć chyba nikt nie zna tej prawdy. Strasznie mnie to boli, że jestem sama. podobno jestem ładna (tak mówią) wszyscy mnie lubią, ale mam trudny charakter, nie jestem gadatliwa, nie trzepie tematami jak z rękawa. miałam nawet kilku adoratorów, ale ich odrzucałam bo coś mi nie pasowało, bylam wybredna i to bardzo, szukałam ideału. a jednak wciąż jestem sama faceci traktują mnie jak kumpele. a na kolejny zawód miłosny nie mam już sił. i ja już nic z tego nie rozumiem. czasem chciałabym już umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie.
nie jesteś ososobniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc**
ja tez 🖐️ prawie 24 lata :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie.
ale tobie chociaż ktoś proponował spotkania, jak sie ma czuc osoba,ktorej nigdy nikt nie poprosil o spotkanie.jak zero totalne na dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwaś dziewczyno
jesteś wolna i nikt nie jest cię w stanie emocjonalnie skrzywdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś jak ja
czuje sie jak jakies uczuciowe 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przez znajomych probowalas
szukac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś jak ja
hmm moi znajomi mają rodzinyi coraz rzadziej się z nimi widze. Kurcze z drugiej strony to coś mi się wydaje że moja poza że jest mi tak dobrze hmm chyba to kupili. a ja nie potrafie z nimi rozmawiać o tym. szczęśliwaś dziewczyno - może masz racje, ale ja się czuje jak jakaś mocno upośledzona uczuciowo osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez 24
zobacz ile nas jest, biorac pod uwage ta ilosc nie jest to takie nienormalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś jak ja
ilość nie jest zawrotna, a i ja się nie zamierzam pocieszać takim czymś. dajcie mi recepte bo zwariuje. mi psycholog nie pomoze, stwierdzi że jest super dziewczyną pod wzgl. charakteru i wyglądu. mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś sama :o mimo że mam 20 lat to wiem że nigdy się to nie zmieni ze jestem sam , nigdy ( rzadko używam tego słowa ) ale NIGDY nie będe miał dziewczyny tak na stałe of course ;) po prostu alone4ever :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bije z was desperacja
Przede wszystkim zaakceptujcie siebie. A z desperackim podejsciem "musze kogos miec" duzo nie wskoracie bo faceci boja sie takich kobiet. Moze byc najpiekniejsza i najmadrzejsza. Jak w oczach ma cisnienie na faceta, to oni szybko zwiewaja. I zapytajcie sie same siebie po co wam facet. Po to by naprawde skonstruowac cos pozytywnego razem czy tylko po to by uleczyc wasze kompleksy. Jesli to pierwsze ok, jesli to drugie to zastanowcie sie czy to tez nie jest kolejna przyczyna waszej samotnosci. Bo bedac zakomplesiala szuka sie kogos kto ma "lepsze i ciekawsze zycie" i nie zauwaza sie tych co sa tuz obok (ale tez sie ich uwaza za nudnych i desperatow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiorika
21 #2AF23C to straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś jak ja
ale wiesz co ja siebie akceptuje i nie mam problemów z zaakceptowaniem siebie. Ja siebie lubie - naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo co ty
tyle lat mam co ty tez mnie nikt nie zaprosil nawet na randke ja sie z tym juz pogodzilam widocznie inne sa fajniejsze i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zalozycielki
na to nie ma recepty zadnej, po prostu szukaj desperacko gdzie się da biura martymonialne,net, bo sa i tacy co maja 40 lat i nigdy nie mieli chlopaka,znam taka osobe,wiec problem sam nie minie, a co ty robisz w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tym zrobić
Ja też nigdy nie byłam w związku, a mam już 27 lat. Zawsze miałam wielu adoratorów ciągle jestem zapraszana na spotkania… Chociaż bardzo rzadko korzystam z zaproszeń… Ale jakoś nikt mi nie odpowiada, nie wiem co ze mną jest nie tak. Pewnie szukam księcia z bajki, ale nie jestem kimś kto robi coś wbrew sobie. A faceci którzy mi odpowiadali, lub odpowiadają są albo żonaci, albo zaręczeni. Więc jestem skazana na samotność, wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e co zrobić
faktycznie jestesmy skazane na samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Nie do końca wiem, w czym tkwi Twój problem... Czy jest nim fakt, że: - nigdy nie byłaś zakochana, nawet platonicznie, bez wzajemności - nigdy nie byłaś w związku - nie potrafisz stworzyć związku, bo jesteś zbyt wybredna, w końcu nie piszesz, że nikt Cię nie chce, tylko że miałaś adoratorów i ich odrzuciłaś A to jest różnica. Ja sama mam 20 lat i też na tym polu posucha, nigdy nie miałam faceta. Nie jestem atrakcyjna ani towarzyska, dosłownie raz zainteresował się mną fajny chłopak, ale wtedy go olałam. Zakodowałam sobie, że nikomu niw mogę się spodobać i nikt mnie nie zechce. Może przez to przez całe liceum nie zakochałam się, nie zauroczyłam w żadnym swoim koledze ani, powiedzmy, koledze brata czy kuzyna. Wydawało mi się już, że nie jestem zdolna do takiego uczucia... Aż tu na studiach okazało się, że nie jestem taka całkiem zimna. Zakochałam się. Nie miałabym u niego raczej szans, nawet nie próbowałam, ale sam fakt tego, że kogoś kocham, że jestem zdolna do tego uczucia znaczył dużo. Okazuje się, że nawet niespełniona miłość daje siłę do życia. Teraz pewnie przez trzy miesiące będę się karmić świadomością, że w październiku go spotkam. A potem może to zgasnie, apojawi sięktoś nowy, realny?? Zobaczymy... Tobie życzę powodzenia. I miłości. Najlepiej szczęsliwej, spełnionej, ale na początek niech choć drgnie CI serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thesame
Jestem w takiej samej sytuacji. Jestem bardzo ladna, wysoka, szczupla, sympatyczna, ale sprawiam wrazenie osoby powaznej, mam surowa mine kiedy ide ulica, nie flirtuje z facetami, nie praktykuje kobiecych gierek i efekt jest taki, ze moje o wiele mniej atrakcyjne kolezanki maja facetow, a ja nie. Czy naprawde, aby miec faceta trzeba zachowywac sie jak kokietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale mam
sie karmic miłoscia niespełniona wiiem o czym mówie to nie jest własciwe rozwiazanie przezyłam nie polecam tylko nabawisz sie choroby albo jescze inne przypadłosci az tu nagle widze go z inna dziewczyna no sorry nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale mam
tez sie zastanawiam mi sie wydaje ze ten problem tkwi w nas samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jakbym pisala
ja, tlyko 6 lat pozniej. na razie mam 20 lat, ale za 6 lat bede w doklandie tej samej sytuacji co ty teraz:O :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×