Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szalona romantyczka

Zakochałam się - koniec świata!nie tak miało być!! A on?

Polecane posty

Gość Szalona romantyczka

hej, mam nadzieje, że ktoś mi coś powie..zakochałam się w koledze z pracy..masakra, wydaje mi się, że wiąże nas coś wiecej niż tylko praca, wyjechaliśmy razem na weekend, było cudownie, raz sie kochalismy..ale na moją prośbę chciałam, żeby to nadal pozostało koleżeństwo.. Teraz razem jedziemy na wakacje..dwa tygodnie na odludziu, nie wiem co sie wydarzy.boję sie tego..nasza wspólna koleżanka wypytała go troszke, powiedział że się boi zaangażować, związku.. kiedyś zdradziła go narzeczona-tak na marginesie..co ja mam zrobić, zeby go w sobie rozkochać? Ludzie którzy patrzą na to obok co widzą - uwagi w stylu - o oni znów romansują, czy koleżanka która twoerdzi, że z jego strony równiez coś widać, tak jka by chciał wiecej..Dodam ze nie chodzi o sex..Na milion procent..będe niesamowicie wdzięczna za odpwoeidzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochanie naprawde odbiera rozum. ty aby na pewno jestes dorosła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
a czemu twierdzisz że nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo poza tym, ze napisalas, ze pracujesz, nic na to nei wskazuje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ws
bo masz problem jak 15 latka... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
tylko tak Ci się wydaje jak ci sie nudzi to znajdz sobie inny temtat i tam ludzion podokuczaj, mnie nie znasz, nic nie wiesz o mnie, a ja nie prosze o wyrazenie opinii na swoj temat, tylko na temat sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
po co siedzisz na tyc formach skoro i tak nic nie robisz tylko dogryzasz kazdemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nikt nie rozumie jaki masz z tym problem?? czemu sie tak ograniczasz?? daj sie poniesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ws
to takie dziwne doszukiwac sie problemow tam gdzie ich nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
boje się, zwyczajnie..nie chce sie zawieść po raz kolejny na facecie, poprzedni mnie zdradzał.a problem mam taki, że nie wiem, czy on chce coś więcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie spotykaj sie z nim ani juz nigdy z zadnym facetem, to cie zaden nie zdradzi:D proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleosochodzi
Po co Ci rady forumowiczów? Jesteście na początku drogi więc to normalne, że masz wątpliwości. Rozkochać go możesz będąc sobą. Chyba, że prawdziwa Ty mu się nie spodoba :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
nie mowie że to problem, ale to troszke dziwna sytuacja, chciałam poznać opinie innych i co wy byście na moim miejscu zrobiły>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ws
my tez nie wiemy, jedz z nim na te wakacje to zobaczysz, jak nic nie wyjdzie. to poprostu z nim pogadaj tak po doroslemu i nie baw sie wiecej w wymyslaniu sceniariuszy do telenowel. Zabawa z wypytywaniem kolezanek, kolegow jest jak gimnazjalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
on początku jestem sobą, nie udawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleosochodzi
Więc chyba mu się podobasz, skoro jedziecie razem na wakacje? A skoro tak, to rób dalej to co robiłaś a wszystko się samo ułoży. Deklaracji mozesz oczekiwać po kilku miesiącach. Nie bądź taka w gorącej wodzie kąpana i niepewna, bo go spłoszysz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic bysmy nie zrobily, po prostu czekaj na bieg wydarzen, skoro mowi,ze nie chce sie angazowac, to tez sie nie angazuj, nie pokazuj emocji i podchodz z dystansem o ile mozesz;) ale swoja droga, gdzies tam byliscie na weekendzie-jeden raz sie kochaliscie,jak to zaznaczylas, jakie to ma znaczenie skoro teraz jedziecie na 2 tyg i bedziecie sie bzykac do upadlego ??? ;) tylko wiesz,zeby to samego bzykania sie nie przyzwyczail, bo te typy tak lubia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokad jedziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
też tak mi się wydaje, nie chce go spłoszyć - pewnie ze nie !! ale cięzko, chciałam sie kilka razy odciąć od niego, ale to sie nie sprawdza, bo on i tak wtedy dzwoni,zebym wpadła do niego ... kurcze zakochałam sie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleosochodzi
płyń z prądem, nie naciskaj. Bedzie co ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
jedziemy nad jeziora, ale to prawdziwa dziura, jeszcze niewielu ją odkryło, tylko jeziora, lasy, jeden sklep.. co do seksu, hmm... byłam jego pierwsza dziewczyną pod tym względem od 4 lat - czyli od czasu jego narzeczonej, a na majówce byliśmy nad morzem..a teraz jak bedzie z seksem? pewnie on będzie, ale to nie jest taki typ że łozko i nara..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu chcialas sie odciac??:O tylko badz ostrozna; tez kiedys takiego mialam,niby po przejsciach, dziewczyna go rzucila, nie chcial sie wiazac.. suma sumarum wyszlo na to,ze to byl zwiazek oparty tylko na seksie; tzn ja zakochana ,a on korzystal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada jest : daj czas czasowi! czesto wydarzen nie da sie zaplanowac, inne powiedzenie jest : przyjdzie czas przyjdzie rada, a na razie korzystaj spontanicznie z zycia bo jest krotkie! Jesli facet jest ok to czemu nie sprobowac, w razie czego wszystko jest rozwiazywalne, wiem cos o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u mojego tez tak bylo; ze byl 4 lata z ta dziewczyna i ja bylam ta druga :)a ile czasu jest po tym rozstaniu z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
niemożliwe zeby tylko na seksie sie skończyło..naprawde jest w porządku, tez mi było cięzko w to uwierzyć, ale przekonałam sie na własnej skórze, że gość jest ok, nie sądze zeby było tak żeby korzystał.. a ja niecierplwa jestem bo już bym chciała go przytulić, pocałowac, czuje się gotowa na zwiazek, wreszcie.. a on? nie wiem chyba nie do końca skoro powiedział ze sie boi, zastanawiam się jak zrobić tak, żebym sie zakochał na tym wyjeżdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona romantyczka
od rozstania z nią minęły 4 lata, nie było w tym czasie nikogo, ja była od jej czasów pierwsza w łózko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej byloby gdybys byla troche powsciagliwa w stosunku do tego "zwiazku",ale nie wiem czy potrafisz, jak dasz mu od razu za wiele,to skorzysta ale wiem tez,ze ja do swojej rady nie umialabym sie dostosowac;) moze... co ma byc to bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×