jsk zaakceptować bycie z kimś kto nie jest idealny?

żyć ze świadomością że chętniej byłoby się z kimś innym kto wydaje się lepszy/ciekawszy ale trzeba mierzyć siły na zamiary bo też nie jest się idealnym? chyba przez to nie potrafię się zakochać choć miałem okazje.

NIKT NIE JEST IDEALNY. Trzeba zaakceptowac partnera/partnerke,a jesli dusisz sie w takim zwiazku jak najszybciej odejsc ,by nie okłamywac drugiej osoby nie mozna byc z kims z litości....

Byc moze inni widza Cie w podobny sposob ,pozdrawiam :)

bardzo głupie, co piszesz.... Nigdy nie wiąż się z kimś, bo "nie stać cię" na kogoś lepszego:O To prosta droga na zmarnowanie sobie życia. I komus innemu też. Każdy ma wady. Nawet ktoś, kto wydaje Ci sie idealny. A wiązać warto się z kimś, kto nam odpowiada w 100%. I kogo kochamy. A nie z kimś, kto się napatoczył.

Nie wiem, jak ty, ale ja bym wolała mieć pewność, że jestem w związku z kimś ,kto mnie kocha. A nie jako jakiś substytut kobiety czyichś marzeń... Jak byś sie czuł, gdyby ktoś byl z tobą dlatego, że wymarzony partner go nie chce i nudno mu samemu:O

Święte słowa!

wybacz chlopcze ale -> uważasz że masz wystarczająco dużo zalet żeby być kobietą czyichś marzeń? Wokół jest dużo "przeciętnych" osób coś się podoba u jednej, coś innego u drugiej ale nie ma tak, że w 100%. alternatywą jest samotność czyli też do dupy.

moi drodzy parafianie. ideałem jest osoba którą się kocha. widzi się jej wady, widzi się jej zalety i uważa się, że nikogo lepszego sobie wymarzyć nie można. eh.

chyba się filmów naoglądaliście albo ze mną coś nie tak :( ...patrzę sobie na naszej-klasie na zdjęcia kolegi z podstawówki. Niski, krępy, skończył technikum samochodowe. Nikt ciekawy w sumie. I jego dziewczyna też nic specjalnego, niska, krępa, okulary, po jakimś technikum odzieżowym. Każdy ma swój pułap możliwości i wyżej pupy się nie podskoczy... ale tak się nie da na dłuższą metę.

Tak, tak uważam. Każdy ma wystarczająco dużo zalet! Ja np. zakochałam się bardzo, bardzo w facecie, który jest niski, ma większe piersi niż ja, ma dużą nadwagę, jest leniwy, ospały, nudny, marudny. I ja o tym wszystkim wiem! A mimo to, jest moim ideałem, gdyby tylko mnie chciał i mnie kochał:O

a mój facet ma twarz jak mopsik:D ogólnie średnio jest atrakcyjny, a ja bardzo więc nie pieprz o jakichś tam pułapach XD

No wiesz, jeżeli chodzi Ci o wygląd to może faktycznie:O Ja nie naoglądałam się filmów, mówię z własnego doświadczenia- wiem, że ja jestem ideałem dla kogoś, od lat, mimo że idealna nie jestem, a ktoś inny jest ideałem dla mnie, mimo tego, co tutaj napisałam... Dawno skończyłam 20 lat, jestem sama, nie mam od lat do kogo sie przytulić, nigdy z nikim nie spałam, ale wolę być sama niż być z byle kim.

no właśnie kogo ty szukaz chłopie> kto ci odpowiada. dlaczego tak nisko odrazu mierzysz, brzydki jesteś?co z tego może masz fajny charakter

wybacz chłopcze ale ---> no łatwo ci mówić skoro z nikim nie spałaś. sprawa się komplikuje jak się już seksu zaznało, wtedy już długo się samemu nie da wytrzymać i jakoś się tego ideału nie szuka XD

wybacz chłopcze > no właśnie, znasz kogoś kto ci się podoba ale on uznaje może że stać go na lepszą. to samo ty robisz z tym drugim facetem. I co? Teraz spotkasz kogoś bardziej "wadliwego" i będziesz mu wciskać kit że jest twoim ideałem?

bardzo mi sie podoba stwierdzneie \"zaznało sie seksu\" :D do autora,wiesz jak bedziesz zarywał do modelek a jestes nieciekawy z wygladu i charakteru to faktycznie mozesz sobie raczej tylko o nich marzyc;)jakbym byla jakims monsturalnym pasztetem nie podrywalabym super przystojnych kolesi.w sumie cos w tym jest co powiedziales,trzeba mierzyc sily na zamiary ale zapewniam cie ze jak kogos pokochasz to dla ciebie bedzie idealem jesli jednak masz zamiar sie przez cale zycie bedac z kims zadreczac,ze wolalbys kogos \"ladniejszego i fajniejszego\" to raczej nie zwiazuj sie z nikim;)

Młody i głupi chłopiec zakochasz się to zrozumiesz XD (o rany gadam jak matka do syna;p)

tak mnie natchnęło do tego tematu.. znałem do niedawna dziewczyne która mnie chciała i która miała więcej zalet niż wszystkie jej koleżanki razem wzięte. I chyba zrobiłem jej przykrość bo nie umiałem się zaangażować.. Spokojna, inteligenta, bardzo ładna, nie pali, mało pije, nie przeklina, lubi czytać itp. Strasznie mi żal samego siebie bo drugiej takiej to ze świecą będę szukał. Ale co zrobić :(

???? 24?

I o co w ogóle chodzi????? Tzn. że ona się zakochała w Tobie z Ty w niej nie?

no w sumie chyba o to chodzi :( same zalety a mi czegoś brakowało... a niełatwo taką spotkać. w pubach, dyskotekach to nawet nie ma co szukać. mam 23.

Jeżeli czegoś Ci brakowało, to zachowaj się jak człowiek- odezwij się do niej! Dlaczego nie możesz traktować jej jak przyjaciółki, skoro jest taka mądra, fajna itd.? Nie oszukuj jej i nie wykorzystuj, ale nie oznacza to, że musisz męskim zwyczajem zrywać kontaktu z dnia na dzień:O A jestem niemal pewna, że tak zrobiłeś. Dla facetów takie zachowanie to standard. czy w ogóle dobrze znasz tę osobę? Może jest zupełnie inna niż Ci się wydaje? Ale nie dowiesz się tego nigdy, jeśli skreślasz ludzi, bo nie są Ci potrzebni. Kobieta to też człowiek. Wiesz, jeżeli przestaniesz zrywać wszystkie "nieidealne" znajomości, pomoże to też tobie. Przede wszystkim tobie.

Jeszcze jedno pytanie- nie spaliście ze sobą?

widzę, że się zmyłeś, ale powiem CI, że bardzo pomogłoby ci traktowanie kobiet nie jako obiekt seksualny, nie jako inną płeć- do podrywania, do "innych celów", tylko patrzenie na kobiety jak na innych ludzi. Bo kobiety też są ludźmi. Czy porzucasz fajnego kolegę, bo możesz znaleźć lepszego?:O Pewnie nie. Jeżeli kogoś lubisz, a jest to akurat kobieta, to sie nie krępuj! A jeżeli na drodze relacji koleżeńskich upewnisz się, z eto nie jest partnerka dla Ciebie- tym lepiej. Jeśli natomiast zauważysz, ze zaczyna ci na niej zależeć- będziesz miał jasność. Nie da się kogoś poznać po kilku spotkaniach. Nie możesz "szukać żony":O W ten sposób nikogo nie poznasz. czy poznajesz mężczyzn szukając w nich od razu najlepszych przyjaciół? Nie. Więc dlaczego kobiety traktujesz zupełnie inaczej, sam sobie odbierając szansę na szczęście i na poznanie ich?

no ciekawy temat :)

tobie cream radze to samo;) Najgorsi są faceci, którzy najpierw podrywają, bo to dla nich jedyny model relacji męsko-damskich, a potem stwierdzają, ze "to jednak nie to" i znikają bez śladu:O Nigdy nie rozumiałam, jak można być takim skurwysynem i najpierw mówić komuś miłe słówka, obiecywać, prawić komplementy, mówić o swoich "uczuciach", a potem nagle się wypiąć na kogoś. Rozumiem, z czego to wynika, ale nie rozumiem ludzi, którzy tak się zachowują. Po co?:O Dlaczego nie umiecie budować normalnych relacji, tylko opowiadacie bajki?

"Czy porzucasz fajnego kolegę, bo możesz znaleźć lepszego?" ale głupie porównanie. żaden kolega nigdy nie chciał mnie "na wyłączność". nigdy nie miał pretensji że "spotykam się z innymi". relacja z kobietą nie ma w ogóle porównania do relacji z innym facetem. nawet najbliższy związek z facetem, taki który nazywamy przyjaźnią jest inny niż związek z kobietą. i chyba inaczej się go szuka. przyjaciół może mieć każdy, można mieć kilku, kobiety nie. ona jest jedna i najważniejsza a ty jesteś najaważniejszy dla niej. dlatego nie musisz być jakimś supermanem żeby mieć przyjaciół a żeby mieć kobietę to owszem.

o co mi chodziło:O Zresztą to nic nowego Czy każda kobieta, którą spotykasz w swoim ofermiastym życiu jest TWOJĄ dziewczyną, kobietą, składasz jej deklaracje, podrywasz?:O NIE. Chyba, ze masz nieróno pod sufitem. Nie rozumiem po prostu faktu, że facet jak poznaje fajną dziewczynę, ma wyrzuty sumienia, że się nie zakochał, czuje że to nie to, ale koniecznie chce się zmusić do związku. Czy nie mogą być po prostu przyjaciółmi? Czy zamiast zmuszać się do bycia z kimś, do kogo nic się nie czuje, nie lepiej poznawać kobiety na stopie koleżeńskiej, poznać je lepiej? Może wtedy znajdzie tę właściwą??????

Nie wiem, czy rozumiesz to, że w związku warto być z kimś naprawdę wyjątkowym, nie osobą z przypadku, do której trzeba się zmuszać. I oczywiście jak się zakochasz, sam zrozumiesz, że taka osoba jest jedyna i wyjątkowa. Ale żeby wiedzieć, czy ktoś jest wyjątkowy, trzeba go dobrze poznać. Warto mieć wielu znajomych, wielu przyjaciół- różnych płci. Jeżeli ktoś nie umie rozmawiać z kobietami, traktować ich normalnie, poznawać, to po prostu będzie miał problemy.

A skad wiesz, ze te kobiety, ktore uwazasz za idealne, sa idealne "w srodku" A moze malo cie interesuje charakter kobiety, byle bylaby nieziemska laska?