Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Janneke

Doradźcie coś... jestem lekomanką

Polecane posty

Słuchajcie, jest mi tak strasznie ciężko, nie wiem już co robić :( Leczę depresję i wpadłam w lekomanię. Biorę mnóstwo tabletek, ale najbardziej uzależniające przeciwkaszlowe, to mi po prostu poprawia humor. Psychiatra zaproponował rozważenie pobytu w ośrodku odwykowym w Przasnyszu. Wie ktoś coś o tym miejscu? Strasznie się boję. Ciągle mówię sobie, że sama z tego wyjdę, bo właściwie fizycznie nie jestem uzależniona - tylko psychika woła ciągle tabletki. Dodam, że jestem wykształconą osobą na poziomie i boję się trafić tam, gdzie pełno alkoholików i narkomanów. Co robić??? Czy jest możliwe, że rodzina mnie zmusi do pobytu w ośrodku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janneke - a fakt że tabletki, używane bez powodu są bardzo szkodliwe nie rpzekonują Cie? Osoby, które jedzą regularnie witaminy zyją o 10 lat mniej niż człowiek, który ich nei jadł... osoby nadużywajace witaminy z grupy B czesciej chorują na raka... o innych lekach juz nie wspomne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krytyczne oko - rozum wie o tym, ale nie daję rady!!! :( Wiesz, już pomyślałam może o jakiejś internetowej grupie wsparcia, ale nie mogę znaleźć takiej dla lekomanów/narkomanów. Kiedyś miałam problem z uzależnieniem od chorej miłości i internetowa grupa sprawiła, że calkowicie wyszłam z tego problemu. Muszę coś zrobić!!! Zrobię wszystko, by nie trafić do ośrodka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×