CZY JA JESTEM UPARTA i CHAMSKA???

Powiedzcie, czy ja jestem uparta, czy rozumiecie moje zachowanie ... Mam 30 lat. Dzisiaj umówiłam się na targ ze swoją mamą, żeby kupić cienką kołdrę na upały, umówiłam się z nią, bo ciężko mi dźwigać, jestem w 9-mcu ciąży. Wpadła nam w oko taka narzuta-kołdra, w środku bawełna, na wierzchu jakiś sztuczny śliski materiał. Mimo to mama namówiła mnie na kupno tego. Spotykamy nagle moją teściową i ta na dzień dobry, bez ogródek: a co ty tu kupiłaś, takie coś, pod tym chcesz spać, takie sztuczne, oddamy to i ciągnie mnie do straganu i bez mojej zgody wmawia sprzedawcy, że my tego nie chcemy, moja matka jak bezwolne ciele wszystkiemu się poddaje, bo teściowa to elegancka i zamożna kobieta, a my to takie zakompleksione dziołchy ;-) Sprzedawca pokazuje inną kołderkę w jasnym kolorze, 100% bawełny, na wierzchu satyna, jak dla mnie śliskie to i miłe, w sam raz dla mnie ... A teściowa: NIE i NIE, takie coś, blebleble, brzydki kolor i kłóci się ze sprzedawcą, że to sztuczne! Sprzedawca normalnie wkur....iony i tłumaczy, że on pod tym śpi i jest super, a teściowa bleblebleble ... Ja na to: TO JA BEDĘ POD TYM SPAŁA, A NIE MAMA i mówię, że mi ta kołdra odpowiada, a ta pierd.... swoje, że w Ikei (80 km. stąd) widziała tańsze, ładniejsze i że ona taką właśnie z Ikei ma! Tylko mnie kur....a nie ma kto do tej Ikei zawieźć, mąż nie pojedzie na pewno!!! Ja już cała spocona i wnerwiona, więc teściowa w końcu wyciąga to 100 zł. i mówi, że to w takim razie prezent, bo była z koleżanką i widocznie zależało jej żeby sie popisać. Zapłaciła, ja podziękowalam i cześć. A matka moja potem : JAK TY SIĘ DO NIEJ ODZYWASZ KUPIŁA CI A TY TAK SIĘ ZACHOWUJESZ! To może ja miałam paść na kolana, bo nie wiem ...????

zrobilabym to samo co ty chyba.. tez mnie wkurzaja takie natręty, co to ona nie jest... i jeszcze widzi ze w ciazy jestes 9 miesiac i cie denerwuje :o wspolczuje ci tesciowej... a i wcale chamska nie jestem moim zdaniem ;)

nie jestes*

Też bym powiedziała co myślę, z co:P Broń swojego zdania i tyle. Też bym straciła cierpliwość:)

ja bym za żadne skarby nie przyjęła tej kołdry bo ci te 100zl 100 razy wypomni. ja bym nikomu nie pozwoliła się wpieprzać w moje zakupy i taka osoba by usłyszała ode mnie taką wiąchę że by się z 20 lat do mnie z obrazy nie odezwała.

a co do chamstwa to jesteś stanowczo zbyt kulturalna, a nie chamska czy uparta.

Bo ona często mi serwuje takie akcje, że jej się nie podoba w co ja się ubieram, jak się czeszę, jaki kolor włosów noszę, ciągle pokazuje mi jakieś żurnale kolorowe, kolory ścian w MOIM własnym mieszkaniu wybierać próbowała, meblować chciała po swojemu, ciągle szuka punktu do sprzeczki, jest czasem natrętnie uparta, a mnie tylko o tą upartośc posądza!!! Ono mnie tak dobija, żebym jej kur ....a więcej nie chciała czasem oglądać. Taka fałszywa też jest, bo pieniędzy na nic przecież nie daje. Zdarza się od święta, że jakiś prezent kupi, a nigdy nie pyta co bym naprawdę chciała!

nie jesteś uparta, jesteś aniołem, że jej w gębę nie trzasnęłaś

I wiecie co mnie smuci, że moja matka ... taka zakompleksiona jest, bo sama mi ta pierwszą kołdrę wmawiała, a potem jak teściowa ją skrytykowala, to stuliła ogon i mówi, że teściowa ma rację. TO właśnie jest MOJA MATKA< ZERO ASERTYWNOŚCI.

nie martw sie tesciowa masz pojebana:)

I ta schiza nie opuszcza mnie cały dzień, posprzeczałam się jeszcze z matką, bo ona nie widzi problemu, najważniejsze ze TEŚCIOWA zapłaciła!!! Tylko to się k...rwa liczy :-( Co, my z matką jakieś wieśniary jesteśmy, kołdry sobie nie umiemy kupić??? Nie wiem czy to od upału, w końcu 9 m-c ciąży... ale nie lubię jak mi ktoś tak despotycznie narzuca swoje zdanie! Ja pier...le, mam 30 lat i nie mogę decydować pod czym będę spała ze swoim mężem. I najgorsze jest to, że jestem taka słaba psychicznie, ja mam doła, a ona mężowi jeszcze nakablowała, że ja się zbytnio z kupnem kołdry pośpieszyłam i byle co kupiłam. A on, durny synek mamy powtarza to po niej.

Racja, widziały gały ... oj ciężko :-( Mąż byłby całkiem niezły kumpel, gdyby mu teściowa czasem d...py nie truła. Echh, nie powinnam się przejmować całą tą sytuacją, gdyby też nie moja matka ... kurde jak ja mam jej wytłumaczyć, że mi chodzi o zasadę, kto decyduje i DLACZEGO?

Moja Droga, Ty masz jaja. Nie daj sobą manipulować. Musisz do końca tzrynać swoje zdanie i nie zmieniaj go. Zawsze i wszędzie bądź sobą! Tak trzymaj. Uwielbiamtakei kobiety, dużo zdrowia życzę :-)

Topik sprzed ponad dwóch lat, na pewno nasze wypowiedzi w czymś autorce pomogą. :D