Seks - czynność fizjologiczna i nic więcej??!!!

czy to normalne kiedy facet mówi że dla niego seks to tylko przyjemna czynność fizjologiczna że on tak wiele nie znaczy :( nie jestem pierwszą dziewczyną mojego chłopaka, ale on jest moim pierwszym w tych sprawach. Czy ja do tego podchodzę zbyt emocjonalnie? i dziecinnie? Dodam, że zostaliśmy wychowani w różnych środowiskach i te różnice uwidaczniają się głównie kiedy chodzi o seks, jak np w tej kwestii

Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zalezy od tego jak dwoje ludzi sobie ustali. Tylko, ze powinna byc zgodnosc, rozbieznosci rodza konflikty.

moj tak nie mowi ale rtwoj moze jest poprostu bardzien szczery faceci ogolnie podchodza do seksu inaczej

niech uwaza zeby sobie sexu ze sraniem nie pomylił

no to ja nie wiem, dla mnie seks znaczy bardzo wiele i sama już nie rozumiem tego, czasem wydaje mi się, że on żartuje, no ale czasem nie wiem. On do seksu podchodzi luźno, moze ja jestem zbyt sztywna w tych sprawach? Jak jest u Was? Prosze o dalsze wypowiedzi

Zasadniczo to dobrze jak sztywny jest facet, bo inaczej to kiepsko to wychodzi :)

Wiesz tez w sumie sie nad tym zastanawialam. Dziwi mnie to ze np moj obecny chlopak mial pare sytuacji, w ktorych doszlo do seksu a nie byla jego partnerka. Wiec troche sie tym zadreczam bo nie rozumiem tego jak tak mozna, Dla mnie seks wiąże się z miloscia. Ale weź pod uwage to ze jesli chlopak Cię kocha to na pewno seks z Tobą sprawia mu wieksza przyjemnosc niz tylko fizyczna.

Facet sztywny to dobrze?myslałam ze członek ma być sztywny:O

...z tego co napisalas jasno wynika, ze babkom nie potrzebny facet, tylko CZLONEK wystarczy, byle sztywny :P

no sprawia mu przyjemność, jest zadowolony. Dowiedziałam się ostatnio np że to że jest ze mną nie znaczy że nie ma ochoty zrobic tego z inną, bo to niemożliwe, ale oczywiście mnie nie zdradza, co to, to nie ;) no ale ja np naprawdę nie myślę o seksie z innym, czasem sobie pomyślę "o, fajny facet" i tyle. Niby słyszalam, że faceci tak mają, ale jakoś jak mój mi to wprost mówi to ja potem rozmyślam i rozmyślam

pfff czlonek ma byc sztywny ale ze sztywnym facetem to seksu nie bedzie bo facet w lozku musi byc wygimnastykowany:P

No tak sztywny członek jest ale po co facet w załączniku :O:P

tak dla checy:P

Widzisz facet to taki przerosniety uklad sterowania i przewozenia czlonka :P Chyba prototypowy wciaz :)

sztywnosc faceta to jest to - zaleca wredny prowokator, głowny wyluzowany "sztywniak" kafe :-P

O przepraszam, dzis nie zalozylem krawata... W ogole to tu jakies pierdoly wypisujemy nie na temat. Przepraszam.

takie pierdoły też się fajnie czyta czasem :) ale jeśli ktoś jeszcze zechce się wypowiedzieć na temat to byłoby jeszcze lepiej :)

...jejku nie wiem, najgorzej to sie nastawic, ze pierwsza milosc jest na zawsze, niestety tak nie jest.

Zalozylem topik "na kazdy temat" :P

no ja się chyba tak nastawiłam i też coraz częściej się nad tym zastanawiam

To brzmi cynicznie, ale dobrze jest miec dupochronik, nawet malutki, zeby potem nie urosl do rozmiarow gigantycznych jak sie czlowiek sparzy. Niestety, dobrze jest tez pamietac, ze liczyc trzeba glownie na siebie. Cha no i dobrze byloby wiedziec kogo sie szuka... Nie madrze sie.

jaka sztywność? nie może być sztywności ani kobieta ani facet nie może być sztywny bo ja radość będzie:P:Dhehe

nie wiem jak wielu facetów ma takie podejście...za to nie wielu z nich jest takimi idiotami jak twój żeby mówić o tym partnerce. zazwyczaj maja na tyle empatii, że rozumieją co oznacza seks dla kobiety i nie psują tego obrazu, nie podkopują zaufania. z mojego punktu widzenia Twój facet jest zwykłym szczeniakiem, dla którego seksualność to zabawka.

Tak! A seks trzeba traktowac powaznie i nie wolno wie chichotac w trakcie :)

nie no tam zaraz mega poważny ;) po prostu dla mnie seks to okazanie uczucia a nie sama czynność fizjologiczna, ja nie potrafiłabym robić tego z kazdym kto mi się podoba, dlatego troszkę tego nie rozumiem

...moze trzeba ulec ciemnej stronie i sprobowac ;)

ulec ciemnej stronie? to znaczy? chyba mało kapująca jestem ;)

...sprobowac, nie z kazdym, ale z innym. Do niczego nie namawiam. Trzeba zyc w zgodzie z sumieniem.

no i moje sumienie mi na to nie pozwala ;) ale dzięki za udzielanie się :)

celne pytanie dobrze jest sie omówić z partnerem jak widzi seks w związku, żebyś potem nie zastała chłopaka w dyskotekowej toalecie podczas gdy koleżanka będzie mu (za przeproszeniem) stawiać laskę, a on będzie zdziwony: no przecież to tylko fizjologia.