Powinnam kopnac mu w dupe? juz sama nie wiem...

a od dawna sie tak zachowuje?

Gdzie mam uciec??? Mieszkam w niemczech, moja mama sama w pl na zyje z 700 renty pomagam jej.To nie takie proste.

Powiedz, że jak jeszcze raz tak się do Ciebie odezwie lub podniesie na Ciebie rękę, to może się pożegnać ze wspólną przyszłością. Najlepiej powiedz mu wprost, że przez jego zachowanie czujesz się nieszczęśliwa z nim.

Dziewczyny ale ja bym w ogole z takim czlowiekiem nie dyskutowala! Powiedziala bym ze mam dosc takiego traktowania i po prostu bym odeszla, gowno mogl by mi wtedy zrobic......A zobaczyl by wtedy ze mam jeszzce jakies resztki godnosci i nie pozwole sie do konca stłamsić:O

Teraz doczytalam ze on Cie bije...uciekaj!!!! Raz udezryl, bedzie bil zawsze przykro mi ze trafilas na takiego chama ile jestescie po slubie?

Dziewczyny ale ja bym w ogole z takim czlowiekiem nie dyskutowala! Powiedziala bym ze mam dosc takiego traktowania i po prostu bym odeszla, gowno mogl by mi wtedy zrobic......A zobaczyl by wtedy ze mam jeszzce jakies resztki godnosci i nie pozwole sie do konca stłamsić:O

podaj mu papiery rozwodowe do podpisania nie ma czego ratowac

zanim sie poznalismy przed 6 laty palil trawe i amfe wciagal Ale rzuciull-tego jestem pewna na 100% bo ja trzymam kase i nie widac zeby cos znikalo czy cos. A gdy dzwoni do domu to matce opowiada ze znow to ja sie na niego zucilam ze go bije itd. ze musi gotowac... i tesciowa ma mnie za niewiem kog.Ale czemu nie powie jej prawdy za co nieraz oberwie... przeciez teg by nawet swiety nie wytrzymal

To moze jednak cos bierze dalej? Znam takie czlowieka ktory mial podobnie jak ten twoj i okazalo sie ze bierze i wcale pieniadze nie znikaly...Zastanow sie

Sam mi gada ze sie mam wyniesc jak sie poklucimy.Ze mam tasze pakowac... Ciezko mi odejsc mam super prace w dobrych godzinach, pomagam mamie, ide i se kupuje co che nie to jak w pl. jedna pare butow na lato! Mam samochod dobrej klasy o czym w pl moge pomarzyc, mieszkanie urzadzone jak sobie wymarzylam.... NIEMAM JEDNEGO-MILOSCI MEZA,OPIEKI I I WSPARCIA W SUMIE TAK NAPRAWDE TO NIEMAM NIC... Jedynie bol jak moglam sobie tak zmarnowac zycie... mam to wszystko zostawic i odejsc??? boje sie,za duzo pracy w to wszystko wlozylam zeby to zostawic...

Nie idz do tesciowej. Po co? Rozwiedz sie z nim

strasznie sie czuje... ale dobrze ze sa osoby takie jak wy przed ktorymi mozna sie anonimowo wygadac...

ok rozwiode sie, i co potem zamieszkam z mama na 35m kwadratowych, mam 24 lata skonczylam ogolniak. Ile dostane po podziale moze z 50 tys. a co dalej... ten wstyd i smiech w rodzinie wsrod kolezanek... warto???

Ja bym wolala swiety spokoj niz takie ponizanie i pieniadze... Pieniadze to rzecz nabyta... Przeciez jak nie chesz rezygnowac z pracy to mozesz wynajac jakies mieszkanie czy cos...

taaak , lepiej sie meczyc z takim draniem cale zycie:O gratuluje dobrego wyboru:O

Warto! Jestes mloda! cale zycie przed Toba! Juz dzis daj ogloszenie do gazety ze szukasz pokoju! Wyprowadz sie i nic mu nawet o tym nie mow! Wal kolezanki! Niech se mysla co chca! Wstyd to dac sie ponizac!

Niech on sie wstydzi!

skopie mu dupe jeszcze znajde sposub niewiem jeszcz jak ale znajde i zycie da mu w kosc.jestem pewna

jak moglam byc tak slepa! Strasznie mi wstyd dlaczego milosc sie konczy?moze jej wogole niema... jak miedzy wami jest to opowiedzcie mi o niej...prosze

jak dla mnie to osobowość nieprzystosowana, na pograniczu bordrleina.poczytaj o tym.pracując 15 lat na psychiatrii tylko z tym mi się to kojarzy.

jak dla mnie to osobowość nieprzystosowana, na pograniczu bordrleina.poczytaj o tym.pracując 15 lat na psychiatrii tylko z tym mi się to kojarzy.

nie wyobrażam sobie aby KTOKOLWIEK SIE DO MNIE TAK ODNOSIł! a co dopiero własny mężczyzna od którego oczekuję poczucia bezpieczeństwa i szacunku! ja bym kopnęła w dupę! teraz robi Ci takie cyrki to co bedzie potem?

mnie tez to wygląda na borderline albo spuścizna po latach brania

to jakieś badanie socjologiczne, co? przecież takich zjebów genetycznych to chyba nie ma w realnym świecie. ja jestem facet ale gdyby ktoś się tak do mnie odezwał to by była nasza ostatnia rozmowa. jak tyś wykombinowała żeby on był twoim mężem? nie chciało się mieć oczków otwartych jak się go brało?

"dlaczego milosc sie konczy?moze jej wogole niema..." to chyba proste jest. naukowcy udowodnili że stan odurzenia zwany "miłością" po kilku latach znika. i wtedy to, czy wybieramy sobie genetycznego zjeba zaczyna mieć znaczenie. dlatego miłość miłością a trochę rozumu nikogo jeszcze nie zabiło.