Co o tym sadzicie?

Jestem po 3 spotkaniach z pewnym facetem. On: 1. Praktycznie do mnie nie dzwoni 2. W smsach pyta sie tylko co u mnie, ew. zyczy mi "milego dnia" 3. Pisze,ze mu zalezy i ....tylko pisze, bo nie widze,zeby to jakos specjalnie okazywal. 4. Nie ma potrzeby czestego spotykania. Dac sobie z nim spokoj?

:o

jesli ci sie naprawde podoba, to walcz o niego...lecz walka bedzie naaaaaaaprawde ciezka 3mam kciuki:)

a moze jest niesmiały??? wybadaj to...lub 2 opcja...nie jestes w jego typie i niechce cie skrzywdzic i dlatego wysyła zdawkowe esy???

Nie jest niesmialy. A co do krzywdzenia mnie to sama chcialam zakonczyc z nim znajomosc, ale prosil mnie,zebym tego nie robila, bo mu naprawde na mnie zalezy:O

moim zdaniem gdyby nie była w ogóle w jego typie, nie umówił by sie na 1 spotkanie,a byli na 3, nie pisałby tez ze mu zalezy, a sms-ów nie wysyłał by pkartycznie nic tak przynajmniej sądze

moze daj sobie spokój, on pewnie sie zacznie bardziej starac gdy zobaczy ze ty go olewasz, bo najbardziej teskni sie za tym co sie utraciło;)

Tylko jak mam go olewac?:D Podejrzewam,ze jka nie odpisze na tego 1 smsa dziennie to on sie wcale nie przejmie;)

to moze czasu mu brakuje na randkowanie?...

Czasu mu brakuje, owszem, ale jak komus zalezy to znajdzie czas, prawda?:( ja juz naprawde nie wiem o co mu chodzi. Nie moge go zupelnie rozgryzc

DAć.... Se spokuj bo to głupek jest!

Sama nie wiem co mam robic, bo nie wiem co siedzi w umysle tego faceta. Niby chce, a zero jakiegokowiek starania sie o mnie:O

Mma podobny problem i nie wiem zupelnie co robic!!:O