Czy lubicie japońskie kreskówki?

Hej, ja uwielbiam japońskie kreskówki. Szczególnie Czarodziejke z księżyca. Oglądam je oczywiście z córką ;D Ostatnio założyłysmy też forum specjalnie dla fanów http://animenet.forum.st/ A wy co sądzicie?

ze sa glupie :o

nie, nienawidze taki bajek:o

ja wychowalem sie na Yattamanie, Gigi, Krolestwo kalendarza itp. To byly bajki!

cubasa rządził w moich czasach :D jattaman tyż hyhy

Tsubasa :), pamietam jak po bajce wszyscy lecielismy grac w pilke :D

a ja nie bo jestem dziewczyną :D

dokuro przyznaj sie ile masz lat ?:D musimy byc w podobnym wieku :P

27 lat juz na karku ;D , przypomniala mi sie jeszcze jedna bajka: "Tajemnicze zlote miasta", nizej link do intro: http://youtube.com/watch?v=DcH_ZTF6smY

pamietam to xD omg ale wspomnienia :D

aach ja kocham anime, wychowywalam sie na tsubasie, czarodziejce z ksiezyca, yattamanie i innych podobnych. ale moja ulubiona pozycja to Cowboy Bebop :) nie dosc, ze anime swietne, to soundtrack przeswietny:D

ja lubię mangę ale nie "czarodziejki z księżyca" hentai dla dorosłych bardzo mnie kręcą: z moją dziewczyną bardzo lubimy to wspólnie oglądać, polecam http://merlin.pl/Manga-Love-Story-vol-1/browse/product/2,530514.html

Moja siostra to uwilebia, ona kocha Weiss Kreuz i wszystkie yaoi...

Te głupie japońskie bajki są bardziej chore niż ostre pornole!

a "Gogow" na canal+ ktos ogladal? :D http://youtube.com/watch?v=dKA3Nf70oyk&feature=related

no tak, przez mangi i anime kiedyś u nas policja nawet była :D :D szkoda, że nie pokazali tego w W11, wtedy by się wszyscy przekonali jakie to są ciołki :D

Gogow nie najgorsze!

Taka Pszczółka Maja- bezecene japońskie anime szczyt pewersji i zgniło-daleko-wschodnio-kapitalistyczno-burżuazyjnej degrengolady :o Nie ma sensu kłócić się z ludźmi którzy cały przemysł animacyjny produkujący rocznie setki tytułów dla całej gamy widzów i szerokiej palecie gatunków - dramat,akcja,komedia, sf, kryminał, kojarzą jedynie z tytułami erotycznymi. to tak jakby ktoś po obejrzeniu kilku scen z Emmanuelle stwierdził, że kino francuskie to same cycki i sex i nic ciekawego :o

Też nie wiem co to jest "bezecene" :o myślałem o innym słowie i wyszedł potworek :P

-->Gicior chyba, że odnosiłeś się do tego yaoi :P W takim razie zwracam honor i przeprasza :)

nigdy nie lubiłam japońskich bajek. wolę swojskie, polskie. na przykład takich "Włatców móch" :P Czesio rządzi i na ekranie i w komiksie :)

Ja lubie jedną Spirited Away sprzed paru lat

Wiem, nie pucuj sie :D