Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhnkjjkhk

Jaki najlepszy numer odstawiliscie po pijaku?

Polecane posty

Gość jhnkjjkhk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzilam po akademiku
z rozsunietym zamkiem w spodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawianekkk
na pewnej imprezie nalelismy do butelek od piwa laski byly juz troche wcieta ale nie do konca poprostu zalapaly smaka wiec dalismy im te "piwa" haha ostra padaka byla, dziwne ze sie nawet nie zczaily tylko mowily ze dziwny smak ma te piwo :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w liceum na wycieczce klasowej siedzialam na podłodze na srodku pokoju wokolo mnie ludzie z klasy siedzieli na łozkach i nagle weszla sobie wychowawczyni , mi wyłączyl sie film akurat w tym momencie , wszyscy zamikli a ja na cale gardło: "ja pierdole ale sie najebałam"...... mialam obnizone zachowanie , a dodam ze uchodze za spokojną dziewczyne :) ale to juz dawno było hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę tego było... :) Ale wstyd mi opowiadać, bo są to tak charakterystyczne przypały, że mogę zostać rozpoznana ;) Ale chętnie poczytam, co Wam się przytrafiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pijaku wzielam komorke jakiegos Belga z ktorym akurat gadalam w pubie, i wpisalam mu swoj numer telefonu. Jak otrzezwialam to juz nic nie pamietalam, a on kurde na nastepny dzien dzwonil do mnie i nawet nie potrafilam sie z nim dogadac. dzwonil tak jeszcze z miesiac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odbiłem się na środku Grunwaldzkiego od przejezdzajacej suki, przy probie wylegitymowania nie bylem w stanie sformulowac daty urodzenia w jednym zdaniu. Smerfy byly tak uchachane ze puscily nas wolno :P Stare, dobre czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okej. To było jakiś czas temu... tak się złożyło że żona miała urlop w zupełnie innym czasie jak ja. No więc mnie dali urlop jak już ona wróciła z urlopu. No więc w pierwszy dzień popiłem z kolegami... rano się budzę (niedziela) żona śmieci byś choć wyniósł pijaku.. ja no okej , nie ma sprawy. :classic_cool: Zszedłem do śmietnika na dół. (lato ubrany tylko w Chińskie kapcie) a przypomniało mi się że vis a vis jest knajpa, miałem kaca. A Wypije se jedno piwko. I wracam, tak sobie pomyślałem. No więc usiadłem, zamówiłem żywczyka 0,5 w szklaneczce.. i sączę.. muzyka akurat na ma przypadłość.. kojąca.. i tu podchodzi babeczka cokolwiek w mym guście.. pijana że czułem od niej alkohol mimo wypitego piwa.. No i zagaja..:) -sam pan tu tak siedzi ? Piwo na mnie jeszcze nie zadziałało.. -nie widać odburknąłem.. :o -bo wie pan my tu tak w 12 osób a rachunek płci nie równy.. ( mnie coś te poł żywca w układzie trawiennym namieszało...) [zaczerwieniłem się ] mówię.. -no.. ja tylko na chwilę wyszedłem z domu.. :) -ależ proszę pana ja pana na dłużej nie zapraszam.. :) No i tydzień mnie w domu nie było... i nie że coś tam niecnego robiłem... Lo Gość, który im sponsorował , sponsorwał i mnie .. co by, tam do picia nie zamówił.. :o Ale te czasy nie wrócą... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykolejony Placu Grunwaldzkiego? Róg Broniewskiego i Stołecznej? (teraz Popiełuszki:o) :classic_cool:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdy mieszkalam i studiowalam we Wrocku to najbardziej szalalam albo w 9-bramie albo w akademikach na Grunwaldzkim (Kredka i Olowek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie bedzie najlepszy tylko kretynski:P : wracalam z imprezy nocnym tramwajem 4:20 czy 4:30, a mialam komorke z tydzien no wiec stoje i bawie sie komorka, bawie bawie przyjezdza tramwaj wsiadam i bateria mi w komorce wysiada, no ok (a mialam niezla faze) siadam na krzeselku i potem kojarze jak mnie tramwajarz szarpie za reke i cos tam gada "spadaj" mowie i wysiadam patrze- zajezdnia czyli przespalam moj przystanek, patrze na zegarek a tu 11:40 SPALAM I JEZDZILAM W KOLKO ZAJEZDNIA DO ZAJEZDNI AZ SIE NADE MNA ULITOWAL TRAMWAJARZ:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dni temu piłem z kolegami i jak brakło nam piwka to wyruszyliśmy na tesco...jak sie wybeiraliśmy to ejszcze nie było z nami tak źle gorzej jak doszliśmy do Tesco:P. Jeden z moich kolegów włożył do kieszeni prezerwatywy( nie iwem czy już był tak nabity ze zapomnbiał że sie płaci czy co...) grunt że wszyscy mieliśmy chałe jak nie wiem...szczęśliwie idało nam sie sprawić wrażenie bardziej trzeźwych niż byliśmy na prawde, wytłumaczyc że to przez pomyłke, nikt nie chciał tu kraść prezerwatyw...:P Zapłaciliśmy za nie i wyszlismy...:P Ehh co za obciach...i jak by onie jszcze nas gdzieś na bok wzięli a tu nie...wszyscy na około mieli brecht:P Ale w sumie jakoś mnie to nie ruszyło, jakieś przezycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ki75
kiedyś zamówiliśmy dziwy, kiedy jedna się wypięła to kolega się porzygał. Do dzisiaj nie jestem pewien czy z powodu nadmiernej dawki alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e takie gadane , ja widzialam kiedys w barze taka sytuacje-trzech meneli pilo wodke i popijalo fanta no i jeden juz spi a tych dwuch wyszlo, nie iem po co, przy innym stoliku byla jakas glosna klotnia i ten spiacy menel sie obudzil wzial popielniczke bo myslal ze to kieliszek i hop :D padlismy ze smiechu a on zakrztusil sie polknal i popil fanta :D:D no 2 lata po mojej maturze do mojego liceum poszla kumpelka z klatki obok i w liceum dalej o tym mowili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biegałam w środku grudnia jak było ciemno z koleżanką po parku bez bluzek. Kurtki bluzy szaliki i czapki walnęłyśmy gdzies na ławce. fajnie bylo :D nawet sie nie przeziebiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyce ci nie przemarzły
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, byłam tak pijana ze nawet nie poczulam ze rozjebałam sobie rękę :D to było moje najmocniejsze urżnięcie, nie wiem co piłyśmy, było niebieskie i całkiem dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja8104
Ja bylam za czasow liceum na wymianie z Niemcami. Mielismy imprezke i jeden Niemiec dostal ataku padaczki. Pobieglam do naczej polskiej nauczycielki i belkotalam do niej po niemiecku, mowiac o tym zdarzeniu. Do teraz mi to wypominaja ze smiechem ! Dodam, ze po alku jezyki obce sa u mnie 1000 lepsze :) pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja8104
swietne, Kuraiko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×