dość topików o zdradach i rozstaniach- kto pogada?

hej, może pogadajmy po prostu o niczym :) ktoś sie dołączy?

a nie tu

no to może być o czymś :) codziennie na tym forum mnożą sie tematy, zostawił mnie, ja jego , rozstalismy sie itp. chcialam założyc topik zeby pogadac o czyms przyjemnym

no dobra dawaj mam tylko godzinę potem muszę obiad robić

chyba wszyscy wola topiki o zdradach i rozstaniach. Moga sie dowartosciowac, tym ze ch zycie nie jest takie zle ;)

długo tak możesz milczeć???

".. do samego końca.. mojego lub jej.." ;)

a ty długo tak możesz milczec? wlasnie sie tak zastanawialam jaki jest sens pisania wkóło o tym samym , ja jakos nie potrafie sie dowartosciowywac takimi tematami :) zaraz sie doszukuje objawów w swoim życiu ;)

a ja mam problem bo nie umiem gotować obiadu i wczoraj pierwszy raz zrobiłem zupę kalafiorową.

mogę Ci udzielić kilka rad a co chcesz zrobic? :)

na razie zupy robię bo to dla mnie czarna magia ale dziś zrobię koperkową muszę nabrać wprawy

:) uwielbiam koperkową, może sama zrobie dzisiaj :)

chyba ze śmietaną mam problem żeby na końcu ją dodać

no to faktycznie jest problem :) dasz rade, wierze w ciebie

?? zobacz ile masz wpisów. kobiety to cierpiętnice, najlepiej się dogadują gdy jest im źle i mogą ponarzekać. jak już jest któraś szczęśliwa to wchodzą pod pomarańczowym i krytykują.

dlatego chce cos innego, nie jestem cierpietnicą i dlatego mam sie nie wypowiadac?

dlatego takie topiku umieraja smiercią naturalną. jedynie z facetami można porozmawiać o niczym, ale ostatnio robią się drugie baby i użalają się nad sobą. miło jest poczytać coś pozytywnego, ale - tak jak ktoś napisał - po co skoro nie można się przez to dowartościować?

a czy ja napisalam że chce pogadac z kobietami tylko? faceci jak najbardziej mogą być o ile są pozytywnie nastawieni do dzisiejszego dnia :)

a ja nie muszę się dowartościowywać -------------a ile tego koperku wrzucić mam taki pęczek to wszystko mam wrzucić

Jagunia, nie wiem czemu się mnie czepiasz :) Piszę tylko to co zaobserwowałam. Wiem, że topik jak najbardziej mieszany nie przeszkadza w rozmowie o niczym :)

zależy jaki duży garnek ;) ależ ja sie Ciebie nie czepiam :) właśnie odniosłam odwrotne wrażenie że Ty masz mi coś do zarzucenia :)

mam przyjaciółkę... kiedy byłyśmy cierpiące, z chłopakami się nie układało za bardzo, rodzice wkurzali to widywałyśmy się dość często i zawsze był temat do rozmów. teraz jesteśmy szczęśliwe i widujemy się raz na dwa miesiące, a rozmowa klei się dopiero po jakimś czasie. bo mamy idealne życie, wszystko zmierza w jeszcze lepszym kierunku i już nie musimy sobie ani doradzać ani nic... chyba nie jesteśmy tak naprawdę przyjaciółkami...

Oh nie :) ja jestem pozytywnie nastawiona do świata :) wiele osób na kafe każe mi z tego powodu wypierdalać, bo jestem dla każdego miła i nie zazdroszczę nikomu.

Ja się nie zgodzę ,że jak któraś szczęśliwa to wchodzi pod pomarańczowym i dogaduje bo ja tak nie robię ;-) mało jest topików na których można pogadać o wszystkim ,witam autorkę i miłego dnia życzę.

wiesz co Ci napiszę -mam to samo -za miła jestem to wysłuchałam nie raz ...

no takie są baby :) a co do przyjaźni to raczej bym tego tak nie nazwała, może faktycznie łatwiej ponarzekać, znajdzie sie wtedy mnóstwo mądrych co to Ci doradzą ocenią i dobiją czasem

tacomanadzieje- witam :) może założymy klub pozytywnie myślących :)

pozytywnie zakręconych ,pozytywnie myślących ,optymistycznie patrzących ,dobrze radzących ale przede wszystkim nie jadowito -zawistno dogadujących :-)

jagunia O niczym czyli o wszystkim. Dzisiaj jest ładny dzień, słoneczny w pracy jest wesoło, ale boli mnie głowa. Nie przejmuję się tym jednak bo pewnie przestanie a może mnie spotkać jeszcze dzisiaj wiele wspaniałych rzeczy i z tego się cieszę. Na przykład pójdę kupić sobie jakiś zapaszek, żeby ładnie pachnieć. Nie wiem jednak jaki - może jakaś mała rada. a wieczorem pewnie się będę kochał z żoną, to dopiero będzie przyjemne. Pozdrawiam.

Tombarakuda -fajna stopka