dość topików o zdradach i rozstaniach- kto pogada?

;):)

Jestem wredny nie daje wskazowek jak mnie zranic :P

:P na każdego się coś znajdzie :P :P :P

ratunku..rozpływam się.. 32 stopnie w poznaniu..

U nas też makabra ,byłam chwilę na balkonie ale za długo na słońcu się nie da. Życzę Ci miłej wycieczki ,ja uciekam bo koleżanka już w drodze papa

A dzisiaj z rana cisza. Nikt nie pisze. Śpicie jeszcze czy co? spalony innym słońcem Odpowiadam na Twoje pytanie. Nie widziałem jej niestety. Szkoda, ale cóż. Życie jest ciężkie. Trzeba się cieszyć z tego co się ma, więc ja się cieszę. Tyle, że ta nostalgia za przeszłością.

Nostalgie mozna amputowac :P

Może i ty możesz amputować ale u mnie to nie takie oproste. Wiem, że z czasem zapomina się o wszystkim. Dla mnie jednak za mało czasu minęło.

a u mnie pada straasznie i wtedy dobrze się śpi :-) TomB ja jestem w stanie uwierzyć w te 10 lat bo u mnie 2 i falami wraca nostalgia jak bumerang

tacomanadzieje Dzięki za maila. dzisiaj nie mogę pisać za dużo bo mam mnóstwo pracy, ale od czasu do czasu coś skrobnę. Z tymi wspomnieniami nie jest tak źle, bo miło się wspomina stare czasy, ale żal, że juz minęły.

U mnie też pada, tyle, że ja nie mogę spać. Praca, praca......

ja lubię maile stokroć bardziej od forum , wspomnienia gdy już nie boli są miłe i zazdroszczę tej Twojej ,że ją wspominasz ;- )

tacomanadzieje Zawsze mnie uczono, aby wypowiadać się całymi zdaniami. Wiesz kafeteria nie jest taka zła, ale fajniej by było gdyby zagladało tu mniej "debili". Nie chcę nikogo obrażać, ale z niektórych wypowiedzi tak wynika.

Tyle, że ona nawet pewnie nie wie, że ja ciągle o niej myślę. Domyslam się, że zapomniała o mnie, bo gdyby było inaczej napewno by się ze mną skontaktowała. Wie gdzie mieszkam. bez problemu mogłaby dostać od moich rodziców kom. do mnie. Cóz, życie jest dziwne nie zawsze musi być super, czasami wystarczy gdy jest ok.

Mam czasem wrażenie ,że oboje czekają aż drugie się odezwie i wtedy czas sobie leci i leci...

moge się przyłączyć? :)

tacomanadzieje Wiesz, ja w sumie też wolę mailem, ale na forum jest spoko. jeszcze lepszy jest kontakt osobisty. To jednak odpada. cholera co ja piszę. Jest ok.

czyjaś dama Nie ma sprawy. Im nas więcej tym szybciej dyskusja się rozkręca.

oj widze ze ktoś tu małego doła zaczyna łapać..... piatek!!!!!:D

Cześć komu nie mówiłam ;-) Tombarakuda ale Ty całkiem sensownie mówisz :-)

a ja własnie siedzę w pracy i patrzę przez okno a tu słońca, nie ma cholera, chociaz rano było...i znowu sie ubrałałam tak, że będzie mi zimno....kurde

tacomanadzieje Co takiego sensownego napisałem - jeśli można wiedzieć. Miło jest usłyszeć, gdy ktoś tak pisze o osobie, której tak naprawdę nie zna. Buźka.

czyjaś dama U mnie też leje, ale jest mi ciepełko i mam duży parasol.

patrz post 9.43 -chyba każdy na świecie lubi pogadać na żywo no chyba ,że jest bardzo nieśmiały i zakompleksiony to woli net i wszelkie fora ,czaty ,gg i ja takich ludzi też doskonale rozumiem

czyjaś dama --a skąd jesteś? u nas też pada a ja muszę do rossmana bo córka jutro wyjeżdża.

tacomanadzieje Tak na żywo to jest to. Wiesz bardzo chętnie bym tak z Tobą porozmawiał, ale jak się domyslam mieszkamy daleko od siebie. To jest największym problemem. Jeśli chodzi o gg to nawet nie mam tam konta, bo po co. Jak chcę z kimś porozmawiać to do niego poprostu dzwonię lub się z nim umawiam i rozmawiamy. Tak naprawdę z nikim jeszcze nie rozmawiałem o swojej tęsknocie do lat minionych.

A tak apropo. Kupiłem sobie zapaszek. Pięknie pachnie. Paco Raban się zwie.

wow to musi być fajnyy zapaszek (nie znam hihi) ja mam swój stały -Incandessence się zwie i nie umiem zamienić na inny

Tom z nikim nie rozmawiałeś o tym ? U mnie wtajemniczone są siostry ,przyjaciółki i wszyscy znajomi z kafeterii bo inaczej bym nie przeżyła :P

Jeśli chodzi o zapaszek to jest zaje****sty. Kiedyś parę lat temu go używałem i teraz wróciłem do niego znowu. Niestety z nikim nie rozmawiałem o mojej "dziewczynie" z przeszłości. Teraz pierwszy raz na kafeterii to piszę. Wiesz z facetami jest trochę inaczej. Raczej nie zwierzają sie z takich spraw. Poza tym zastanawiam się co by mi to dało. Nikt by mi nic na mój problem nie poradził.