jak go przekonać???

Jagoda z Koziej Wólki -Wszystkim będą życie po swojemu układać . Chcecie, pracujcie, uczcie, nie uczcie, rozmnażajcie, nie rozmnażajcie, ale NIE NARZUCAJCIE INNYM SWOJEGO STYLU życia!!! Autorka chyba jasno napisała, że chce mieć dziecko! To forum roi sie od wiedzących najlepiej co dla kogo dobre -ZGADZAM SIĘ Z TYM

niech rodzie jak chce-ups ,mały problem ,mąz nie chce kolejnego dzieciaka,a przeciez zonka juz by mu zycie super ulozyła

Ludzie tu próbują na siłę na rzucić komuś swój styl życia Macie jakieś problemy to porozmawiajcie z psychologiem a nie dręczcie autorki która przyszła tu po poradę a nie po wasze zdanie które i tak zapewne nic dla niej nie znaczy Najlepiej pilnujcie własnych tyłków!! Autorko a może usiądźcie w spokoju przemyślcie oboje swoją sytuacje finansową niech mąż poda swoje argumenty a Ty swoje Bo kobieta zawsze ma inny styl myslenia niż mężczyzna jeżeli chodzi o kase:D

Gdyby chciała mu życie ułożyć, zaszłaby w ciąże nie pytając męża o zdanie- proste jak budowa cepa:P. Ona chce go przekonać. Szuka argumentów...to chyba zmienia postać rzeczy.

zalamana pchla - a co Cię to obchodzi Ty będziesz dawać na ich utrzymanie A może to Ty będziesz prowadziła wspólne życie z autorka Nie więc po co te wszystkie uwagi?? Ona tu przyszła po poradę a nie po wasze głupie teksty Wywyższacie się jak nie wiem co:/

zalamana pchla -ty to chyba jesteś starą panną??nie mylę się??

wiktorcia mieszkasz na wsi?

nie mieszkam na wisi.a to co tylko ludzie ze wsi mają więcej dzieci niż jedno??

a czemu nie pracujesz? nie masz ambicji? chcesz by mąż pracował na trójkę? Za kogo ty masz meża? za bankomat?

no teraz jest moda-rodzice i jedno dziecko.jak juz jest więcej to cię wytykają palcami. a może same nie możecie mieć dzieci skoro jesteście takie ??

czemu siedzisz w domu i nie ruszysz sie do pracy by pomóc mężowi? wygodnie ci tak? tak, zrób kolejne dziecko i siedź w domu kolejne 3 lata.

Ja mam 2 dzieci. Od zawsze pracuję, nie wyobrażam sobie siedziec w domu na utrzymaniu męża, mam swoje pieniądze, dzieki temu ze oboje pracujemy stać by nas było i na kolejną dwójkę dzieci. Idź do pracy i nie sprowadzaj swojego zycia do rodzenia. No ale najpierw do szkoły bo bez tego pracy nie znajdziesz chyba ze jako kasjerka w Lidlu

ja już chciałam iść dawno do pracy ale mąż stwierdził że nie zachodzi jak narazie taka potrzeba.

wiktorcia, musze sie zasmucic ,ale jestem w szczesliwym , rownoprawnym zwiazku.I wcale do niczego cie nie przekonuje,ja mam inne priorytety niz rodzenie dzieci,ale nie sądze ,zebys potrafiła to zrozumiec

tak apropo to szkołę skończyłam dla waszej wiadomości

no skoro maż stwierdził, to faktycznie...a Ty nie masz swojego zdania

zalamana pchla -no takl praca ponad wszystko

jak mam iść do pracy skoro dziecko nie idzie do przedszkola bo jest mało mjejsc??

mowilam ,ze nie zrozumiesz,skoro twierdzisz,ze to praca. Nie wysilaj sie z mysleniem. Ciekawe jaką to szkołe ukonczyłaś ,skoro piszesz "drógie " i " chcem " ? jak bedziesz p[omagac dzieciom w lekcjach? przeciez przy takiej matce one nigdy podstawowki nie skonczą

a niania w moim mieście kosztuje około 1000 zł

Załamana pchła no właśnie ty masz inne priorytety a ona inne Ale jak widać to Ty masz problem z tym że ludzie prowadzą życie inne niż Twoje:D

Załamana pchła a kto Ci takich głupot naopowiadał?? Czyli Twój tok myslenia jest taki że jak matka nie wykształcona to dzieci też takie będą:/ No chyba przesadziłaś Jakby się wszyscy kształcili to nikt nie zrobiłby szanownej pani chleba I nikt by domu nie wybudował Więc co mamy twierdzić że osoby nie wykształcone dzieci mieć nie mogą:/ Dla dziecka najważniejsza jest miłośc matki a nie jej wykształcenie Od wyszktałcenia jest szkoła i instytucje specjalnie do tego przeznaczone!!

czarnulka, wlasnie nie mam z tym problemu,ze inni zyją inaczej, a autorce tylko radze ,zeby nie pomogała dzieciom przy lekcjach. Nic na to nie poradze ,ale nieuki zawsze mnie rozśmieszają

ty jesteś jakaś dziwna.masz chyba kompleksy z dzieciństwa,może twoja matka była nie wykształcona i miała gromadkę i teraz prawisz takie morały

załamana pchła ty masz jakies problemy z sobą :o ty jestes jakas inna

po co mieszasz do kłótni matki :o tak wykształcona jestes a takie pierdoły piszesz ,,

to rozumiem że jak mam wykształcenie zawodowe to już zakaz na dzieci??

Impuls 29 - to do zalamanej pchly

ja mieszam matki?ja pierdole, ale macie sklonnosc do nadinterpretacji i jakiejs pseudoanalizy tylko dlatego,ze smiejac sie z poziomu ortograffi autorki poradzilam,zeby nie pomagala dzieciom w lekcjach. Moze wy macie jakies problemy ze soba?

Tak zalamana pchła moja mama jest po zawodówce Ale nigdy się tego nie wstydziłam jest wspaniałą kobietą Ma wielką mądrość życiową A tego nie zastąpi żadne wykształcenie Nie mam z tym problemu więc nie wiem czemu wysuwasz takie wnioski:D świat tak się już toczy Jakby to było jakby wszyscy byli wykształceni??Przecież architekt domu Ci nie zbuduje Niestety ale to jest nie realne:D