Faceci przy mnie debileją

W mojej obecności zaczynają te swoje gierki: wciągają brzuchy, mówią poprawnie po polsku, wymachują kluczykami, snują opowieści o wysokich dochodach, jakichś odjechanych zakupach i wakacjach, nawet piją kawę, której nie znoszą...A mnie się zbiera na wymioty...Gdzie są porządni, normalni faceci, którzy po prostu są sobą????

Siedzą z normalnymi kobietami, które nie korzystają z kafeterii o2.pl

normalny który jest sobą to przeciętniak ???

Ci normalni siedza na ławeczkach z piwem, klną i plują na chodnik.:o Ech, podzieliłabyś się zamiast wybrzydzać.:P

Ale ja znam tych facetów już dłuższy czas, w większym towarzystwie są całkiem do rzeczy! A gdy trafię na któregoś w pojedynkę zaraz takie szopki :(

Do --> chcę przeciętniaka. Jak wybierasz takich, co szpanują, to masz co wybrałaś... Szukasz, jak każda, księcia z bajki...

Tak mnie nurtuje małe pytanie: w jakim celu ci wszyscy faceci \"debileją\" akurat przy tobie? Bo nie wierzę, że są na tyle zdesperowani, że to tylko chęć dostosowabnia się do poziomu :p Może poza wynika ze stawiania przez ciebie takich warunków gry, że ją podejmują?

proponuje raz wyjsc bez makijazu i w jakis lewych ciuchach;)

Wychodzi na to, że jestem potworem i oni się dostosowują. Ekstra. A bez makijażu w życiu z domu nie wyjdę! Zresztą prawie go nie widac! I żeby nie było wątpliwości: nie jestem blondi w kusej spódniczce, po solarium i w tipsach!

Lejdi Glut ma rację :). Tylko nie wychodź wieczorem, a w pelnym blasku słońca, ludzie wtedy nie będą uciekać z wrzaskiem :D

Lejdi Glut ma rację :). Tylko nie wychodź wieczorem, a w pelnym blasku słońca, ludzie wtedy nie będą uciekać z wrzaskiem :D

\"Wychodzi na to, że jestem potworem i oni się dostosowują. Ekstra. \" Wychodzi na to, że większość marzy o ekstra facecie, przystojnym, odpowiedzialnym, zaradnym, inteligentnym, dowcipnym i może jeszcze bogatym :p A ty o takim zwyczajnym... Kto tu dziwnie podchodzi do sprawy?:)

Ekstra faceci nie istnieją. Dwa razy już miałam takiego ekstra przystojnego, inteligentnego, bogatego...i co? Okazywał się gorszym bydlakiem niż ten spod budki z piwem. Dlatego chcę kogoś kto nie udaje innego niż jest w rzeczywistości! A może mam za duże wymagania????

dla \"chcę przeciętniaka\" > Gdzie są porządni, normalni faceci, którzy po prostu są sobą???? KOBIETO, sa 2 rozne rzeczy. a) chcesz przeciętniaka CZY b) chcesz facet ktore jest soba? bo ja pasuje na B) ale nie na A) ;) jak cos, masz moj email w profilu :)

Oki. Chcę faceta, który nie wyróżnia się w tłumie wozem, ciuchem, opalenizną...Ma się wyróżniac tym "czymś" czyli urokiem osobistym :)

Chyba faktycznie wszystkie chcą przystojnych, bogatych, itp. A ja jestem porąbana :(

Sprecyzuj co to znaczy przeciętny, co to znaczy że jest sobą. Bo jest to niejasne, stąd niezrozumienie :) Facet spod budki z piwem = przecietny? lub poniżej? ;), bo sobą jest na pewno - lubi ten swojski dla niego klimat, tu jest sobą :p Przecięty = przeciętna osobowość, przeciętne zarobki, przecuiętna liczba znajomych, przeciętny w łżku, itp. Jest sobą = klnie wtedy, kiedy go coś wkurza, ogląda mecze i pali bo lubi, jest sobą kiedy pochłania go jego hobby np. 10-godzinne siedzenie na rybach w każdą sobotę i niedzielę :p Bycie sobą i bycie przeciętnym też musi być doprecyzowane w sferze oczekiwań.

*przecietny = robi "przeciętnie" wiele literówek :p

a co jest złego w przystojnych i bogatych? dziewczyno, odbierasz mi ideały!!!!! zawsze taki chciałem być.