Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic na to nie poradze

Ja po prostu nie lubie mojej przyszłej tesciowej!

Polecane posty

Gość nic na to nie poradze

Nie lubie jej. Po prostu nie lubie. Tescia lubie, ale jej sam widok mnie przeraza. nie lubie jej stylu bycia, wtrącania się, przypieprzania się do mojego narzeczonego ze to zle czy tamto zle robi, ubiera sie itd. Ona nas zaprasza na obiady a ja nie wiem jak sie wymigiwac???? czasami sie zgadzam i jezdze do nich ale nie lubie tego... w dodatku ona gotuje tak po staropolsku, tłusto itd. a ja.... ja prawie że wcale miesa nie lubie :O Moj chlopak wie o wszystkim a ja nie chce mu robic przykrosci.. . co robic.... teraz znowu mamy jechac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie każe Ci jej lubić, ale szanować powinnaś chociażby przez wzgląd na chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesciowa do bani
a skąd ta teściowa że tak tłusto i po staropolsku gotuje aaaa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
skąd? nie rozumiem? poludnie polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo rany
to masz podobnie jak pół Polski :P moja tesciowa, tez gotuje tłusto, a ja jestem przyzwyczajona do kuchni śródziemnomorskiej- dla niej to co ja gotuje to nie jedzenie :P- ja u niej na obiedzie ograniczam się zazwyczaj do surówki- po kilku latach konsekwentnego odmawiania- zaakceptowała to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
No wlasnie, ja tez srodziemnomorska, azjatycka... a ona tylko tłuste mięcha :O nie lubie odmawiac, a ona nie przyjmuje odmowy, chociaz łyzeczke musi nałozyc bo musze spróbowac :O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz ze masz grype zoladkowa i jak da ci cos tlustego to bedziesz tym haftowac wprost na stół ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo rany
moja tez tak robiła....to próbowałam kęs i mówiłam, że przepyyyyszne, ale więcej nie moge, bo niestety kiepsko toleruje tłuszcze i tę kuszącą chwile przyjemności przypłaciłabym niechybnie nieżytem żołądka :P skutkuje, pod warunkiem, ze odmawia się konsekwentnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×