Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania_94

Zmolestowana przez nauczyciela

Polecane posty

Gość Ania_94

Hej. Mam na imię Ania, mam 15 lat. Od pewnego czasu zauważyłam, że mój wuefista (29 L.) dziwnie na nie patrzy, podciąga mi oceny, a nawet, gdy nie potrafię wykonać ćwiczenia, mówi że jak nie chcę nie muszę go wykonywać, żeby się nie przemęczać. Z dwa tygodnie przed zakończeniem roku, w któryś czwartek, byliśmy zwolnieni z lekcji i W-F mieliśmy ostatni. Wuefista kazał mi zostać po dzwonku. Ponoć chodziło mu o ocenę końcową... Mówił że się wacha i chce to omówić. Po dzwonku, gdy już wszyscy wyszli z sali gimnastycznej, wuefista zabrał mnie do swojego kantorka. Nic nie podejrzewałam, było zupełnie normalnie, niósł dziennik, nawijał coś o ocenach.. Szczerze mówiąc - nie słuchałam go zbytnio. Gdy już skończyliśmy rozmowę, zapytałam, czy mogę już iść, powiedziałam -"Dowidzenia!" i nacisnęłam klamkę, chcąc wyjść. W tym samym momencie, nauczyciel zerwał się z krzesła, złapał mnie od tyłu za biodra, i wsadził mi rękę pod koszulkę!.. Zapytałam -"Co pan robi!!?? Proszę mnie puścić!!" a on powiedział, że mam się zamknąć, że nie zrobi mi nic strasznego, i że i tak już powoli się zbliża do mnie ten wiek, kiedy wszystkie nastolatki robią to w damskim z chłopakami. Po czym jego ręka z pod bluzki wylądowała pod moją spódniczką. Powiedział, że już dawno go pociągałam i że mam się nie miotać. Ja się straszliwie wyrywałam. Zaczęłam krzyczeć! Ale nikt mnie nie słyszał! Strasznie się bałam.. nie jestem jeszcze na to gotowa, zwłaszcza nie z nauczycielem! Z całej siły kopłam go od tyłu w kolano - puścił mnie łapiąc się za to kolano. Uciekłam. Słyszałam tylko, jak wołał za mną, że i tak zrobi ze mną co będzie chciał i że jak powiem o tym komukolwiek, to będę żałować że się urodziłam. Od tamtej pory nie chodziłam już do szkoły.. To były dwa ostatnie tygodnie więc i tak nie było sęsu.. - boję się września..!! Boję się chłopaków!! BŁAGAM POMÓŻCIE!! mam o wszystkim zapomnieć, czy komuś powiedzieć!! POMÓŻCIE !! :(( :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownicatwin
powiedz rodzicom zawiadom dyrektora-zrob szum!!niech nauczyciel nie mysli ze ma przewage nad uczniami i moze z nimi robic co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj z kims starszym, najlepiej mama. Szkoda ze sie nie przelamalas jeszcze przed zakonczeniem roku, wtedy mozna by zareagowac na to jego chore zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to wszystko w drugim
tygodniu wakacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
no niby było by najlepiej sie przyznać.. ale on mi groził.. boję się go!! kto mi uwierzy? jemu będą wierzyć - a nie głupiej nastolatce.. nie znacie moich starych.. moze iść do edagoga w nowym roku.. :(( ? nie wiem boje sie.. _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronia z Radomia
Powinnas mu obciagnac z polykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że zdecydowanie powinnaś
iść do edagoga. Edagodzy są spoko i zawsze pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pojdziesz po wakacjach nikt Ci nie uwierzy, uznaja ze ci sie nudzilo w lecie i sobie nazmyslalas - ot, polska rzeczywistosc. Nie masz kogos zaufanego w rodzinie? Jakiejs cioci, starszej kuzynki? Musisz komus powiedziec teraz bo inaczej nikt Ci nie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
nie jestem nastoletnią dziwką!! chce pomocy a nie dobijania... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
chyba że mowa o dobijaniu kuutasem w kakaowe oko, to mogę chętnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
nie nabijaj sie przejęzyczyłam sie "Pedagoga" Heh moze i powinnam powiedzieć zaufanej osobie ale czy to teraz coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
nie podszywajcie sie pode mnie kurwy weneckie!! to nie jest śmieszne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokacja. i masz 14 lat skoro sie urodzilas w 94.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
hyhyhy, kurwy weneckie, fajny TeKśCIor cooo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno bedzie lepsze niz dobijanie sie tym cale wakacji i myslenie o tym co bedzie we wrzesniu. Jezeli ta sytuacja sie powtorzy w nowym roku wtedy bedzie Ci latwiej znow kogos poinformowac, a tak wpadniesz z czasem w spirale wstydu i strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
no przestańcie sie podszywać!! .. 14 boże musicie mnie poprawiać źle napisałąm przeszkadza ci to w czymś?? .. to dla mnie nie jest ważne bardziej mnie przezara ta sytuacja a nie wiek.. :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssss123
to nie wiesz ile masz lat? Nudzi ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
dzięki.. powiem to Matce.. tylko boje sie ze jak sie o tym ojciec dowie to zrobi coś strasznego bo jest do tego zdolny.. a ten nauczyciel mi groził moze mi sie za to odpłącić :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
myślicie że z zemsty spuści mi się do buzi i będzie kazał połknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
5 jest koło 4 nie czepiaj sie !! .. przeszkadza ci to w czymś? .. jak nie masz nic sesownego do powiedzienia to sie w ogule nie udzielaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokacja ito kiepska. mam 14 letnia siostre, dziewczynka w takim wieku by tego w ten sposob nie napisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
mógłbyś sie przestać podszywać pode mnie?? o tym spuszczaniu to nie ja!! jak ma być takie "pomaganie" to ja z tąd spierdalam dzieki ludzie :/ :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo fajnie że spierdalasz
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
no to twoja siostra niech sobie przezyje coś takiego i zobaczymy jak ona to napisze moze ona nie jest na tym poziomie co ja :| .. :/ ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra pomine kwestie czy sie dalam wkrecic czy nie . . . ale nie wolno tak generalizowac, 14 to juz nie tak malo, zreszta zalezy to od dziewczyny. Ale jesli to nie jest prowokacja to jej szczerze wspolczuje wlasnie reakcji ludzi tutaji,bo dzieciak moze naprawde szukal pomocy a znalazl samych szydercow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę nie na temat ale ten topik obudził we mnie wspomnienie: Gdy uczęszczalem do szkoly średniej (klasa męska) każdy z nas wiele by dal aby piękna pani od matematyki zechciał a go pomolestować seksualnie. Ale niestety.... :( jej molestowanie ograniczalo się do bezwzglednego egzekwoania znajomości działań na logarytmach :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_94
nie musze sie pukać W GŁOWE żeby nie było watpliwości.. : / ... heh umiesz liczyć? mogłam źle napisać jak nie masz sie czego czepiać to sie czep psychologa że cie nie potrafi wyleczyć a nie mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałaś spierdalać
i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciak nie siedzi o tej godiznie przy kompie 14 latka nie miala sily kopnac tak mocno doroslego wysportowanego faceta styl pisania i naiwnosc jest zbyt prawdopodobna, znajac moja siostre i jej kolezanki wiem,ze tak by nie napisala 14 latka boze strasznie kiepska prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×