Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyna z Kaszub

Opowiedzcie o swoich przezyciach w skrócie.

Polecane posty

Gość Justyna z Kaszub

Ulży mi jak napiszę. Nie miałam w zyciu pod górkę, wspaniały dom, swój pokój, wszędzie miałam blisko, pomocnych rodziców, ukonczyłam studia, mialam race, stały związek, urodę, szanse na szczęscie. Odbiło mi bo nie czułam w zyciu miłości. Odeszłam od stabilnego związku. Czułam sie strasznie bo rodzice byli wkurzeni, sytuacja była dramatyczna bo był juz zamówiony prawie tort na slub, zaliczka na mieszkanie- i odbiło mi. Depresja, załamanie? moze nie, ale brak szczęscia. Byłam przed 30stką i się wszystko rozwaliło. W szkole mnie nie lubili, szykanowali. Chciałam sie uczyc a one wolały wagarowac, no i sie obrywało mi, podkładały mi świnie, nie paliłam jak one i nie lubiłam lewusko dawac ściągac- i znów mi sie obrywało. Straszna katorga która mi zakorzeniła sie w głowie. Przestałam wierzyc w siebie, stałam sie nie dowartościowana. Miałam 16-17 lat i dla mnie szkoła była czymś strasznym, bałam sie. Modliłam sie by one nie przychodziływ danym dniu do szkoły. Potem. No i studia jakos skończyłam, stroiłam sie, dbałam o siebie, oszczędzałam, ale własnie z związkiem potem nie wyszło. Zaczełam z innym od początku- tez niewypał. Kolezanki pożenione, dzieciate a ja sama. Załamałam sie ze jestem nie potrzebna i nie chciana. mam straszny złosliwy charakter, czepiallski. Teraz jestem męzatką bezdzietną jeszcze. Mąz ma firmę ,sytuasja jest wspaniała. Przestałam wreszcie liczyc kazdy grosz,stac mnie na wszystko czego mi brakowało.Juz nie zastanawiam sie czy kupic szampon czy bułkę czy szminkę. Teraz moge sobie kupowaxc codziennie szminki, jakies łaszki, ach -taka jestem szczęsliwa bo nawet mamy samochód. Popatrzcie jak mi sie udało. A mogłam miec męza nieudacznika, który by pracował za 1000 zł i nie stac nas by było na dziecko.A tak..stac nas i zaczynamy starania. Moze i póżno ale wreszcie jestem szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem Monika
Miałam podobną sytuację. Byłam biedna jak mysz bo cóz mozna z jednej pensji kupić? Mając chłopaka bezrobotnego w dodatku. Mój natomiast strasznie czepił sie ze nie ma pracy, ze nie ma pieniędzy, a lubił zjesc dużo. Męczyła mnie ta sytuacja-wegetacja. Na szczęście rozstalismy się. Długo byłam sama i tez trafiłam na bogatego kawalera. Nie umiałam sie przełamać bo był brzydki. Potrafił jednak zadbac o naszą przyszłośc po ślubie bo załozył również swoją firmę. Od razu nam się polepszyło i bydujemy dom. Powiem ,że utyłam taki mam dobrobyt w domu. Charakter mi sie nie zmienił i woda sodowa mi nie uderzyła do głowy.Poprostu stac mnie tylko na więej np fryzjera, kosmetyczkę, kosmetyki bez ograniczania się. Dlatego rozumiem Cię autorko i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widzisz
zawsze po deszczu wychodzi słońce. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna z Kaszub
tak naprawde nie jestem z kaszub ani nie mam tak na imię. Moze jakis mój ex tu bywac i skojarzyc wszystko:) A co masz do ludzi z kaszub?uwazasz ich za gorszych? To prawie jak rasizm, czarni są be biali cacy, kaszubi ble, wielkopolanie cacy, ślązacy be, górale cacy..żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna z Kaszub
o rany a Myrevin juz od rana chamsko komentuje. A ponoc niby taki miły jest i nie obraza. Samym siedzeniem tu obraza nas nie wnosząc nic od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda znam historię o takim jednym góralu, wcale nie był cacy, kawał bandyty z niego było.. Janosik na niego wolali czy jakoś tak.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mofo
obraża ??? napisz jeszcze ze dwa tak samo idiotyczne posty to zobaczysz co to jest obrażanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Justyna z Kaszub Nie teraz dopiero odezwę się po chamsku. Tytuł topiku jest { Opowiedzcie o swoich przezyciach w skrócie. } Więc ją opowiedziałem. Twoich wypocin nawet nie przeczytałem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrevin wkurza wszystkich
Myrevin to po h wlazłes tu jak nie masz nic do powiedzenia? wez idz sobie lepiej strzep jak ci topik nie pasi.Nikt cie nie trzyma tu na siłe. Kumasz debilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem Monika
żegnamy cie żegnamy cie o swiety myrevinie..papa myrevin idz dręczyc gdzies indziej ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna z Kaszub
Myrevin to nieszczęsliwy człowiek. Musi tu siedzieć od rana- a co niby ma robić? Poobraza, pozaczepia, popsuje topiki.To cały Myrevin. Mozna np go ignorować. Ja np nie mam zamiaru nigdy reagowac na tego osobnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitka moczka
Co dwie pensje to nie jedna. Sama się przekonałam i zalezało mi bogatego chłopaka zaciągnąc do ołtarza. Udało sie- wziełam go na ciążę. Potem sie psuło i znów - zaciązyłam.Mam dom, dzieci,a kiedys byłam córką sprzataczki i pijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to milowy krok
co wy tu wypisujecie?!:O włos się jeży:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to milowy krok
dobrze "złote serce":) i tak nie mam zbyt dużo czasu na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitka moczka
Myrevin narazie to ciebie wypraszają więc co jeszcze tu robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitka moczka
to milowy krok- a niby dlaczego włos się jezy? Zycia widac nie znasz. Niestety nikt tak słodko ie ma Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz w pologu
wlos sie jezy bo zachowujecie sie jak baby na straganie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitka moczka
jakim straganie?Opisałysmy swoją sytuację a jakis Myrevin nie ma nic do powiedzenia tylko sie wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz w pologu
wiec nastepnym razem opisz je sobie na jakims wlasnym blogu :o tam bedziesz mogla zrzedzic i przeganiac :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakatamman
moja historia: podstawowka - komunizm liceum - kapitalizm studia - picie a potem standardowo emigracja, na ktorej sie puszczam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minako
Popieram tych którym "włos się jeży":P Jesteście żałosne, nie widzicie tego? Co z was za kobiety? Chore babska, puste, którym kaska w głowie, bo nie można żeyć już zwyczajnie. Trzeba być bogatym, ażeby koleżanki zazdrościły, no nie? "zalezało mi bogatego chłopaka zaciągnąc do ołtarza. Udało sie- wziełam go na ciążę. Potem sie psuło i znów - zaciązyłam." Szkoda mi was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to milowy krok
a niby dlaczego tu nie mozemy opisywac przeżyć?ytylko dlatego ze Myrev nie chce czytac? niech nie czyta. ja jednak opowiem o sobie. Bylam z patologicznej rodziny.Chciałam sie wyrwac bo rodzice pili a ja bardzo chciałam byc madra, pięna, wykształcona jak inni. Nie miałam warunków. Męczyłam sie z rodzeństwem w pałym pokoju. Stwierdziłam ze albo ślub albo do zakonu. Niestety w zakonie nie dałam rady i przed śłubami odeszłam. Poznałam starszego pana, wyszłam za niego. urodziłam dziecko i jestem na swój sposób szczęliwa. Jestem w trakcie studiów, mąz pracuje, dzieci zdrowe.Ja narazie na wychowawczym ,ale mam pracę w Tesko na kasie. Mogłam mec gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to milowy krok
podszyw:O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz w pologu
'a niby dlaczego tu nie mozemy opisywac przeżyć?ytylko dlatego ze Myrev nie chce czytac? niech nie czyta. ja jednak opowiem o sobie. Bylam z patologicznej rodziny.Chciałam sie wyrwac bo rodzice pili a ja bardzo chciałam byc madra, pięna, wykształcona jak inni. Nie miałam warunków. Męczyłam sie z rodzeństwem w pałym pokoju. Stwierdziłam ze albo ślub albo do zakonu. Niestety w zakonie nie dałam rady i przed śłubami odeszłam. Poznałam starszego pana, wyszłam za niego. urodziłam dziecko i jestem na swój sposób szczęliwa. Jestem w trakcie studiów, mąz pracuje, dzieci zdrowe.Ja narazie na wychowawczym ,ale mam pracę w Tesko na kasie. Mogłam mec gorzej.' tyle przezyc, moje zycie jest takie plytkie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×