A mi się wczoraj spodobal facet w sandałach.

pola to nie ma juz dawnego znaczenia ci co kiedys nosili "adidasy" teraz nosza adidasy ale wyglada to tak samo

Polcia - ja to wiem... co prawda nie mam adidasow w domu, bo wole pume, ale zdaje sobie sprawe, ze taka marka istnieje :P:P:P

Kurde, nie chce mi sie wylogowywać, a też mam ochotę z tym całusem za poczucie humoru

Uważam, Palola, że się wymądrzasz.

mieszkam w małym mieście o ograniczonej modzie, gdzie prawie wszyscy, u których zawód tego nie wymaga noszą obuwie sportowe-potocznie adidasy. ja bym tam nie wytrzymala. to jest koszmar ogladac cos takiego na codzien

aneks ;-)

na stopach czarne japonki- wyglądał bardzo fajnie i świerzo pomimo przytłaczającego upału przystojniak do tego z laptopem ło matko no tak:):) na lptopa przeciez tez mozna poderwac....ze tez wczesniej na to nie wpadłem...odcinam sie od sieci lapa pod pache i zaraz smigam na miasto........jeaaaaaaaaaa

zmanierrowana krytykantka no nie wsztyscy mężczyźni chodzą u nas latem w sandałach, niestety. dlatego widok faceta w nich bardziej mnie cieszy aniżeli brzydzi (jak niektóre kobiety). Chodzi oczywiscie o sandały

Uprawo, a co mam robić, jak się temat wyczerpuje? chwytam sie czego sie da, np brzytwy i całusów ;-)

rzeczywiście z tym laptopem to przegięłaś...

Wyglądasz mi, Palola, na znudzoną gimnazjalistkę. Wstałaś już wreszcie z betów?

z laptope- wnioskuję więc, ze facety pracuje gdzies w biurze młotki:P

a ciekawe czy na mp4 dziewczyny leca? bo mp3 to juz podobno nie modny sprzet???

qrna, aż literówki robię

spadaj niedźwiedziu:D

Uprawo, sam sobie wystawiasz swiadectwo, na innym topiku przyznałeś, ze moje wywody są za mądre jak na Twoje mozliwości percepcyjno-poznawcze wniosek jest taki, że nawet myślenie znudzonej gimnazjalistki moze okazać się dla Ciebie zbyt wyszukane i po prostu zbyt trudne do podążenia za nim ;-)

obłuda......nic wiecej:) bo miło jest usłyszec ze to swietny koles bo ma lapa pod pacha i mp 3 w uszach,no i japonki firmy ZARA,nie wspominajc o spodniach od hugo bossa....

polaola to ty znudzoną gimnazjalistką jesteś?:P

bracie- daj pyska, cmoknę cię bo znasz się wyraźnie na rzeczy:P

No tak, Palolo, ale - jak słusznie sama zauważasz - to się dzieje na innym "topiku". Tutaj zaś upieram się przy czym innym. Wolno mi przecież.

albo to niby na tarasie rozumiem twoj punkt widzenia i zgadzam sie z nim jezeli mieszkasz w malym miasteczku z ryneczkiem to wyobrazam sobie jak ludzie sie ubieraja. jaka ja jestem szczesliwa, ze mieszkam w duzym miescie. chyba postradalabym zmysly gdybym musiala to ogladac

Doprawdy Uprawo no i zdemaskowaliscie mnie :-( co za tym idzie, potwierdzily się moje najgorsze obawy, ze już wkrótce nikt na kafe nie będzie chciał ze mną rozmawiać

Sądzisz, Krytykantko, że Ty jeszcze jesteś przy zdrowych zmysłach? Ja wczoraj zmuszony byłem odwiedzić stolcowe miasto i po paru godzinach w nim pobytu, o mało nie siadłem na czterech literach i nie zacząłem wyć do księżyca. Stanowczo, atmosfera wielkiego miasta nie sprzyja normalności!

To jeszcze nie wszystko, Palolola. Postanowiłem właśnie dojść do głosu mojej naturze prawdziwego czekisty... Przyznasz się jeszcze do nie jednego...

ja nie mieszkam w wielkim miescie, wręcz pzrzeciwnie, a też normalna nie jestem :-( tak wiec Uprawo, Twoje wnioski rozmijają sie nieco z prawdą

Ja wczoraj zmuszony byłem odwiedzić stolcowe miasto i po paru godzinach w nim pobytu, o mało nie siadłem na czterech literach i nie zacząłem wyć do księżyca. Stanowczo, atmosfera wielkiego miasta nie sprzyja normalności! zalezy kto co lubi

Doprawdy (doprawdy3@wp.pl) bracie- daj pyska, cmoknę cię bo znasz się wyraźnie na rzeczy na siłę nie da się nic, sposobem da się wszystko prosze:):):) takiego duzego pyska:):):):):):):)

cmok:P

Ty lubisz tę metropolię, Krytykantko, gdzie obrzeża Europy podmywają fale oceanu Azji? Ech, przyjedź do mnie, a zobaczysz, jak się żyje w zgodzie i harmonii z naturą...

\"nie wspominajc o spodniach od hugo bossa\" boss jest dla cieniasów... Liczy sie baldessarini :P:P