A mi się wczoraj spodobal facet w sandałach.

zmanierowana - moze ustalmy jakis znak rozpoznawczy - np 4 chrząkniecia ciche, 3 głośne, 17 klaśnięć i na koniec 23 mrugnięcia oczami... bede wiedział, że to Ty :P

Byłem w Tajlandii, ale z kobietą (wiem, drzewo do lasu zwiozłem :P )

uściślam, Tajlandki nie maja "typowo azjatyckiego typu urody" i dobry wierny materiał na żonę

Byłem w Tajlandii, ale z kobietą (wiem, drzewo do lasu zwiozłem ) :D:D:D:D:D

komiczne-poznasz mnie po habicie naszego zgromadzenia ;)

Jednak łatwiej być kobietą W lecie nie trzeba się gotować, a w zimie marznąć No a rajstopy, tudzież pończochy? Podobno eleganckie kobiety nie chodzą z gołymi nogami, a i buty z odkrytą piętą i palcami ponoć też

a ja znam kogoś, kto bez drzewa pojechał, wiele miejscowych ofert natychmiast go sobie upatrzyło, jednak brak zainteresowania danym towarem, w dodatku wtedy rozdawanym darmowo w promocji dla wybranych klientów o danym genotypie, nie pozwolił mu dobrać tamtejszych dodatków, a w zwiazku z tym ten ktoś musiał zajac się jazdą na motocyklu, kiedy koledzy sobie wybierali coś do garniturów

w garniturze tez można jeździć na motocyklu i w dodatku z dodatkiem;P

Elegancki kobiety nigdy nie założą niewyprasowanego biustonosza i majtek!

fakt:P

Ty się zgadzasz, Doprawdy, ale powiedz szczerze? Prasowałaś sobie dzisiaj przed założeniem biustonosz?

Uprawo, a Ty prasujesz czasem swojej żonie wspomniane czesci garderoby?

A gdzie jest napisane, że mężczyzna ma w obowiązku prasować babskie majtki?

tylk pytam, nigdzie nic nie jest napisane zwyczajna ciekawosc świata

A jak z kalesonami? Czy je też należy prasować?

Oczywiście, pod warunkiem, że się kalesony nosi.

Tylko której kobiecie się chce teraz prasować męskie kalesony...? :-(

Otóż, Palola, ja nie prasuję. Ale wymagam od żony, żeby prasowała i biustonosze i majtki. Co dziwnego, że wymagam od niej, żeby była damą?

jeszcze trochę postępu i zaczniemy sobie prasować naskórek na udach i pośladkach, a we wcześniejszej fazie moze nawet pod oczami, jeżlei ktoś ma tendencje do dużej mimiki twarzy

Uprawo, dobrze robisz, naparwdę sugeruję też od czasu do czasu delikatnie ją naprowadzić, zeby też okolice ust sobie odprasowywała

ja bym poszla w innym kierunku - Botoks na pogniecione ubrania

A zgadza się, Palola. Ja nie sądzę jednak, żeby wymienione czynności szybko weszły do kanonu...

Czy prawdziwa dama ma wyglądać jak zwykła łachmaniara, Inkwizycja?

Absolutnie nie, ale skoro Pola zaproponowała prasowanie zmarszczek, to ja uznałam, ze w dobie botoksu można wymymyślić taki środek na ubrania. Jeden zastrzyk i po problemie, a czas i energia elektryczna zaoszczędzone :)

Nie, nie zgadzam się. Bycie damą to summa pewnych fizycznych i emocjonalnych wysiłków, Inkwizycjo. Wymyślenia proszku na bycie damą, pigułki czy zastrzyku w niczym sytuacji nie zmieni. To pachnie oczywistą sztucznością. Jak plastikowe sztućce, czy plastikowe jedzenie.

Sztuczne to jest solarium i tipsy

Nie tylko. Sądzisz zatem, Inkzizycjo, że zamiast w solarium, prawdziwa dama powinna zdobywać zdrową opaleniznę z dziabaczką w ręku na polu brukwi?

Jeśli tak, to nie wróżę Ci tutaj lekkiego żywota...

prawdziwa dama sie nie opala

nie rozumiem, co to za obiekcje na temat tego, że faceci noszą sandały... dla mnie to normalne. mój chłopak też nosi i nie wydaje mi się przez to mniej atrakcyjny... wolałybyście, żeby wasi faceci chodzili w takie upaly w adidasach?