Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jane33

grzybica a sex

Polecane posty

Gość jane33

nie wiem, czy tylko ja mam taki problem:(( od roku lecze sie na grzybice i nadzerke.Ostatnio, dokladnie 4 dni dopadlo mnie ostre pieczenie ( pewnie po antybiotykach) po stosunku i od tego czasu nie uprawialismy sexu z mezem..juz mi jest lepiej ale chce jeszcze odczekac pare dni, bo to na prawde nie jest mile kochac sie jak tak piecze:( moj maz zdaje sie tego nie rozumiec:(( na poczatku 2-3 dni bylo ok, a wczoraj juz widze, ze jest nie w humorze, bo nie chce sexu..tlumacze mu,ze chce jeszcze troche odetchnac, jakos po ostatnim razie, gdy naprawde pieklo i bolalo odechciewa mi sie zblizenia ( przynajmniej jak narazie) Czy wy tez macie takie problemy??juz mam dosc tego syfu, ktory wciaz mnie dopada:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leczysz się razem z meżem
? jeżeli nie, to syzyfowa praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możesz
go popieścić inaczej? Przecież on nie musi wchodzić w Ciebie, mozesz to zrobić rękami, ustami, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój mąż też musi się leczyć A swoją drogą fajny ten twój facet skoro nie może zrozumieć, ze jesteś chora, boli cię podczas seksu i nie masz na niego teraz ochoty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jane33
moj maz juz sie leczyl przez miesiac-mial masc i tabletki.Najlepsze jest to,ze podobno on mnie zarazil:(..ahh..faceci.. A co do pieszczenia...pewnie,ze moge, ale jakos nie mam na to ochoty oststnio..moze to tez moja wina, ale w koncu to tylko pare dni::((( on niby mowi,ze jest ok, ale przeciez slepa nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×