Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość betanga

Rada pilnie potrzebna...proszę

Polecane posty

Gość betanga

Kilka dni temu znalazłam w mojej skrzynce na listy przesyłkę adresowaną do mojej córki z działu windykacji należności. List zwykły, bez żadnych pokwitowań. Przypuszczam, że jest to wezwanie do zapłaty za jazdę bez biletu. Córka wyprowadziła się z domu ponad miesiąc temu i nie mam z nią kontaktu. Dodam tylko, że wyprowadziła się z w wielkiej złości, ale znam jej adres zamieszkania i wiem,że pracuje. Co mam zrobić z tym listem? Obawiam się ,że za jakiś czas przyjdzie kolejne upomnienie na jej adres stałego zameldowania, czyli do mnie, a w końcu komornik. Czy odpowiadam za długi dorosłej osoby, która jest zameldowana razem ze mną, ale tu nie mieszka? Proszę o rady...a może odesłać ten list do nadawcy? i co napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na pytanieee
odeslij i napisz, ze adresat zmienił miejsce zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odeslij
i napisz ze adresat juz tu nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
a wskazywać nowy adres czy raczej nie? Powiem prawdę, zależy mi , aby córka brała odpowiedzialność za swoje czyny...chciała być dorosła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na pytanieee
nie podawaj jest dorosła i sama wie, ze zrobiła źle a takie uszczesliwianie kogos na siłe tez nie słuzy niczemu dobremu ( zwłascza ze chodzi o Twoją córkę , po co dolewac oliwy do ognia ?) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
ma włożyć ten niotwierany list do drugiej koperty i odeslać czy mogę zrobić jakąś adnotację na kopercie, w której przyszedł? i co? wrzucić do skrzynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyślij go do córki
a nie do adresata, a co ona z tym zrobi, to już jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na pytanieee
napisz na kpoercie ADRESAT ZMIENIŁ miejsce zamieszkaniai włoż to skrzynki ze zwrotami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
córka wie, że przyszło wezwanie do opłatyna jej adres stałego meldunku, powiedziała jej siostra, ale nic sobie z tego nie robi. Pewnie uważą, że mamuśka opłaci, a ja na pewno tego nie zrobię. Obawiam się tylko najścia komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
zrób adnotacje i wrzuć do zwrotów. zazwyczaj jak są skrzynki w bloku to jest taka przegródka. nie wiem czy do skrzynki można ale możesz się spytać na poczcie. na pewno nie opcja z druga kopertą, bo nie widzę powodu czemu masz płacić za znaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyślij go do córki
listem poleconym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
ile lat ma córka? jak studiuje i ma mniej niż 26 lat to prawdopodobne jest, że odpowiadasz za jej długi. jeśli jest starsza lub się nie uczy wtedy nie ma między wami zależności finansowej i nic Ci komornik nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
Przy moich skrzynkach w klatce nie ma odrębnej ze zwrotami, muszę więc popytać na poczcie, albo się rozejrzeć za taką skrzynką. Rozważałam wysłanie listem poleconym do córki, ale obawiam się czy odebrałaby z poczty. Ona wie, że jest już w jakiś sposób ścigana. A tak na marginesie, ostanie 2 lata jej życia opierało się na kłamstwie, kretactwie i machlojkach i pewnie myslała, że i tym razem się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
Córka ma 19 lat, akurat zdała maturę. Dorosłość uderzyła do głowy i wyprowadziła się. Na dzień dzisiejszy, wiadomo, nie uczy się. Czy podejmie studia, wątpię...nie to jej w głowie, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
do ** ** ** czy w takim układzie ponoszę odpowiedzialność za jej długi? skończyła szkołę, więc..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
w takim układzie nie masz wobec niej żadnych zobowiązań...jest dorosła niech sobie radzi. na twoim miejscu poszłabym o krok dalej i przystąpiła do procedury wymeldowania córki. nie wiadomo jakich długów narobi na obecny adres. ponadto będziesz mała dokumenty z urzędu miasta o rozpoczęciu postępowania i spławisz nimi komornika przy pierwszej wizycie bo na twoje słowo tylko komornik może po prostu nie uwierzyć że ona nie mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
jak to jest z tą odpowiedzialnością w tak szczególnym okresie? jest po maturze i póki co nie kontynuuje nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
** ** ** ** widzę, ze jesteś w temacie, dziekuję Ci za cenne rady. Sen z oczu mi spędza fakt, że rzeczywiście może zdarzyć się jeszcze coś bardziej nieoczekiwanego ze strony córki. Czy można ot tak wymeldować kogoś? słyszałam conieco o zmianie przepisów, ale tylko tak pobieżnie, bo jak dotąd ten temat nie interesował mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betanga
Mam pójść do biura meldunkowego i powiedzieć, ze chcę po prostu wymeldować córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×