Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ty wiesz kto ja

Nie tęsknię, ale...

Polecane posty

Gość Ty wiesz kto ja
Zmanierowana pisz... komentuj... oceniaj... niech padną słowa, choćby bolesne być miały... Już się tego nie obawiam... za dużo straciłam przez ten strach... Duma nie powinna zamykać ust... związywać rąk... zaktywać oczu... Wstydzić się tego, jakim się jest...? Przecież kochać to nic złego...chyba Dziś już jest lepiej, choć i wczoraj źle nie było... ale oczyszczenia trzeba mi... do końca... więc piszę dalej, jeśli pozwolicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Czymże jest człowiek wobec uczucia...? Silna, samodzielna, racjonalnie zachowująca się jednostka ulega degradacji... Grunt pod nogami zanika... wszystkie plany, cele, osiągnięcia, wartości przestają mieć znaczenie... Jak dziecko we mgle... jak ćma do światła, które ją zabija... jak ślepiec, któremu i inne zmysły odebrano... zdany na łaskę i niełaskę drugiego człowieka próbuje się w tym odnaleźć... Próbując płynąć pod prąd co rusz znika pod powierzchnią wody... Miota się, szarpie, walczy z żywiołem... lecz coraz bardziej tonie... Coraz mniej wyraźne stają się pomocne dłonie... Już nie sposób się ich chwycić...Niewidzialna siła ściąga go na dno... Ale walczy, nie poddaje się... macha rękoma i nogami, próbuje wypłynąć.. jednak na nic ten wysiłek, tylko powietrze szybciej zeń uchodzi... tak mało go już zostało, a przecież można było zaczernąć więcej będąc jeszcze na powierzchni... Ale nie spodziewał się... nie przewidział... przecież pływak z niego wyśmienity... całe życie się tego uczył, więc dlaczego miałby zatonąć...? Ale tonie... coraz głębiej i głębiej... już nie ma siły walczyć... poddaje się... opada na dno... zamyka oczy... otwiera usta... i dochodzi do wniosku, że pod wodą też można oddychać pełną piersią... Gdyby tak wcześniej o tym wiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
A jak Wy się dziś macie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Ty wiesz kto ja dzis odczuwam strach...strach przed tym czego sie boje najbardziej...strach ktory wzrasta we mnie od 4 mc... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Witaj Gniazdo tez wpadłam z wizytą do Ciebie... Czy boisz się tego, że nie wróci... czy że właśnie wróci...? A może czegoś jeszcze innego...? Niestety naprawdę nie mogę dobrego słowa o Twoim powiedzieć... zachował się skandalicznie... Życzę Wam, żeby wydoroślał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
I po burzy przyszło słonko... szkoda, że to tylko pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mnie wlasnie
nadciaga burza:( grzmoty i blyskawice:( zaraz zaczne se ulewa oczysci atmosfere przed weekendem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmatwaniana
Ty wiesz kto ja bo Ty chcesz pamietac, ja koniecznie zapomniec, nie wracac do wspomnien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Czy oczyści...? Niekoniecznie...Z dużej chmury mały deszcz... Ale tak lepiej...raz...a porządnie... Grzmotnie..i znów wzejdzie słońce...aż do kolejnej burzy... Komiczne Ty się tu lepiej nie popisuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Kolejna burza... kolejne oczyszczenie... kolejne łzy niebo wylewa...za tym, co było... i już nie wróci... I znów promyki słońca przedzierają się przez szare chmury, by w końcu znów świecić pełnym blaskiem... tylko mokra ziemia przypomina, co przed chwilą miało miejsce... Ale i ona obeschnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
I trzecie oczyszczenie...chyba już wystarczająco czysto...? Dziś tak nijak mi...a Wam...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Dziś znów burza kolejna... Ile łez może wylać niebo...? Ile wylać potrzebuje...? Czy to już koniec... czy jeszcze coś będzie...? Moich łez nie zobaczysz... sama ich nie widzę... Myślami próbuję wrócić do chwil wspólnych naszych... namalować na nowo w nich Twoją sylwetkę... dać Ci głos... dać Ci zapach... ale nie potrafię... Wiatr zapomnienia już zbyt wiele szkód wyrządził... porwał wszystko, spotkał na drodze.. poniósł i... porzucił gdzieś... NIe mogę... naprawdę... nie mogę sobie Cię przypomnieć... A może to siebie źle próbuję kreślić... bez oczu, uszu i nosa... bez czucia.... i dlatego Cię nie widzę...? Bo Ty przeciez jesteś... musisz być... zbyt wiele dla mnie znaczysz... A może.... a może to Ty nie chcesz, żebym myślała o Tobie... sam próbując wyrzucić mnie ze swej pamięci.... Jeśli tak... to nie będe więcej próbować... pozwolę Ci odejść... choć nie chcę Dlaczego to się tak skończyło...? Czyja to wina..? Ja winna się nie czuję... Ciebie też nie obwiniam... Za mało ufaliśmy... sobie... i nawzajem... Tylko pytanie... dlaczego...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Dlaczego chcę poznać przyczyny, skoro fakty są jasne...? Poznanie powodów nie zmieni skutków, wiem, ale zmieni coś... prawda nas wyzwoli... Nie dałeś mi szansy jej poznać... sobie również... Będąc pewna, że wiesz to, co ja myślę, że wiesz, byłam pewna, że i ja wiem, co Ty myślisz, że ja wiem... Ale to tylko pewność... prawda może być gdzie indziej... Chciałabym ją poznać... nawet jeśli jest bolesna...szczególnie wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mnie wlasnie
masz racje znowu leje:( kurcze do mnie przyszla od polnocy burza. mieszkasz w mazowieckim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
:) Zamiast adresu podaj mi prognozę pogody na dziś... Już dziś padac nie będzie... możesz spokojnie wywiesić pranie na balkon Co Ci w duszy gra...? U mnie ściany dźwiękoszczelne.... Nie pomyślałam przy ich stawianiu, że czasami sąsiad też może słuchać dobrej muzyki... Zmieniamy się wciąż pod wpływem innych...pod wpływem siebie... Czy aby na pewno na lepsze...? To ja Cię pierwsza wypatrzyłam, to mnie się pierwszej kolana ugięły... Ty wtedy mnie nie dostrzegałeś, ale ja zapragnęłam Ciebie i postanowiłam zdobyć... Zbliżyliśmy się do siebie... rozumieliśmy bez słów, myśleliśmy podobnie, dobrze nam było razem.... Sam to przeciez nie raz mówiłeś... Czytaliśmy z siebie nawzajem jak z otwartych ksiąg... I niestety pojawiło się uczucie...Poznawałam Cię coraz lepiej, chciałam być taka, jaką chcesz mnie widzieć... nie pytając Ciebie o zdanie... I to był błąd, bo wtedy... nawet słowa nie pomagały w porozumieniu, gesty odczytywane były opacznie, gdy sie jedno zbliżało, drugie się odsuwało... Zaczęło się źle dziać... Co złego zrobiłam...? Czy gdybym pozostała sobą, to inaczej by się nasze losy potoczyły...? A może to Ty się zmieniłeś...? Chyba oboje dorośliśmy do jedynej słusznej decyzji... Dlaczego więc nie jestem z siebie zadowolona...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
I zostałam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Death Dragon
walcz kobieto nie rozmyslaj tylo walcz powiedz co czujesz bo gorzej juz nie moze byc.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Gdybym mogła... Ale to, co się stało, stać się musiało... Czasami tylko starałam się o tym zapomnieć... ze i tak finał jest z góry wiadomy... Jednak zapomnienie to tylko zapomnienie... sytuacji nie zmienia, zmienia jedynie nastawienie... Gdybym tak mogła zawalczyć... walczyłabym... Użyłabym każdej dostępnej mi broni... a nawet gdyby tych zabrakło to mam ręce... a nawet gdyby tych zabrakło to mam nogi... a nawet gdyby tych zabrakło to mam głowę... a i bez niej korpus rwałby się do walki... Wiesz.. dla jednej chwili z nim mogłabym oddać całe życie... Nie wahałabym się... Ale tak się nie stanie... Niczego nie żałuję... Warto było, bo teraz już wiem, jak piękne jest uczucie... jakie szczęście daje... jak napędza do działania... jak nadaje życiu nowy sens... I to mi wystarczy, by chcieć dalej żyć... żeby znów to przeżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak...przestan sie zameczac...nie chcesz zapewne by te pytania meczyly Cie do tego stopnia by zaslanialy rzeczywisty , realny stan rzeczy...zyj dalej...i czekaj na ta milosc ktora sie dopiero wydarzy... wiem ze to nie jest latwe...sama nie potrafie przestac pytac "dlaczego?"... zye w nierealnym swiecie a rzeczywistosc wraca do mnie na moment gdy musze jechac na konsultacje...gdy mam jakies codzienne czynnosci...ale to pozorna rzeczywistosc...zycie stalo sie niebytem ...to nie jest stan w ktorym chialabym zyc...ale nie potrafie sie z niego wydostac...brakuje mi zamniecia przeszlosci...nie dal mi szansy na to by zrozumiec i sprobowac zapomniec uciekaj od takich dywagacji bo sie zagubisz w nich jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeebleeebleeeeeerzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
prowokacja, czy nie, historia prawie żywcem wzięta z mojego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
wraca ta niewyjasniona sytuacja raz po raz do mnie, kiedy juz mi sie zdaje, ze juz choc po czesci zapominam, wraca, to do mnie ze zdwojona sila, widze Cie, czuje, kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
gdzie jest ta granica, ile moglam, powinam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
wtedy nie mial nikgo, teraz nie wiem, mam mozliwosci wyjasnic...ale nie wiem, czy powinnam i czy bede w stanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
ja tez bylam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
jakos nie czuje, ze juz nigdy sie nie spotkamy, ze to juz koniec...to nie moze byc koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
co kontynuuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
wiesz skoro wtedy nie umielismy sobie tego wyjasnic to myslisz ze teraz bedziemy umieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhvfc
a jak jest u Ciebie? czekasz, chcesz cos dzialas, czy sama nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×