używacie nabłyszczaczado włosów?

mam takie suche i matowe, po pokryciu ich farbą fryzjerka psikała nabłyszczaczem- jaki polecacie aby ładnie błyszczały włosy -o ile uzywacie bo zakłądam ze tylko te dojrzalszekobiety zarabiające, dbające o włosy tego specyfiku uzywają. Nie spotkałam jeszcze nastoleatek z nabłyszczaczem..czyżby były za drogie? a w jakich cenach wy macie?

też pytam:) odżywia włosy>?? szybciej sie przetłuszczają??

ja uzywam:) firmy Farouk (Biosilk) kosztuje z 50zł (150g)-czyli wielkosc jak dezodorant albo kiedys mialam z Goldwell ten byl nawet moze lepszy ,ale chyba trudno go dostac, kiedys byl w sklepach Natura, kosztowal wtedy 35zł pewnie szybciej sie troszke przetluszczaja,dlatego daje sie tego malusio i starcza na dlugo takie opakoanie a czy odzywia hmm nie mam pojecia

ooo tu jest tanio,ja kiedys w sklepie normalnie kupowalam,a na allegro tanszy https://ssl.allegro.pl/item388430552_farouk_biosilk_shine_on_nablyszczacz_z_jedwabiem.html

tu jest goldwell http://radiozet.allegro.pl/show_item.php?item=393536838 ale poszukajcie dobrze farouka widzialam teraz tez tanszy na allegro

duzo rodzai ich jest.U fryzjera za 30 zł stwierdziłam ze za drogo. Moze w hurtowni fryzjerskiej taniej? jednak nie wiem jakio najlepszy.Bo te tanie np za 11 zł mogą sie okazac ze szybko schodzą, szybko sie włosy prztłuszczają. No a na grogie nie stac mnie a pozatym te drogie tez mogą sie okazac ze sie szybko tłuszczą włosy. Moze któras ma typy? co osoba to inna recenzja. Mi chodzi aby dac na wyprowstowane prostownicą włosy,aby ładnie świeciły bez efekty ze wyglądają jak tłuste,

w mniejszym stopniu jest to kwestią ceny, czy włosy będą sie przetłuszczać po uzyciu nabłyszczacza nalezy go umiejętnie rozprowadzać umiejęstnie i bardzo niewiele, unikając spryskiwania włosów u nasady

pewnie spryskiwac trzeba z odległosci 30 cm aby sie "rozpyliło" na całości. No ale czy są w areozolu czy raczej tak ze woda leci z tego spryskiwacza? w areozolu jest tak jak z lakierem, nie widac wody, mgiełki żadnej.

tak jak lakier:)

moja siostra miala z Joanny, tanszy,ale widac roznice w jakosci wydasz 30zł ale naprawde to na glugo starcza,ja chyba swoj mam z rok, a tez prostuje wlosy, moze nie codziennie,ale co jakis czas zreszta nawet jak spinam to czesto tez psikne:)

Miałam z Loreala, ale kiepski był. Może skuszę się na Goldwela.