czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

kredus Tobie chyba chodzi o innego, w tamtym nie bylam taka zakochana jak w tym, tamtego uwielbialam za to, ze byl taki dobry, kochalam spedzac z nim czas, patrzec na niego ale to nie bylo to :p

no nie gadaj, ze caly czas tak samo zakochana ? :)

caly czas tak samo no to czemu sie nie spotykasz z tym facetem ? (chodzi mi o tego, do ktorego wzdychasz :P )

Kredka.... no jak możesz wiesz .... :o :P:P:P

no wlasnie nie wiem, jest duzo powodow, chodzi do pracy na 3 zmiany, no i za bardzo nie bylo jak sie spotykac, chociaz ja dla niego to bym zawsze miala czas, jest jedynakiem, mieszka sam z mama, w pieknym wielkim domu, troche sie roznimy od siebie, jest tyle rzeczy na nie, nie wiem co mnie tak ciagnie do niego :o

dla mnie jedynak mieszkajacy z mama to znak ostrzegawczy :D to sie nigdy dobrze nie konczy dla potencjalnej synowej pestka - ale co ? :D

a zatrudnisz mnie kredka jeszcze?

no wlasnie i to jest dla mnie na maxa powod na nie, ale ja go tak chce musze go jakos wyrzucic z glowy

Ty wiesz co..... :P zakochana :P stara baba :D :P żartuję oczywiście ;)

deko - no zatrudnic Cie nie moge, bo sama jestem w pewnym sensie pracownikiem :D bambi - ale mamusie juz poznalas ? :P pestka - lubie ten stan :D

nie poznalam, mialam tyle okazji ale zawsze panikowalam i rezygnowalam:p slyszalam tyle rzeczy o niej..:D

to moze jak ja poznasz, to chlopak od razu Ci sie odwidzi :D

Kredka ...wiem

nie wiem, moj mi wlasnie cos tam wspominal, ze taka pyskata troche, to kurcze jakby nagle mi cos bezposrednio pierdolnela to pewnie by mi sie i on odwidzial :p ale babcia mojej kolezanki, ktora mieszka na tej samej ulicy mowila, ze fajna babka, ze taka konkretna jest, zadbana, smieszna, a ja lubie konkretnych ludzi, moze bym ja jeszcze polubila :D nie wiem jak ona mnie, bo w koncu jej jedyny synek, chce dla niego wszystko co najlepsze

Kilka lat temu mialam taka sytuacje, ze zaczepila mnie na ulicy babka i powiedziala, ze ona juz mnie obserwuje od jakiegos czasu i by chciala, zebym sie umowila z jej synem (jedynakiem). Synus w tym czasie siedzial w samochodzie, lat okolo 30. Zapytalam sie tej babki, czy aby na pewno ona sie dobrze czuje, to nie zrozumiala o co mi chodzi i powiedziala, ze dobrze i ze cieszy sie, ze sie interesuje jej zdrowiem :o Rece mi opadly i poszlam sobie, a ta wariatka jeszcze kilka dni czatowala na mnie z tym pajacem w samochodzie :D Nie wiem, co sie z nimi ostatecznie stalo, bo nigdy wiecej ich pozniej juz nie widzialam.

kredka niezłe.:P

:D:D:D

o hahahahha :D zajebiste

od tego momentu stwierdzilam, ze nic mnie juz w zyciu nie zdziwi :D

ide pogadac z kuzynka przez telefon :P a Wy co tak ucichlyscie ? :D

ja film sobie wlaczam, potem zajrze moze :) papa

nudzi mi się :O

i spać mi sie coś kce :O chyba się starzeję ;)

nikogo nie ma ?

jestem stara :O idę spać :O ;);) dobranoc

nikogo tak zwanego znajomego

dobranoc pestka ja jestem pasztetowy szczypiorku :P

ale za to nie jestem szczypiorem :D

jastem miła ;) mrufko

teraz to sie dopiero jarek ucieszy :D