Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e_007

Nieślubne dziecko

Polecane posty

Gość e_007

Jestem w szóstym miesiącu ciąży. Nie mieszkam z mężem od wielu miesięcy, ale do tej pory nie wzięliśmy rozwodu. Ojciec dziecka (nie jest nim mój mąż), gdy dowiedział się o dziecku odszedł. Zgodnie z prawem ojcem dziecka będzie mój mąż. Nie wiem co robić, aby po urodzeniu dziecka zmienić ojcostwo, to znaczy: - czy po urodzeniu muszę zarejestrować dziecko jako dziecko męża, - w jaki sposób zrzec ojcostwo męża, - czy dziecko może mimo zrzeczenia ojcostwa przez męża nosić to samo nazwisko co ja, a więc nazwisko po mężu, - co musiałabym zrobić, aby mimo braku rozwodu wrócić do panieńskiego nazwiska i po zrzeczeniu ojcostwa przez męża nadać to samo, moje panieńskie nazwisko dziecku, - co i do kiedy musi zrobić prawdziwy ojciec dziecka, aby dobrowolnie uznać dziecko, - co zrobić, gdy prawdziwy ojciec dziecka nie będzie chciał dobrowolnie uznać dziecka ze względu na strach przed alimentami??? Bardzo proszę o pomoc i porady :((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pierwszych Twoich pytań nie znam odpowiedzi , ale musisz prawdziwego ojca podać podac do sądu o ustalenie ojcostwa oraz o alimenty , a on nie może nie chcieć uznać dziecka oraz będzie musiał płacić alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
jestes mezatka to wyboru nie masz. chcesz czy nie z automatu w akcie urodzenia ojcm bedzie Twoj maz. chcecie tego czy nie. zabawa zaczyna sie pozniej. maz niech zlozy wniosek o zrzeczenie sie ojcostwa a ojciec o uznanie. jesli nie bedzie chcial to Ty mozesz zalozyc sprawe ouznanie ojcostwa, ale nie wiem jak to wyglada...chyba musisz najpierw udowodnic ze z nim wspolzylas w tym czsie (seks-tasma, swiadkowie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie trzeba udowadniac jeśli sie wyprze sąd zgłasza was na badania genetycznie , ale to po urodzeniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
o ile sie orientuje na badania DNA musi sie zgodzic ojciec, sad nie moze go do tego zmusic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
Art. 306. Pobranie krwi w celu jej badania może nastąpić tylko za zgodą osoby, której krew ma być pobrana, a jeżeli osoba ta nie ukończyła trzynastu lat lub jest ubezwłasnowolniona całkowicie – za zgodą jej przedstawiciela ustawowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_007
Bardzo dziękuję za pomoc. Powoli zaczyna być to dla mnie bardziej jasne. Czy ojciec może złożyć wniosek o uznanie ojcostwa dopiero ppo tym jak moj mąz prawnie zrzeknie się ojcostwa dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to całkiem inaczej wygląda juz przy sprawie, tylko badania moga pokazać w 100% kim jest ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
musialabym pogrzebac, ale kiedys to sprawdzalam...jesli ojciec sie wymiguje to uznanie nie jest taka prosta sprawa niestety. o prawo do odmowy zgody na badania DNA daje mu przewage. w takiej sytuacji pozostaje jedynie dowodzenie bycia w zwiazku w tym zcasie i faktu, ze byl to jedyny parner a to sie rowna swiadkowie i odnosze wrazenie, ze wtedy taki proces jest delikatnie mowiac upokarzajacy dla matki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
chyba tak, no bo bez sensu jak mzoe sie starac o uznanie ojcostwa kiedy dziecko "ma ojca"? no chyba, ze wystapi sie jednoczesnie o pozbawienie ojcostwa Twojego meza. ale sadze, ze chlopina nie bedzie sie upieral przy tym. w koncu to sa konsekwencje (chocby Twoje prawo do alimentow) - prawdopodobnie nie bedzie chcial sobie takiego prezentu sprawiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam tylko jedno pytanie. Po co chcesz sądownie wykłócać się o to, żeby ojciec dziecka uznał je skoro sobie od Was poszedł? Dla alimentów? Tych marnych groszy? Pozbądź się ich wszystkich, daj dziecku swoje nazwisko i zacznij z maleństwem wszystko od nowa:) Przecież chcesz dać dziecku swoje nazwisko (po tym jakby udało Ci się wrócić do panieńskiego) , tak? No to jak to zrobisz jeśli Sąd uzna ojcostwo Twojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_007
Tez strasznie obawiam się sprawy w sądzie. Spotykalismy sie przez rok czasu, ale zawsze sami. Nikt nie byl swiadkiem tego, co naprawde bylo miedzy nami. Mam nadzieje, ze ojciec dziecka bedzie mial przynajmniej na tyle honoru, aby uznac swoje wlasne dziecko choc przez cala ciaze w ogole niczym sie nie interesuje. Najgorsze jest to, ze w takich sytuacjach cala odpowiedzialnosc spoczywa na kobietach. Czuje sie czasami bezsilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
to ze ojciec uzna dziecko nie znaczy, ze nie moze miec jej nazwiska :) uznanie ojcostwa to nie tylko alimenty. przeciez nie ma obowiazku sie o nie wyklocac...wiesz, ja np nie chcialabym miec w kcie urodzenia "ojca nieznnego". w koncu nie ejstem w niepokalanego poczecia do cholery :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_007
No wlasnie... przez jakis czas bilam sie z myslami. Chce wrocic do panienskiego nazwiska i dac takie swojemu synkowi. Rozmawialam ostatnio z siostra. Powiedziala, ze pozostanie honorowo przeze mnie przy ojcu nieznanym jest egoistycznym posunieciem, bo dziecko przez cale zycie bedzie wpisywala w papiery "ojciec nieznany", ze bedzie to dla dziecka psychiczne obciazenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akt urodzenia aktem urodzenia. Mama przecież zna prawdę - skąd mogła przewidzieć, że tatuś okaże się patałachem:) Na początku wszyscy są cudowni. Wolałabym mieć nieznanego ojca niż być córką jakiegoś Jana Kowalskiego, który mnie nie chciał. Ale to moje zdanie:) i nie tego dotyczył topik - sorry:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
Hmmm, mam andzieje, ze bedzie mial na tyle honoru :) Swiadkami moga byc chyba np Towje kolezanki ktorym sie zwierzalas. Może np obsluga jakiegos baru w ktorym czesto bywaliscie. Rok czasu to calkiem sporo by mimo wsyztsko cos znalezc :) No iw przypadku domniemania fakt, ze odmowilby zgody na badania DNA tez chyba o czyms swiadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie psychiczne obciążenie? Jeśli faktycznie byłby nie znany bo mama się puściła na dyskotece to faktycznie trauma. Ale jeśli mama mi wytłumaczy, że kochała tego kogoś, ale to on tak zdecydował to co mnie obchodzi opinia innych? A w rubrykach zawsze można wpisać "brak" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
ja. 24. - kazdy am swoje, ale wiesz ja pracowalam w MOPSie i widzialam rozne sytuacje rodzinne. kiedys rozmawialysmy wlasnie na temat takich dzieci. kolezanka, ktora miala wieksza stycznosc z rodzinami i wogole gleboko siedzi w tych sprawach mowila, ze jest to szczegolnie rpzykre dla nastolatkow. jestes juz dojrzala osoba znajaca swoje poczucie wrtosci. ale w okresie nastoletniego buntu czesto jest to utrata czesci wlasnej tozsamosci. to wszystko jest rposte jak sie patrzy na to z boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Z tego co wiem, w akcie urodzenia nie wpisuje się "ojciec nieznany" tylko zmyślone dane, aby nie dostarczac traumy dziecku. Zastanów się czy przyznanie praw rodzicielskich do dziecka facetowi, który ma je gdzieś i ucieka jak szczur z tonącego okrętu nie komplikuje Ci przyszłości? Alimentów pewnie płacic i tak nie będzie, a Ty będziesz prosic "tatusia" o zgodę np. na paszport? Taki "tatuś" potrafi "umilic" życie! Wiem, że nie jest Ci miło czytac moje słowa ale myśl o przyszłości! Ten facet jest draniem i dziecko już tego nie zmieni! Jeśli Cię to pocieszy- nie Ty jedna na takiego trafiłaś, jest nas więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
ja. 24. -s probuj spojrzec na to szerzej. to wszytsko nprawde nie ejst takie proste. tez kiedys myslalam jak Ty, ale uwierz mi. uslyszalam tam chyba wiecej nzi niejeden ksiadz w konfesjonale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
takie tam duperele - owszem kochana, ale taki nume rprzejdzie tylko n skroconym odpisie aktu urodzenia. na pelnym jest jak byc "nieznany" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dlatego ja mówię, że to moje zdanie i absolutnie go nie narzucam. Wkurzam się tylko na takich facetów wrrrrrrrr. Z mojej perspektywy może to być faktycznie łatwe do powiedzenia bo ja tatę mam i nigdy problemów a papierami nie miałam. PS: jest jeszcze jedna możliwość. Ojciec wcale nie musi być wpisany "NN". Wystarczy, że matka poda w Urzędzie Stanu Cywilnego, że ona zna ojca dziecka - to w akcie urodzenia będzie widniało jego imię. Ale ponieważ ojciec go nie uznał to przy tym imieniu będzie jej nazwisko:) Pokopane to ale tak jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmysłone dane????????????????? Niektóre sprawy nie moga odbyć się bez ojca, tzn. otrymanie dowodu, paszportu, wyjazdu za granice bez zgody ojca......i co wtedy??? szukac zmysłonego ojca? :) Ja bym napisała ojciec nie znany, jest tyle samotnych mam :) szczesliwych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_007
Dokładnie tego najbardziej się boję. Nie dosyć, że ojciec zapewne nie będzie utrzymywał kontaktu, to w dodatku nie przyznał się do tego, że ma dziecko. Czasami mi żal jest tego człowieka i brzydzę się jego postępowaniem. Nie wiem, jak mogłam kochać takiego człowieka, jak mogłam nie zauważyć negatywnych cech charakteru. Nie rozumiem mężczyzn. Ostatnio usłyszałam od znajomej, że to normalne, gdy facet facet ucieka od dzieci, nie opiekuje sie nimi i nawet nie przejmuje się tym, że nie wie, jak wyglada jego własne potomstwo. Usłyszałam, że nie powinnam się niczemu dziwić i że to ja jestem głupia, jeśli liczę na to, że w ojcu mojego dziecka obudzą się jakieś uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nawet jak wyciągasz akt urodzenia bo Ci do czegoś potrzebny to nigdy nie bierzesz pełnego odpisu aktu:P A z tym (np.) paszportem to na prawdę beznadzieja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tyle na pewno ze jesli
hipciaaa- ptrz wyzej. mozna podac "zmyslone dane", ale one pojawia sie jedynie na skroconym odpisie aktu urodzenia i nie maja zadnych konsekwencji prawnych (tzn wg praw ojciec jest nienznany i jest to odpowiednia adnotacja ja pelnym odpisie). nie rposi sie wtedy zmyslonego ojca o nic ;) jest to tki rodzaj komfortu psychocznego (szczegolnie dla dziecka), jak gdzies dla formalnosci trzeba odpis aktu urodzenia dostraczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fochinka
lepiej wpisac nieznany-nie bedzie miał praw do dziecka zabraniał wyjazdow decydował -a alimenty to smieszne pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fochinka
sama jestem nieslubnym dzieckiem (znam nazwisko ojca i tyle -w zyciu go na oczy nie widziałam a alimentow nie płacił)a na kazdy wyjazd musiał sad wyrazac zgode za niego zebym sie gdzies ruszyła a tak to decyduje tylko matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam Wam, że ojca wcale nie trzeba wymyślać! Jeśli matka zna ojca dziecka to podaje jego imię, a ponieważ on nie chce uznać dziecka to obok jego imienia jest nazwisko matki dziecka:D Fajnie co? - i o jest na skróconym odpisie aktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×