mam obsesje, jestem zazdrosna, i nie ufam pomocy

Nie mam kompleksow, ani nic w tym stylu ale zauwazylam ze mam obsesje sprawdzam mojego faceta jak glupia jestem zazdrosna, nie ufam mu chyba to omropne sama mnie to meczy, przyznam ze mam powody jakis czas temu rozstalismy sie a on zaczal sie spotykac niby po przyjacielsku z inna potem mi wszystko wyznal i wybaczylismy sobie wszystko ale mnie to zzera kocham go jestesmy ze soba ponad 4 lata planujemy slub a ja jestem w coraz to wiekszej rozsrterce jak poradzic soebie z tym??

?

ciezko, ja mam to samo, jestem cholernie zazdrosna:P

nigdy mnie nikt nie zdradzil jak bylam w zwiazku, no nie wiem jak bylo jak mielismy ta "przerwe" mnie to naprawde bardzo meczy i ja mecze tym mojego faceta :(

podnoszee

ja mialam podobnie do czasu... sama sobie zaczelam wmawiac, ze powinno byc odwrotnie, to on ma byc o ciebie zazdrosny, ja zaczelam umawiac sie z kolezankami, wychodzic bez niego i teraz to on dzwoni i sprawdza co robie... a dawniej robilam to ja. po kilku takich wyjsciachh, obcy faceci zaczeli zwracac na mnie uwage i stalam sie bardziej pewna siebie

chociaz nadal jestem zazdrosna ale nie obsesyjnie... moj chlopak uwielbia tzw, meskie wieczory a ja zamiast sie uzalac w domu to wychodzilam i musisz uwiezyc ze on cie kocha!!!! a jestescie ze soba 4 lata, planujecie jakis slub?

aaa juz widze ze planujecie:))) niedoczytalam!!!!

tak planujemy za jakis rok ale kurcze nie wiem vczy warto bo ja mu zyc nie dam hehe u mnie jest ten problem ze jestem domatorka jak juz wyjde tomusi byc swieto hehe chodzi mi o imprezy bo z kolezankami sie spotykam

a powiedz mi on o ciebie jest zazdrosny?

ja tez jestem pelna podziwu ze moj chlopak ze mna jest, to co ja wyprawialam, sprawdzalam, dzwonilam... cuda na patyku, a teraz podeszlam do tego tak: zrobi co ma zrobic, jak ma zdradzic to zdradzi, ale mimo wszystko wierze ze kocha mnie i nie zrobi mi tego.

a ja zostalam zdradzona w zwiazku i to kilkakrotnie, nie potrafie zaufac juz zadnemu facetowi :(

trafilas poprostu na CH.... sa dobrzy faceci (chociaz ich malo) bo znam mnostwo osob, ktore zdradzaja w zwiazkach a nawet malzenstwach. Swiat stanal do gory nogami, znajdziesz kogos zakochasz sie... pewnie potrzeba ci czasu, dawno temu cie zdradzal? czy to swieza sprawa?

wiem ze dobrzy tez chodza po tym swiacie :) tak swieza sprawa, zwiazek sie zakonczyl na poczatku czerwca :( o ile to mozna nazwac zwiazkeim...

noo ja naprawde jestem okropna ale chyba tez przyjme taka pozycje, podejde do tego tak jak ty przynajmniej sie postaram to chyba za latwe nie jest, ja za bardzoio juz nie wiem czym mam sie zajac jak go nie ma ;/ moze jakies pomysly?? :) hede wdzieczna

hmm migotko, a co ci sprawia przyjemnosc?? moze pojdz w tym kierunku :) cos co jest w stanie pochlanac cie bez reszty, ja np maluje :P robilam to po wszystkich rozstaniach, wtedy nie myslalam o tym co mnie boli, tylko o obrazie :)

nie umiem malowac kuurcze ;p

no ale napewno jest cos co bardzo lubisz robic :D a ja tylko napisalam co mnie wciaga bez reszty :P mozesz zawsze zrobic selekcje w szafie, poukladac ciuchy, to tez mnie wciaga i zanim sie obejrze mijaja jakies 2, 3 :D

godziny

macie racje musze znalezc sobie jakas pasje :) dziekuje fju fju :***

nie ma za co :) po tu tutaj jestem :D