24 lata, 4 facetow na koncie... kochalam tylko jednego

tak mi sie przynajmniej wydawalo ze kochalam, bo koniec koncow rozstalam sie z nim... z pozostalymi to bylo zauroczenie... ale czuje ze moj licznik sie dopiero rozkręca :/ i chyba powinnam sie martwic... z pierwszym facetem, poszlam do lozka po okolo ...roku znajomosci. z resztą po ok 4 spotkaniach, dążyli do sexu, a ja nie moglam sie powstrzymac i sie dzialo. z tym ostatnim, nawet bez gumki ( bo akurat bralam tabsy) i mialam koncowke okresu. boje sie ze niedlugo moje wszystkie zahamowania wezmą w łeb...

ja mam gorszy przebieg ;) 23 lata, spalam tylko z 1. Z kilkoma chodzilam potem, ale krotko, i nie spalam z nimi nawet (teraz zaluje). No ale mam nadzieje, ze w te wakacje zmienie statystyki (ale to zalezy od pewnego kogos, bo z byle kim sie nie puszcze ;) hehe) pozdarwiam

aa Ty rozumiem martwisz sie, ze tak duzo hehe ;) co Ty sie przejmujesz, trezba korzystac z zycia poki mozesz, a moja Mala Szanowna to niedlugo w depresje wpadnie z tej samotnosci ;)

:D

no wlasnie ten sex...jakos tak sam wychodzi. a potem zaluje ze jednak stalo sie to tak szybko. no ale jak sie to dzieje to nie moge sie jednak powstrzymac. ale juz widze ze im wczesniej sie z koms przespi , tym krocej trwa taka znajomosc...

ale w sumie masz racje, zycie jest tylko jedno, trzeba korzystac ;) tylko chyba wolalabym byc z jednym kims dluzej, niz tak wskakiwac i wyskakiwac z innych łóżek

e tam, niektorzy nawet tego nei maja ;) co sie przejmujesz, ja w tej chwili jestem tak zdesperowana ze z Pewnym Ktosiem to by mnie nawet sam sex usatysfakcjonowal ;)

i 6 facetow na koncie ... :O zaluje ze spalam z 1 , 3,4 i 5 :O

A ja mam 29 lat i taką chcicę z wiekiem , ze szok , mam faceta ale oglądam sie za innymi, nigdy nie zdradzilam, ale boje sie ze to zrobic mogę, nie wiem co bedzie dalej. Dotąd miałam 4 sztuki facetów, ale kiedys nie myslalam tyle o sexie co teraz , wszedzie w moich myslach jest sex, wszytsko kojarzy mi isę z sexem, boje sie co sie ze mna dzieje.

ja mam tak samo, wszedzie dookola sex. mojego 1 zdradzilam, z dwoma nastepnymi..

tzn. nie że z dwoma na raz hehe , zeby nie bylo ;)

ja tez mam taka obsesje od niedawna ;) az chwilami powstrzymuje sie, zeby PK nie napisac, czy moglby mnie laskawie wyruchac hehe ;)

Też tylko 1 którego kochalam, kolega brata aktualnie w Londynie ale jak wróci to zrobię wszystko abyśmy byli razem i 5 mniej więcej w 1-miesięcznych związkach

turqoise... ale stopke to masz przednią !!! :D zajebista! bedzie dumnie powiewac u mnie nad kompem ;)

dzieki ;) ostatnio doszlam jeszcze do wniosku, ze tylko desperaci obnizaja wymagania, ale ze sama jestem obsesyjnie zdesperowana (sex), to nie dodam tego punktu do reszty ;)

hehe, no co racja to racja ;)

bo wiesz, wymagania wymaganiami, ale na sex to po coż mi inteligentny facet? na sex to sie co inngeo liczy hehe ;) kurde brak mi tego :O

no fakt do sexu intelekt nie potrzebny ;) powiem Ci nawet cis w sekrecie ;) ale w sumie nie powinnam bo przemawia to na moja niekorzysc. najlepszy w sexie u mnie byl facet... po zawodówce ;) :D nie byl glupi, ale leniwy ;) chyba ksztalcil sie w innym kierunku ;)

?:o bo za bardzo nie rozumiem:o Nikt na siłę Cię nie ciągnie i nie ściąga Ci majtek:o Sama chcesz, więc teraz nie udawaj cnotliwej i że niby sie o siebie martwisz:o Ja mam 23 lata i tez 4 na koncie facetów i żadnego nie kochałam w dodatku z 1 z nich zrobiłam to po 3 m-cach znajomości, z 2 też chyba z tego co mi się wydaje, z 3 to było jakoś po tygodniu, i z 4 nawet chyba niecły tydzień i co? Nie będę przynajmniej pisała, że oh jaka ja biedna za niedługo będę ich miała 20 na koncie:o Nie ma czego żałować przecież jakbyś serio nie chciała to byś tego nie zrobiła i tyle. Lepsze mieć niż zdradzić potem po ślubie bo mąż byłby Twoim jedynym, a Ty miałabyś chętkę zobaczyć jak to będzie z innym, prawda? Ja przynajmniej wiem, że miałabym duże rozterki jakbym tylko z jednym facetem to robiła, więc cieszę się, że mogłąm zasmakować sexu z innym facetem niż tylko ten docelowy;)

zapamiętam!!! :D ja na razie poluję na wuefistę, aczkolwiek jest na liscie zawodow zakazanych na staly zwiazek, no ale na sex moze byc ;) a jak sie reszta plasuje u CIebie pod wzgledem pozycji zawodowej na liscie najlepszych w lzoku? :D

jak ja wam zazdroszcze

A ja sie już wyszmacilem Teraz znalazlem piękną 18 oczywiście dziewice żeby na żonę się nadawała

po tym zawodówkarzu, drugi na liście byl.. budowlaniec ;) ale z papierkiem polibudy, potem architekt a na koncu doktorant... ej o kurde cos w tym musi byc... na czysty sex nigdy nie bierz inteligenta :D

też tak zrobiłem

spadam narazie, ale jeszcze to potem tu przyjde uskuteczniac nasze doswiadczenia w tej materi ;)

drodzy panowie... tez tak zrobie, znajde sobie jakiegos porządnego... byle nie prawiczka ;)

wlasnie, byle nie prawiczka! ;) a wuefista to raczej podchodzi pod inteligenta czy raczej nie? :D

ufanie w 100% komukolwiek to naiwnosc. a facetowi to juz przeogromna naiwnosci. widac zycia nie znasz. jak ci na czyms bardzo zalezy i cos jest bnardzo cennego, musisz pamietac o zasadzie ograniczonego zaufania. zeby nie bylo tragedii :O no i wiesz, to TYLKO facet, nie mozna wymagac od niego zbyt wiele ;)

nie wiem, na kobietach sie nie znam, z kobietaami nie chodze i nie sypiam (poki co ;) )

a wcale nie twierdze, ze stopka jest supermadra i kazdy ma sie do niej stosowac. jest wymyslona z poczuciem humoru, po prostu po pogaduchach z kumpelkami te zdania najczesciej powtarzalysmy ;)