Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chlopaczek fajny

Stresuję się przed spotkaniem...

Polecane posty

Gość Chlopaczek fajny

Poznałem pewną dziewczynę na skypie, ona 24, ja 19 lat. Obydwoje mamy kamerki, więc nikt nie ściemnia. Ona pracuje w Anglii, ale wraca na wakacje już wkrótce i mamy zamiar się spotkać. Podobamy się sobie. Ona mieszka trochę daleko, no ale te pare godzin pociągiem się wytrzyma. Mieszka tylko z koleżanką, więc nie ma problemu. Ja jestem prawiczkiem, ona o tym wie i dla niej nie ma problemu. Mimo wszystko stresuje mnie ta sytuacja. Raz, że muszę rodzicom wcisnąć jakiś kit gdzie jadę, a dwa że jadę w nieznane miejsce, do obcej w sumie osoby. Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjeban Zjebanow
Mialem b. podobną sytuację, tylko wiek inny. I w koncu sie rozmyśliłem i nie pojechalem. Ty pewnie też tak w koncu zrobisz, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopaczek fajny
Dlaczego nie pojechałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on tez prawiczek
Wiem, że najgorzej jest przed wyjazdem, pełno wątpliwości, strach też. No ale raz się żyje i czego mam żałować? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjeban Zjebanow
ODeszla mi ochota, bo to jednak 300 km a poza tym też mialbym jechado nieznanej mi osoby. Lepiej jednak poszukac kogos w swoim miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopaczek fajny
No ona też jest dość daleko, pewnie gdzieś tyle ile Twoja... No ale są wakacje, przynajmniej można się gdzieś wybrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×