77 LAT I URODZIłA BLIźNIęTA

DZIś PODAWALI W TV ZE PONAD 70 LETNIA KOBIETA URODZILA BLIZNIETA. OJCIEC TEZ MA PONAD 70 LAT. SA BIEDNYMI ROLNIKAMI JEDNAL ZAPOZYCZYLI SIE I ZAPLACILI ZA IN VITRO. TLUMACZA TO TYM ZE CHCA ZEBY KTOS W PRZYSZLOSCI AOPIEKOWAL SIE RODZENSTEM (JUZ DOROSLYMI ICH DZIECMI) POCZELI "OPIEKUNKI"... BIEDNE DZIECI...

no i co z rego? tylko jej zazdroscic ze urodzila zdrowe dzieci no i jeszcze dwoje.

SAMOLUBNA STARUCHA.... MYSLI TYLKO O SOBIE I O SWOICH DOROSLYCH DZIECIACH ZAPOMINAJA C O TYCH KTORE URODZILA TAK JAKBY URODZILA SOBIE NIEWOLNIKOW

to chyba nie tak... oni mają dorosłe córki i wnuki, a nie mieli syna, który mógłby odziedziczyć majątek (tylko syn może dziedziczyć)

Popieram cię , taaa.... bardzo inteligentne. Współczuję dzieciom.

Dla mnie to trochę chore. A dlaczego tylko syn może dziedziczyć?

wanda bo tak tam właśnie jest, jak w Europie jeszcze pareset lat temu .... mam nadzieje, ze przynajmniej dozyją do 10tych urodzin swoich dzieci :O

to tez patologia,ale u nas jest patologia jak dzieci robia dzieci,a pozniej takie gowniary i malolaty sieda na tym forum i pyskuja,wymadrzaja sie jak po wpadce beda cudownymi mamami.na zach.norma jest urodzenie dziecko po 30stce.a u nas jak widac,patologia sie szerzy.

ich sprawa i gajowego

Dejzi, kto lepiej od ciebie zna się na patologii???:P

to oceniać ich sprawa i tylko ich

co mnie to obchodzi, jej dzieci, jej problem... Szkoda tylko ze...zaraz umrze a dzieci przejmie Dom Dziecka:(