Kolejny samotny wieczór...

mamy w życiu pecha i tylea na samotnosc albo alkohol i komp/tv.albo jazda autem.. to moje 2 glowne zajecia w żcyiu

Naprawdę jest dla Was aż taki problem ? Że nie macie chłopa/baby ? Czy to chodzi o to, że w ogóle nie macie do kogo ust otworzyć ?

oxygene - ''jakieś powody?'' O to powinnaś zapytać tych co mnie nie chcieli :D A poważnie. W 90% to moja wina i jestem tego świadoma. Powód: - brak życia towarzyskiego w młodości: dyskoteki, imprezy omijałam szerokim łukiem, - zamknięta w sobie więc ciężko mnie tak naprawdę poznać, - typ samotnika, źle czuje się wśród ludzi, których nie znam więc unikam tego - większość czasu spędzam w domu, a to na pewno nie pomagało ( nie pomaga) w poznaniu kogoś, - nieśmiałość, - brak wiary w siebie itp.

dla mnie wlasnie brak ukochanej..niby takto jest ktos w domu..ale jakos nie chce mi sie znikim gadac marze zeby sie przytulic wloczyc po romantycznym miescie apotem kochać z nia do rana.. ah marzenia :(

Nie mozna mieć wszystkiego. Ja to przyjmuję ze spokojem. Nie jestem ani brzydka, ani nieśmiała, nie siedzę cały czas w domu. Widać tak ma być. Nie mam zamiaru zmieniać tego za wszelką cenę. Szkoda mi na to energii :P

a gdyby nie to, ze mam nauke do poprawki bym sobie spacerowal teraz po plaży..ale też niestety samotnie :(

Wujek, czy to do Ciebie napisałam niedawno, że szukasz zapchaj dziury ?

Ja tez siedze dzis w domu bo moj ukochany pracuje. Ale sie nie zasmucam. moze sobie obejrze filmik i pozniej zjem pyszny deser. ale wczesniej zrobie troche brzuszkow by przygotowac miejsce:))

mp-30 masz cechy zupełnie pozytywne jak na kandydatkę , więc nie bardzo rozumiem z tego co piszesz, chyba że brakuje Ci atrakcyjności fizycznej

oxygene - To są pozytywne cechy? Chyba żartujesz. Ja już za wiekowa jestem na ''szukanie'' partnera :D więc albo stanie się cud i gdzieś, kiedyś kogoś przypadkowo poznam i pokocham z wzajemnością albo do końca swojego życia będę sama.

ja tez nie mam co z soba zrobic i to w sobote,koszmar :(

wrocławianka nie szukam zadnej zapchaj dziury, nie wiem o co Ci chodzi :D

Tak, to byłes Ty. Znalazłam tamten temat. Sorry, to było brutalne.

Ja mam do tego stanu inne podejście.

nie jesteś sam :(

mp-30 ludzie naprawdę pozytywne rzeczy widzą jako negatywy i odwrotnie to taka ludzka pokrętność

fajne te kabarety były wczoraj:P:D

ja tez szukam dziewczyny doradzcie mi co mam zrobic robie wszystko ale i tak to nie wychodzi czekam na normalne odpowiedzi

Samotni samotnemu będą doradzać co zrobić, aby nie być samotnym? To na pewno będę super pomocne rady ;)

a ja nie dosc,ze nie moge znalezc wymarzonej pracy,z ktorej moglabym sie utrzymac,to jeszcze nie mam faceta:( jestem nebrzydka,niektorzy mowia,piekna,ale to kwesta gustu:) i co z tego jak przychodzi weekend a ja nie mam z kim go spedzic,bo wszyscy znajomi spedzaja go ze swoimi rodzinami.Nie moge sie z tym pogodzic,ze majac 28 lat nic nie mam:(

Wujek 1986 z kąd przywywasz ? :)

dzisiaj rowniez, jutro to samo, za tydzien, rok ...

Co jest z nami ? Przecież w tym necie to sami samotni ! Trzeba się jakoś skrzyknąć i spotkać.Musi być tu ktoś dla innego ktosia ,trzeba tylko jakiejś inicjatywy.Dzielą nas pewnie jakieś odległości ,być może jednak są ludzie z tego samego miasta .No i jeszcze sprawa wieku.Trzeba się jakoś dogadywać ,nie ma co tracić czasu na pustych marzeniach.:)

to zorganizuj jakieś skrzyknięcie ;) ;)

skrzykujemy sie na browara co Wy na to :D

prawda... jak trwoga to na forum... dawno mnie tu nie było...a teraz kiedy znowu jestem sama... nie mam co ze sobą zrobić ;(

wujek stawiasz ty :D

gdzie i kiedy pijemy browar?

dzisiaj lzy same naplywaja do oczu, w sercu pustka i strach przed jutrem; co bedzie? ile jeszcze takich samotnych wieczorow mnie czeka? jak zyc ze swiadomoscia, ze na tym swiecie nie ma ani jednej osoby ktora kochalaby mnie :(

Powinnam się tu dopisać :( a czytajac powody pisane przez poprzedniczke dlaczego jest sama to tak jakbym widziala siebie.. przykre ale prawdziwe:( wszyscy naokolo dziwia mi sie ze jestem sama..bo wyksztalcona, ladna, dobra praca, samochod, mieszkanie - moze nie wlasne ale jednak a tu... w sercu pustka.. nie potrafie nikogo sobie znalezc, moze nie szukam bo nic na sile.. moze licze na przypadek albo powoli na cud