Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anginowaaa

Kto wyleczyl sie ze SPLYWAJACEJ WYDZIELINY DO GARDLA...?!!

Polecane posty

Gość anginowaaa

Jesli tak to w jaki sposob????? Co pomoglo??? PS znam topik "Jedzie i z ust jak Shrekowi" ale jest dosc dlugi i w sumie nie wiem czy ktos wyleczyl sie z tego tytulowego problemu glownie chodzi o wydzieline spywajaco do gardla!! (a przy tym wiazace sie ropne kulki i nieswiezy oddech) PISZCIE SPOSOBY/recepty, ktore wam POMOGLY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi pomógł
mi pomógł antybiotyk od lekarza laryngologa, prywatnie byłem, najpierw płukanie zatok antybiotykiem przez rurki wsadzone do nosa, potem jeszcze antybiotyk doustnie przez 2 tyg. Był to Zinnat 500. Wyleczyłem się. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wyleczył lekarz rodzinny Bioparoxem-areozolem do nosa i gardła.Kuracja trwała 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna3693
mam ta sama dolegliwosc:( pytanie do wyleczonych: czy po jakims czasie od zakonczenia kuracji antybiotykami to nie powrocilo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam pewien problem z którym męcze się juz od paru lat.Chodzi o to że w gardle ,a dokładniej w migdałkach zbierają mi sie takie białe kulki ,być może jest to ropa.Jest to bardzo uciążliwe bo w żaden sposób nie moge tego odchrząknąć ;/ Musze jakoś to wyjąć,robie to najczęsciej patyczkiem do uszu i wtedy kulki wychodzą.Dodam jeszcze,że po wyjęciu ich strasznie śmierdzą;/ Myśle że przez to moze nieprzyjemnie smierdziec mi z ust. Zdarza się to często bo 3 razy w tygodniu męcze sie z tym a nawet czesciej ,Mam już tego serdecznie dość.Chodziłam juz tysiąc razy do lekarza i raz powiedzieli mi ze jest to pozostalość po chorobie,drugi raz ze to tylko przyziebienie,a tzreciego razu udałam się do laryngologa i stwierdził ze jest to przyczyną wysuszenia się śluzówki i przypisał jakies leki ale to najwyrazniej nie było przyczyną,bo leki nic nie pomogły.Nie wiem juz co mam robic.Czasem mam uczucie wąskiego przełyku i czasem mam tez problem z polykaniem sliny ale wystepuje to bardzo zadko.Kiedyś gdy byłam młodsza pojechałam do szpitala na oddział laryngologii i wycięli mi jakąs kulke z gardła ale nie wiem co to było bo juz nie pamietam i przez pewnien czas było dobrze ale teraz jest juz koszmar to samo co było kiedys! :/ Lekarze nic nie widzą chodz ja wiem ,ze cos w tym gardle tam siedzi.Czytałam duzo na innych forach i jest bardzo duzo ludzi z tym wlasnie problemem ale nie ma zadnego wytłumaczenia co to dokladnie jest i co jest tego przyczyną.Nie mam zamiaru duzej sie z tym męczyc,myslalam o wycięciu migdałkow ale jednak nie chce tego robic.Cały czas jestem dobrej mysli ze mozna jakoś temu zaradzic i pozbyc sie tego cholerstwa. Bardzo proszę o pomoc bo juz nie wiem co mam z tym faktem zrobic. Z dziękuje i czekam na jakąś sensowną odpowiedz i czy ktoś ma moze cos takiego jak ja i wie jak sobie z tym radzic to bylabym wdzieczna jakby dał znac i podzielił się informacjami na ten temat :) Ania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhlewufkgcfkewygfc
Ehh, mam to samo. Mi znowu doktórka powiedzial ze to resztki jedzenia, ale to na bank nie sa resztki jedzenia. I powiedziala ze mam plukac gardlo rano i wieczorem. Ale dobrze wiemy, że to nic nie da. Bralam jakis antbiotyk kiedys, znajomy lekarz mi przepisal. Ni epamietak jak sie nazywac, ale to bylu duze trzy tabletki. i nie pomogl. nie moge wyciac migdalkow bo mam caly czas powracajace zapalenia oskrzeli. sama jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×