Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezbyt szczęśliwa

pomóżcie, nie wiem jak postępować...

Polecane posty

Gość niezbyt szczęśliwa

studiuję w rodzinnym mieście, od nowego roku akademickiego zacznę chyba drugi kierunek studiować (ściśle powiązany z tym pierwszym)... moi przyjaciele wyjechali z mojego miasta, ale miałam tu jeszcze parę dobrych znajomych.. tymczasem bardzo dobry kumpel chyba wyjeżdża do swojej dziewczyny, drugi się rzadko odzywa:( z kumpelą jedną jestem w konflikcie. zostałam tu sama... iiii mam 20 lat, żadnego faceta właściwie na koncie, poza przelotnymi znajomościami... za każdym razem trafiam na facetów którym zależy przez chwilę, a mi oczywiście ZA BARDZO:/ czuję się cholernie samotna, boję się, że nigdy nie znajdę sobie faceta i zawsze będę sama. do tego jeszcze ci znajomi, których TU NIE MA 😭... co ja mam robić, nie daję już rady, jest mi strasznie źle... wiem, że inni mają większe, gorsze problemy, ale po prostu zostaję tu praktycznie sama. czy ja znajdę swoją miłość i czy jakoś się w tym moim życiu odmieni?? brak mi nadziei po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt szczęśliwa
to prawda, samotność jest straszna:(:(:( ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt szczęśliwa
up, niech ktoś pomoże, potrzebuję rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🌻 Justynko, co kochliwosc ma wspolnego z miloscia? NIC. Autorko topiku, milosci sie nie szuka, ona sama nas znajduje w najmniej oczekiwanym momencie. Zajmij sie soba - chyba bedziesz miala troche pracy ;) Wakacje dopiero sie zaczely a wraz z nimi pojawila sie perspektywa zrobienia nowych znajomosci. To brzmi optymistycznie, nie uwazasz? Masz dopiero dwadziescia lat, po co na sile stwarzac problem? Czy nie lepiej cieszyc sie zyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz isc do pracy i odciazyc troche rodzicow, a wpracy moe kogos poznasz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo po prostu zapisz sie na cos- kurs tanca, capoeiry dla poczatkujacych, zrob cos szalonego! Cos czego jeszcze nie robilas:) A milosc.. na to nie ma reguly.. Mozesz ja spotkac czytajac ksiazke na lawce w parku, na to nie ma reguly.. Ciezko byc samotnym, ale lepsze to niz jakis dupek ktory zlamie Ci serce po pol roku! Wiec glowa do gory, usmiech na twarz i na spacer!:)) kto wie, co sie na nim zdarzy..;) a przy okazji sie dotlenisz:P Buziaki i tzrymam kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki za wypowiedzi
macie rację, trzeba się wziąć za siebie. w sierpniu będę pracowała najprawdopodobniej, teraz mam praktykę zawodową🌻 dziękuję za dobre słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×