pomozcie mi podjac decyzje - jechac czy zostac lepiej w domu?

moja roczna córeczką w piątek złapała katar i kaszel, nie ma temperaturki, do lekarza idę jutro. Kaszel na poczatku byl mokry podejrzewam ze byl wynikiem katarku ale dzisiaj w nocy zamienił sie w bardziej suchy. Innych objawów nie ma, jest żywa, dobrze je trochę tylko bardziej marudna. Mieliśmy dzisiaj jechać na cały dzień z rodzina do domku letniskowego który jest w środku lasu, byłaby cały dzień na dworze i teraz nie wiem czy lepiej zostać z nia w domu czy może lepiej było by pojechać. Jak myślicie?

A dlaczego chcesz ją trzymać w domu? Oczwiście, że powinnaś z nią jechać, świeże powierze jej nie zaszkodzi- wręcz przeciwnie;)

NO PEWNIE ZE WYJDŹ Z NIĄ na dwór ubierz ja tak jakby była zdrowa nie przegrzej jej!!głupota by było jakbyś została z nią w domu.Zycze miłego dnia:) bądź spokojna:)

naprawdę tak uważacie?? to super bo szczerze to przerażała mnie wizja spędzenia całego dnia w domu z marudnym dzieckiem a tak to sobie trochę pohasa. To jade, dzięki za pomoc.