Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koenigshutter

Którego faceta wybrałybyście

Polecane posty

Gość koenigshutter

Dziewczyny mam pytanie którego z dwóch facetów wybrałybyście. Facet nr 1 nazwijmy go Marek 30 lat kawaler, pracuje jako nauczyciel zarabia 1800 zł na rękę, mieszka w bloku, dośc przystojny, z poczuciem humoru ale tez trochę zakompleksiony i trochę brak mu pewności siebie. Taki troche typ romantyka bujającego w chmurach. Lubi i szanuje kobiety i preferowałby związek oparty na partnerstwie. Facet nr 2 nazwijmy go Krzysiek tez 30 lat kawaler, jest współwłaścicielem prężnie działającej prywatnej firmy, miesiecznie zarabia około 20 tysięcy złotych, mieszka w willi pod miastem, przebojowy, pewny siebie ale też niezbyt urodziwy, potrafi byc czarujący ale tez traktuje kobiety przedmiotowo i lubi zmieniać je jak rękawiczki. Ogólnie taki troche typ macho. Tez w sumie lubi kobiety ale jest raczej za tradycyjmym modelem związku choć też bez przesady. Którego wolicie? A może żaden z nich wam nie odpowiada i szukałybyście dalej? No to walcie szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htr
pobawilabym sie troszke z tym 2 i go zucila:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wybrala tego na ktorego widok, uginaja mi sie nogi, a kiedy do mnie mowi mam motylki w brzuchu :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaden. Jeśli już wybrałabym tego pierwszego, choć bez przekonania. A Tobie do którego bliżej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karkosik
hrt ale świnia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llokokj
zadnego, za starzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobietaaa
zależy czy na stałe czy na romans. Na stałe na pewno nr 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobietaaa
tylko czy on chciałby na stałe skoro zmienia jak rękawiczki :P ale przyjmijmy że tak - to na 100% nr 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katjaak
Zdecydowanie drugi. Nie czarujmy się wiekszośc z nas wybrałaby tego drugiego. Ideałów nie ma na tym świecie ale przynajmniej zapewniłby mi i moim dzieciom doststnie życie i lepsza przyszłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opis cech charakteru jest zupełną stratą czasu... Moznaby wymieniać jeszcze kilka typów charakterologiczno-ekonomicznych, ale i tak wiadomo, ze ten przy ktorym pojawia sie 20 tys miesiecznie, majtki same spadają :P i zadnych wiecej opisow nie trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zapewniłby mi i moim dzieciom doststnie życie i lepsza przyszłośc." informacja o tym, ze facet zmienia kobiety jak rekawiczki, jak zwykle w takich przypadkach słodko umyka uwadze pań :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym zobaczyła jednego i drugiego to bym powiedziała którego, a moze żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal tyłek sciska
babki lecą na kasę...niech facet ich nie szanuje,niech zdradza ale kasa jest.I wszystko jasne.żal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepotrzebnie krytykujesz kobiety... faceci są podobni i gdy spytasz czy wybraliby niezbyt cnotliwą i stałą w uczuciach ale mega giga super dupencje na widok ktorej impotenci maja 4 godzina erekcje, czy tez miłą, spokojną i wierną, ale wyglądajaca jak młodsza siostra zony prezydenta kobitke, wybor bylby oczywisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Na razie wybierz Krzyśka. Pobawicie się sobą, zakosztujesz trochę luksusu, może z prezentów odłożysz trochę na przyszłość... A potem i tak zorientujesz się, co tak naprawdę jest w życiu ważne i biegusiem polecisz do Mareczka. A on będzie na Ciebie czekał i stworzycie cieplutką, trwałą rodzinę... Ładnie Ci to wykombinowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diego klimowicz
Justyna ale ty naiwna jesteś :D Potem takie jak ty płaczą dlaczego on mnie zdradza, ja przeciez miałam być ta jedyną. Zresztą zdrada to i tak małe piwo bo możesz jeszcze jakąs choróbke do domu przynieść. Komiczny 100 % racji. Wychodzi na to że faceci lecą na dupe i cycki a kobiety na kasę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyzej bulo do "żal..." Juśka - pewnosc siebie to dobra cecha, lecz gdy zaczyna nabierac znamion brawury, moze być zgubna... A kobiety wybralyby drugi typ, przynajmniej w wiekszosci, bo zaden z nich nie daje szans na długi wiązek - z pierwszym mozna sie zanudzic i na dodatek wegetowac za jego bieda-pensyjke a z drugim żyć szybko i ostro, lecz być z nim krótko... a skoro i tak ma byc bez przyszlosci, to niech sie przynajmniej coś dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal tyłek sciska
wszystkie jesteście porąbane....a potem wylewacie żale na kafeterii "zostawił mnie co robić", "szukam miłości prawdziwej" itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarabiam na siebie sama i nie potrzebuję sponsora tylko partnera, więc jeśli związek, to tylko partnerski, na macho bredzących o "naturalnym podziale obowiązków" reaguję alergicznie, więc nr 2 odpada w przedbiegach. facet stawia na kasę, a co za tym idzie ma roszczeniową postawę wobec kobiet - pan płaci, pan wymaga, kobieta słucha i wykonuje, a jak nie, zmieniam na nowszy model. bleee. ale życie z zakompleksionym facetem nie jest niczym miły, bo kompleksy z czasem powodują nieufność i agresję, więc jedynka też nie. nie lubię facetów, którzy mają poczucie niższości, wgniotłabym takiego w ziemię :-o w sumie szukałabym dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na razie wybierz Krzyśka. Pobawicie się sobą, zakosztujesz trochę luksusu, może z prezentów odłożysz trochę na przyszłość..." a to juz jest przyklad wyrachowanej materialistki... od takich jak najdalej nalezy sie trzymac bo jej plan udanego związku to jak najskuteczniejsze wydojenie faceta... Justyna nie jest naiwna, tylko niektorzy nie czują ironii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pan płaci, pan wymaga, kobieta słucha i wykonuje" no jasne - przeciez to oczywisty i normalny układ w takim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie miejsce
Dzięki za ten temat kolego. Dzięki takim tekstom coraz bardziej utwierdzam się w przekoaniu że małżeństwo czy trwały związek jest dobry.... ale dla kobiety :) Po co mam robic za frajera a ona będzie mnie traktowac jak bankmat. Kobiety to niestety materialistki nie da się ukryć. Po co miałbym się z nimi dzielić moja kasą? Dlatego własnie preferuję luźne związki i zawsze się zabezpieczam żeby mnie jakaś niunia nie wrobiła w dziecko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragiiczne
Hej kobietki dzięki za szczerość :) Wyjasnijcie mi tylko jedno. Skoro wolicie nadzianego gostka nr 2 który zmienia kobiety jak rekawiczki to dlaczego potem marudzicie i płaczecie że on mnie zdradza. Przeciez mozna się chyba było tego spodziewać. Mam rację komiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimowszystko
"romantyk (czyt.: kieruje sie penisem, zero rozumu, bo przecież serca trzeba słuchać)" to w koncu kieruje sie sercem czy penisem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego prze pana
ja miałam do wyboru między doradcą prawnym zarabiającym na rękę 10 000, a studenciakiem :P...wybrałam tego drugiego. ja po prostu potrzebuję czuć coś do danego mężczyzny, lubię być dla niego ważna, jedyna, traktowana z szacunkiem itp. ktoś tam wyżej pisze, że przy nauczycielu kręci się masa podfruwajek...a koło współwłaściciela, mężczyzny zapewne z dorym autem, dobrze ubranego i z dobrą pensją, to już nie..... :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diego klimowicz
Justyna a dlaczego miałby zostawić. On cię będzie bardzo kochał ale będziesz miała swoje miejsce w szeregu a on będzie na boku pykał sobie panienki i nic na to nie poradzisz :p W końcu skoro zapewnia ci poczucie bezpieczeństwa do ma prawo do seksu na boku prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, W TYM UKŁADZIE, tak, jest to naturalne. I pewnie są kobiety, które na to idą... a potem wyją w poduszkę, że facet kopnął w dupę, jak się lafiryndzie za dużo wydawało :P A to już pretensje do siebie. Gdybym trafiła na takiego faceta (zakładając obustronną pomroczność jasną w momencie wyboru), to albo rozstalibyśmy się z wielkim hukiem po 5 minutach, albo pozabijali :-o no dobra, raz z takim byłam, w zasadzie spotykałam się. to było jak 3 wojna światowa :-o trwało 3 miesiące. teraz tylko żal mi jego żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×