Czy ktoś z was maudane życie erotyczne z małżonkiem/ką nawet po wielu latach...

że za jakieś10 lat przestane męza pociagac, ze zacznie ogladac sie za innymi kobietami. Zar z czasem wygasa:O szkoda.

moja też skonczyła 40 może wreszcie zacznie się ukladać tak jak powinno ;)

jeśli jest miłość to to nie jest takie straszne że ochota na sex nie jest już tak wielka ale jednak ma on znaczenie w życiu,jeśli nie ma go wcale wtedy zaczynają brać górę instynkty i pojawiają się pokusy a wtedy potrzeba wytrwałości żeby im nie ulegać

a rutyna potrafi zabić miłość...

nie zawsze,są małżeństwa z naprawdę duzym stażem i potrafią urozmaicić sobie życie a sex jest wartościowy ale nad tym trzeba pracować a niektórym brakuje cierpliwości

więc nie zmuszam mamy po 65 lat

trzeba byc cierpliwym.... moja mnie ostatnio zaskoczyła i to bardzo nigdy do tej pory nie kochalismy się gdy miała okres, a ostatnio sama zaproponowała seks w trzeci dzień okresu dosłownie byłem w szoku :)

są różne upodobania,rzecz gustu jeśli wam obojgu sprawiło to przyjemność to czemu nie :)

nie widzielismy się tydzień, poza tym obejrzelismy film erotyczny i tak sie napaliła, że nie mogła się powstrzymac ale muszę powiedziec że wcale nie mialem czerwonego penisa :)

na to wygląda że nadal jest ta "chemia "między wami to najważniejsze bo czasami jest jakieś chwilowe uśpienie a potem nagle wybucha ze zdwojoną siłą jak dawniej to normalne że tak się zdarza :)

mam nadzieję, ze wrocą dawne dni teraz bo już bywało roznie przewaznie to ja inicjowałem seks a ona spelniała obowiązek małżeński, żeby mi nie było przykro :(

żone jak róznie bywało?

rutyna się wkradła:codzienne zmęczenie praca, obowiązki ale kiedy dzieci dorastają znów może być wspaniale bo mogą zająć się sobą same i mamy więcej czasu dla siebie

dokladnie tak jak mowisz ;)

męzu czterdziestolatki poiedz. Interesuje mnie to bo smam mam męza w podobnym wieku i jestem ciekawa czy jesli róznie bywa to panowie zdradzają.

to zalezy czy jest okazja ;)

mam udane życie erotyczne... a latek to już trochę mam :D lubimy figlować, sprawia nam to radość

moja mama choc ma juz prawie 80 lat mówi, że jak facet zdradza to wina jest kobiety, że nie potrafi go zadowolić ;)

tylko pozazdrościć :)

to było do Roześmianej

mąż czterdziestolatki-jest w tym wiele prawdy ale nie zawsze

to korzystasz? a gdyby tak zona przytawiała Ci rogi bo jej nie zadowalasz?

to kazdy facet jak zona zaniemoże to jazdradzi?:O

czy korzystasz z tych okazji? a gdyby zona spełniała twoje oczekiwania to tez bys korzystał? Prosze odpowiedz szczerze

Twoja mama nie ma racji (może i miała rację w XIX wieku, gdy kobiety były damami w salonach, a panowie szukali kurtyzan do "zabaw"), zdrada zdarza się nawet w związkach, w których seks jest udany... bo tak się popierniczyło na tym świecie, że wierność nie jest w cenie, a nawet kochankowanie stało się jakąś chorą modą. A zdradzający/a zawsze znajdzie wytłumaczenie dla samego/ej siebie - w ostateczności powie, że zupa była za słona lub że po oddaliliśmy się emocjonalnie ostatnio... albo że tak jakoś wyszło po alkoholu szanuję pary, które potrafią być sobie wierne ale nie zakładam, że nie można się rozwieść gdy jest w związku bardzo źle

gdyby żona kochala się zawsze z przyjemnością i sprawiałoby jej to przyjemność to nigdy bym jej nie zdradzil ale jak sie słyszy cos takiego: dam Ci dla swiętego spokoju, wyżyj się i już nie męcz mnie, to czasem szuka się okazji ;)

pewnie tak ale czasami kobiety bardziej swiadomie lub mniej odsuwają mężczyzn od siebie i wtedy taki odrzucony szuka sobie uzupełnienia tej pustki choć ciągle kocha swoją kobietę ale to nie usprawiedliwia skoków w bok w żadnym razie

do: Jestem 16 lat mężatką prawie.. dziękuję! nie myśl cały czas o sprawach domowych, oddaj część zadań innym członkom rodziny lub je po prostu olej i zrób kilka razy coś fajnego tylko dla siebie popatrz na swojego faceta oczami tamtej Ciebie - przed 15laty i to już tak od siebie zaproś go pod prysznic i poproś by umył Ci włosy... kucnij lub klęknij a Ty już będziesz wiedziała co robić ... hmmm gdy zobaczysz "coś" przed swoimi oczami czasami trzeba rozpalić ognisko, by ogień był większy on też pomyśli jak Ci sprawić przyjemność

męży po 40 mój tego nie słyszy... ale ten kijek ma 2 końce, ja jestem zadowolona z seksu... może Twoja żona nie ...

ona chyba nie chce (do tej pory przynajmniej nie chiała) i traktowała seks jako zadowolenie faceta a nie siebie :(