Czy można zajśc w ciążę bez prawdziwego wytrysku?

przed wytryskiem pojawia się płyn, w którym są plemniki, ale nie wiem co masz na myśli mówiąc prawdziwy wytrysk?

Ale jakie są na to szanse procentowo, że akurat w tym płynie są plemnik?

owszem jeden plemnik zapładnia,ale musi tam dojść (w sensie do jajeczka) wraz z całą ekipa miliona plemników!!!!! jeden sobie sam nie zawędruje i nie zapłodni...co Wy ludzie za brednie pieprzycie!! a co tego płynu to jest faktycznie dużo opinii, najwięcej wyczytałam o tym że są upośledzone, i za mało ruchliwe żeby zapłodnić.. może faktycznie są z takiego \"płynu\" wpadki, ale ja o takich nie słyszałam ..a jak dla mnie informacje z 3 ręki nie są wiarygodne :)

a mowi ci cos stosunek przerywany? no i dlaczego ludzie po nim wpadaja?

To teraz juz nie wiem...

ale to co. co się stało, że pytasz? po prostu "dotykaliście się" czy może stosunek przerywany?

w prezerwatywy i będzie problem z głowy :)

no jak Twoje koleżanki też nie, to niech sie nie dziwią ze wpadaja..cóż za późno wychodzą Panowie. Skoro on wychodzi z Ciebie już kończąc to normalne ze szanse na ciąże większe...

autorka tematu coś nam uciekła. dla mnie przerywany to największa głupota.

Nie uciekłam, ale zastanawiam sie nad tym co wy mi piszecie

po pierwsze..które to dni cyku miałaś podczas tego stosunku o który sie tak martwisz.. Nie z każdego stosunku niezabezpieczonego zajdziesz w ciąże.. Ja rozumiem jakbyś się martwiła bo Ci pękła gumka, a on skończył, że za poźno wyszedł itd.. ale skoro Ty sie martwisz o jakiś płyn to uwierz mi, że co druga kobieta nie stosująca żadnej antykoncepcji powinna łazić z brzuchem :]

no to napisz dlaczego pytasz?

No właśnie chodzi o to , że mam niereguralne krwawienia od 3 lat i dokładnie nie moge przewidziec kiedy mam płodne a kiedy niepłodne dni

Pytam dlatego, bo on wyjątkowo dużo miał tej mazi i bardzo szybko ona wydzielała mu sie z penisa

mocno sie podniecił.. może dawno "tego" nie robił.. Nie zamartwiaj się bo moim zdaniem wiele kobiet nawet nie zwraca na to uwagi, że jest ten płyn i na jego ilość, a martwią się tylko żeby wytrysku nie było w środku i nie sa w ciąży! :)

No własnie o to chodzi , że ja jestem dziewczyn a w gorącej wodzie kompana i swoje wątpliwości musze bardzo szybko rozwiac.... A co do informacji to mówcie co musze jeszcze napisac?

co tak naprawdę się stało, gdzie była ta maź .. jak się tam dostała i co robiliście dokladnie.

No chyba bradzo dawno tego nie robił , bo widziałm po nim że jest bardzo mocno podniecony...ale ta maź wydawała mi sie niepokojąca...:(

"bo on wyjątkowo dużo miał tej mazi i bardzo szybko ona wydzielała mu sie z penisa" no wybacz, ale ten opis to już na wytrysk wygląda :-O ile ty masz lat, masz jakieś doświadczenie?

ale w pochwie to było, czy gdzie??? Skoro ją widziałaś, to pewnie gdzieś na zewnątrz. Jesli to nie dostało sie do pochwy, albo chociaż w pobliże dziurki, to nie masz sie o co martwić

No podczas stosunku widziałam jak szybko ta maź wydobywa się z jego penisa i niedługo po tym on dochodził ale nie wenatrz mnie . bardzo szybko musiał wyciągać panisa z mojej gdyż mało brakowałao i doszedł by we mnie...

czy widziałaś kiedyś wcześniej normalny wytrysk u mężczyzny i spermę?

poza tym po opisie i nazwie "maź" to mi wyglada bardziej na wytrysk, a nie płun ejakulacyjny. Płyn jest prawie przezroczysty i wydaje sie, że penis jest mokry. Jeśli coś się niepokojąco wydalało to NA PEWNO nie był to płyn, tylko sperma

no to masz szanse 50 na 50. przy przerywanym to loteria .. tym bardziej jeśli ten płyn z niego leci, bo w końcu to jest daleko w środku. więc ewentualne plemniki mogą przeżyć. trzeba było iść do apteki po gumy albo chociaż na stacje benzynową.

jesli to nie było wcześniej niż 72 godziny temu, to leciałabym do gina po postinor, bo według mnie to był normalny wytrysk

wg opisu odbyłaś klasyczny stosunek przerywany - a to jest kiepskie zabezpieczenie :-O Ale nawet z pełnego stosunku dokładnie w czasie jajeczkowania nie zawsze jest ciąża, podobno 30% prawdopodobieństwa. Jęśli absolutnie nie możesz mieć dziecka i jesli nie mineło 72 godziny od stosunku idź do ginekologa po postinor. Jeśli minęło te 72 godziny to za jakiś czas zrób test i miej nadzieję, że będzie negatywny. A następnym razem to noś prezerwatywy w torebce ze sobą.

no wiesz z tym płynem to zależy od człowieka .. mojemu facetowi też tego nawet dużo leci. ale wszystko jedno .. ważne jest to, że możesz mieć kłopoty jeśli nie chcesz dzidzi. też bym szła po postinor.

Widziałam.... ale naprawde zdziwiła mnie ta ilość tej mazi bo nigdy wcześniej tyle jej nie widział to znaczy wogule nie widziałm takiej mazi, bo praktycznie wcześniej to moi partnerzy nie wytwarzali jej aż tyle