czesc czy ktoras z was miala taki maly skromny slub ? jak to wygladalo?

tylko my, ksiadz i swiadkowie. Nie cierpie pompy no i poza tym slub koscielny nie mial dla mnie specjalnego znaczenia, bardziej dla meza.

ja też miałam...malutki kościołek w górach.Przyjęcie na 20 osób w dworku.a póżniej dla wszystkich splyw Dunajcem...było cudnie :)))

skromny tzn jaki? ja miałam przyjecie na 40 osob bez orkiestry z super grajkiem-uwazam ze bylo to skromne przyjecie

na 15 osob

ja mialam na 100 osob wiec nie bede sie rozpisywac...

no to ja na 40 tez niewiele podpowiem

poza nami jeszcze 5 osob (z rodziny) :) ode mnie 3, od niego 2 ;)

Miałam na 20 osób, skromnie ale fajnie ;)

Ja miałam ze 40 osób, chciałam mniej - ale rodzice naciskali... Że się rodzina poobraża itd... A i tak się poobrażał ten, kto się obrazić miał, mimo tego że zaprosiliśmy. A bo siedział tyłem do nas, a bo obok nie tego wujka, a bo wodzirej się nie podobał, i kelnerka przyniosła mu żarcie na końcu i to na pewno nasz spisek ;) Ale ogólnie spoko wyszło :)

autorko-ale masz jakies konkretne pytania?

własnie może jakieś konkretne pytania:) ja miałam małe skromne przyjęcie na 30 osób.Kościół i małe przyjecie do około 1.00 w nocy...

na 15 osob napewno nie opłaca sie zamawiac orkiestry, kamerzysty fotografa..........

zalezy jeszcze czy chcesz miec skromny z przekonania czy ze wzgledow finansowych